Naukowcy na całym świecie opracowują ponad 165 szczepionek przeciwko koronawirusowi, a 27 z nich przechodzi już testy na ludziach. Szczepionki zwykle wymagają lat badań i testów, zanim dotrą do kliniki, ale naukowcy ścigają się, aby wyprodukować bezpieczną i skuteczną szczepionkę do przyszłego roku. Polacy również biorą udział w wyścigu. Szczepionka na COVID-19 jest w zasięgu ręki!
Szczepionka na COVID-19
Prace rozpoczęto w styczniu od rozszyfrowania genomu SARS-CoV-2. Pierwsze testy bezpieczeństwa szczepionek na ludziach rozpoczęły się w marcu, ale przyszłość pozostaje niepewna. Niektóre próby zakończą się niepowodzeniem, a inne mogą zakończyć się bez wyraźnego wyniku. Oto, jak przebiega cykl rozwoju szczepionki, od laboratorium w do kliniki:
- TESTY PRZEDKLINICZNE: Naukowcy podają szczepionkę zwierzętom, takim jak myszy lub małpy, aby sprawdzić, czy wywołuje odpowiedź immunologiczną.
- FAZA I PRÓBY BEZPIECZEŃSTWA: Naukowcy podają szczepionkę niewielkiej liczbie osób w celu przetestowania bezpieczeństwa i dawkowania, a także potwierdzenia, że stymuluje ona układ odpornościowy.
- ROZSZERZONE PRÓBY FAZY II: Naukowcy podają szczepionkę setkom osób podzielonych na grupy, na przykład dzieciom i osobom starszym, aby sprawdzić, czy szczepionka w nich działa inaczej. Te próby dodatkowo sprawdzają bezpieczeństwo szczepionki i zdolność do stymulowania układu odpornościowego.
- FAZA III – PRÓBY SKUTECZNOŚCI: Naukowcy podają szczepionkę tysiącom ludzi i czekają, aby zobaczyć, ile z nich zostanie zarażonych, w porównaniu z ochotnikami, którzy otrzymali placebo. Badania te mogą określić, czy szczepionka chroni przed koronawirusem. Szczepionka na koronawirusa musiałaby chronić co najmniej 50% zaszczepionych osób, aby została uznana za skuteczną.
- ZATWIERDZENIE: organy regulacyjne w każdym kraju dokonują przeglądu wyników badań i decydują, czy zatwierdzić szczepionkę, czy nie. Podczas pandemii szczepionka może otrzymać pozwolenie na użycie awaryjne przed uzyskaniem formalnej zgody.
- POŁĄCZONE FAZY: Innym sposobem na przyspieszenie rozwoju szczepionki jest łączenie faz. Na przykład niektóre szczepionki na koronawirusa przechodzą obecnie badania fazy I / II, podczas których są one testowane po raz pierwszy na setkach osób.
Polska spółka pracuje nad szczepionką na COVID-19?
Polska spółka Centrum Badań DNA, która należy do grupy Innogene notowanej na New Connect, opublikowała na swoim oficjalnym profilu link do wywiadu z profesorem Andrzejem Mackiewiczem. Z tekstu możemy wyczytać, że prototyp szczepionki pojawi się już za niecałe półtora miesiąca! Profesor współpracuje z grupą naukowców z Centrum Biologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Najbliższe pół roku pracy będzie kosztowało aż 15 mln zł.
„Pamiętajmy, że warto wydać te pieniądze, bo zawsze lepiej mieć swój produkt niż kupować szczepionkę z zagranicy. Amerykanie, którzy są w tej chwili najbardziej zaawansowani w pracach nad szczepionką i przeciw COVID-19, najpierw będą szczepić ludzi w USA, dopiero potem sprzedadzą szczepionkę innym. Również na szczepionkę z Rosji mamy małe szanse, bo tam obowiązują inne przepisy dot. Bezpieczeństwa. Wykorzystajmy to, że mamy wszystko: koncepcję, technologię, linię produkcyjną, zespół naukowców i wieloletnie doświadczenie”
– powiedział prof. Mackiewicz.
Ponadto profesor stwierdził:
„Polska szczepionka na COVID-19 jest dużo nowocześniejsza, o dwie generacje do przodu w stosunku do tego, co stworzyli Amerykanie i Chińczycy. Oni wykorzystują koncepcje szczepionek skonstruowanych na SARS–CoV-1. Takie konstrukty mogą mieć problemy z trwałością”.
Czy spółka Centrum Badań DNA należące do grupy Innogene pracuje nad szczepionką? Nie wiadomo, spółka zablokowała możliwość zadawania pytań pod postem na Facebooku. Jednak warto zauważyć, że profesor Mackiewicz znajduje się w Radzie Nadzorczej Innogene. Coś więc może być na rzeczy. Tak czy owak, cieszy fakt, że Polska biotechnologia nie odstaje od tej w innych krajach. Życzę badaczom sukcesu!
Źródło: New York Times, nauka.pap, centrumbadandna