kalendarz

[Sprzed dekady] Koniec HTC Dream, fragmentacja Androida, telefony za darmo

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieram dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmę się newsami od 27 lipca do 2 czerwca 2010 roku.

Koniec HTC Dream

htc dream

HTC Dream (znany również jako T-mobile G1 i Era G1) jest smartfonem, który bez cienia wątpliwości przeszedł do historii. Był to pierwszy komercyjnie dostępny telefon z Androidem (w przeciwieństwie do HTC EXCA 300) i to od niego zaczęła się długa historia systemu spod znaku zielonego robota. Nic jednak nie mogło trwać wiecznie. Android w tamtych latach rozwijany był szczególnie intensywnie, topowe urządzenie po dwóch latach stawało się czymś na pograniczu średniaka i budżetowca. Podobny los spotkał omawianego HTC Dream, który 27 lipca 2010 roku został wycofany ze sprzedaży. Aby wyjaśnić powody tej decyzji przypomnę podstawową specyfikację urządzenia:

  • CPU: Qualcomm MSM7201A 528 MHz
  • RAM: 192 MB
  • Flash: 256 MB

W omawianym czasie absolutnym minimum był Qualcomm MSM7227 700 MHz i 256 MB RAM. Specyfikacja HTC Dream była zwyczajnie przestarzała i niewystarczająca dla użytkowników. Google swoje wsparcie zakończyło nieco wcześniej i porzuciło telefon po wydaniu aktualizacji do Androida 1.6. Na placu boju pozostali jednak niezależni deweloperzy, którzy jeszcze przez długi czas portowali kolejne wersje Androida.

Fragmentacja Androida – sierpień 2010

Fragmentacja Androida była dla Google problemem od samego początku istnienia tego systemu. Na powyższej grafice widzimy zrzut z sierpnia 2010 roku. Zaskakująca może być tabelka, która w dzisiejszych czasach jest… niezwykle krótka. Największą popularnością cieszył się Android 2.1, co było bez wątpienia spowodowane ogromnym boomem na Androida i premierą wielu smartfonów. Najgorzej wypadł tutaj Froyo, który z drugiej strony był wtedy absolutną nowością. W późniejszym czasie Froyo bardzo mocno się upowszechnił, co było spowodowane lawinowo rosnącą popularnością smartfonów. Do tego stopnia, że straszył w statystykach do 2017 roku.

Telefon za darmo

W przeszłości wspominałem już o kompletnej porażce urządzeń Microsoft KIN. Ambicje były ogromne, pewności siebie nie brakowało, ale 2 miesiące po zderzeniu z rzeczywistością telefony zostały wycofane ze sprzedaży. Był to ogromny problem dla Microsoftu i operatora Verizon, ponieważ wyprodukowano 200 tysięcy egzemplarzy i zalegały one w magazynach, nie wspominając już o zwrocie zainwestowanych pieniędzy. Verizon był zdesperowany do tego stopnia, że rozdawał telefony za darmo i dorzucał do tego 30 dolarów kredytu do wykorzystania przez abonenta. Niestety, informacji na ten temat nie zostało zbyt wiele, nie wiem jak długo trwała promocja i jak duże było zainteresowanie. Wiem natomiast, że tak radykalne kroki musiały wiązać się z naprawdę niską sprzedażą.

Zjednoczone Emiraty Arabskie bez BlackBerry

Urządzenia BlackBerry zawsze uchodziły za niezwykle bezpieczne, chętnie wykorzystywali je chociażby biznesmeni i politycy. To właśnie bezpieczeństwo stało się problemem dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ponieważ urządzeń spod znaku jeżynki nie dało się inwigilować. BlackBerry nie zgodziło się przekazać kodów dostępowych do sieci, co umożliwiłoby władzom ZEA inwigilację obywateli, także zapowiedziano blokadę usług sieciowych tych smartfonów. Głos zabrał także szef RIM. Według niego internet również był szyfrowany, więc jeśli władze ZEA nie mogły sobie z nim poradzić, to także powinny go wyłączyć. Blokada miała zostać włączona 2 miesiące później, jednak finalnie do niej nie doszło.

Zobacz też:

Motyw