Wear OS Tizen Garmin OS

Od Wear OS przez Tizen po Garmin OS. Mój nadgarstek jest wybredny

4 minuty czytania
Komentarze

Wear OS, Tizen a może system Garmin OS? Ze smartwatchami spędziłem ponad 5 lat i wiem, co mi się podoba w poszczególnych platformach, a co nie. Postanowiłem się z Wami podzielić moimi przemyśleniami.

Krótka historia dryfowania między platformami – od Wear OS przez Tizen do Garmin OS

Huawei Watch

Moja przygoda ze smartwatchami rozpoczęła się w 2015 roku, kiedy kupiłem Huawei Watcha. Niestety Android Wear wyglądał wtedy naprawdę źle, a działał jeszcze gorzej niż wyglądał. Częste „zwiechy i lagi” to codzienność tej platformy. Recenzję Huawei Watcha też Wam przedstawiałem. Plusem z pewnością była możliwość dyktowania wiadomości, czy rozmów głosowych. Niestety krótki czas działania na baterii i fatalne wrażenia z użytkowania spowodowały, że w 2016 stałem się posiadaczem urządzenia Samsung Gear S3. Tizen, na którym działa zegarek to zupełnie inna bajka. System po prostu działa i to bezbłędnie i bardzo szybko. Niestety jego minusem jest mała liczba aplikacji i ograniczona funkcjonalność. Oprócz monitorowania aktywności fizycznej nie znalazłem tu żadnej wartości dodanej. Przygoda z Tizenem trwała 2 lata, postanowiłem wrócić do Android Wear, a właściwie już Wear OS. Kupiłem smartwatch Diesel Full Guard 2.5 – pierwsze wrażenia mogliście zobaczyć jakiś czas temu.

Zegarka pozbyłem się bardzo szybko, ponieważ jego bateria wystarczała na zaledwie pół dnia użytkowania. Po kilku miesiącach bez smartwatcha, moim następnym urządzeniem stał się zegarek Emporio Armani Smartwatch 3 od Fossila. Urządzenie to zostało wyposażone w aż 1 GB RAM, przez co Wear OS zaczął w miarę normalnie działać. Niestety fatalna jakość wykonania zegarka znowu pchnęła mnie do zmiany. Po kilku miesiącach samoistnie zaczął odrywać się element ładujący zegarek. Smartwatch trafił do naprawy gwarancyjnej.

Po takich wieloletnich przygodach, moim celem stał się smartwatch Garmina. Padło na flagowego Fenixa 6x Pro Solar. Mam go od kilku tygodni, niedawno mogliście przeczytać moje pierwsze wrażenia urządzenia. Pewne doświadczenia w użytkowaniu poszczególnych platform mam. W czym dana platforma jest lepsza od innej?

Zobacz także: Microsoft sprawia, że Chrome staje się lepszy

Zalety i wady Wear OS

Wear OS

Asystent Google to największy i jedyny atut Wear OS. Ceniłem sobie wydawanie komendy „Ok, Google” i następnie np. „Zadzwoń do” albo „Wyślij SMS do” i podyktowanie treści. Jest to wspaniała funkcja, która przydaje się, gdy mamy zajęte ręce albo zwyczajnie nie możemy w danej chwili wyjąć telefonu z kieszeni.

Na tym koniec zalet Wear OS. Pozwólcie, że nie będę się wyżywał na platformie aż tak. Napiszę w skrócie, że problemy z działaniem, interfejs, wyłączanie się aplikacji i 1-1,5 dnia na jednym ładowaniu to cechy, które najbardziej odstraszają mnie od tej platformy. Do tego design zegarków jest wyjątkowo nudny i nieatrakcyjny.


Zalety i wady Tizen

 
Tizen z zachwyca oko czarną barwą i kolorowymi ikonami. System ten jest minimalistyczny i prezentuje się bardzo schludnie i estetycznie. Ponadto platforma śmiga jak zwariowana. Ani razu nie dostała zadyszki. Korzystanie z niej było przyjemnością. W dodatku nawigowanie było intuicyjne i szybkie, czego nie można powiedzieć o konkurentach. Ponadto mam wrażenie, że Tizen ma więcej opcji i ustawień, a także jest bardziej energooszczędny niż Wear OS. Po pierwsze dominują w nim barwy czarne, a nie białe. Po drugie mój Gear S3 bez problemu osiągał 2-3 dni na jednym ładowaniu.

Tizen

Niestety Tizen nie ma możliwości integracji z Google. Asystent Google tu nie działa, a można jedynie korzystać z S Voice lub Bixby. Obsługa głosowa nie działa w języku polskim, a pewną formą wprowadzania tekstu jest klawiatura. Na minus mogę zaliczyć też liczbę aplikacji dostępną na system.

Zalety i wady systemu Garmina

Nie znalazłem na stronie Garmina, jak nazywa się system na smartwatche tej firmy, więc nazwijmy go po prostu Garmin OS. Zaletą tej platformy, a zarazem smartwatcha jest zdecydowanie czas działania na jednym ładowaniu. Bez problemu można tu osiągnąć tydzień bez ładowarki przy włączeniu wszystkich najważniejszych funkcji. Drugą zaletą są niespotykane na innych urządzeniach opcje wspierające monitorowanie aktywności fizycznej. Oprócz standardowych ćwiczeń aerobowych, można wgrać na zegarek ćwiczenia siłowe – smartwatch będzie liczył liczbę powtórzeń – jest to naprawdę świetne.

Garmin Fenix 6x Pro Solar

Działanie systemu jest ok. Warto jednak mieć na uwadze, że jeśli ustawimy bardzo bogatą w informacje (i ciężką) tarczę pobraną ze sklepu Garmin IQ, to czasami wkradną się do działania systemu lagi i opóźnienia! Warto też mieć na uwadze, że system ten został stworzony pod nawigację za pomocą pięciu fizycznych przycisków, a nie ekranu dotykowego. Jego obsługa to po prostu kwestia wprawy.

Na minus mogę uznać układ interfejsu. Czasami potrzeba trochę czasu, aby znaleźć pożądane funkcje, które są ukryte w dziwnych otchłaniach menu.

Sumując rozważania na temat smartwatchy – najlepszą platformą byłaby taka, która łączyłaby najlepsze funkcje Wear OS, Tizen i Garmin OS. Każdemu w zależności od preferencji i potrzeb przypadnie do gustu inny system na nadgarstek.

Motyw