iOS 14

Oto kilka najlepszych i najgorszych rzeczy w iOS 14

4 minuty czytania
Komentarze

Z instalowaniem publicznej bety systemu iOS 14 czy iPadOS nie mamy się co spieszyć. Choć nawet wczesne wersje tego akurat oprogramowania działają świetnie – zapowiada się wreszcie bardzo dobra aktualizacja. Mimo tego, wiemy już wszystko o nowych funkcjach, które zmienią ekran główny, nowych aplikacjach i ogólnej świeżości, której dawno nie widzieliśmy. Ale nie wszystko jest takie idealne. Na drodze testowania możemy odkryć także różne niezrozumiałe elementy.

Zobacz także: Apple pracuje nad okularami VR, ale w ostatniej chwili zmienia koncepcję

iOS 14 i wyszukiwanie emoji

Co jest dobre? Sama obecność tej funkcji. Wreszcie, prawda? Jest przecież okropnie spóźniona. Apple pozwala teraz przeszukiwać listę emotikon, dzięki czemu nie musimy polegać na pamiętaniu, gdzie co się znajduje lub własnej pamięci. Po dotknięciu przycisku emoji na standardowej klawiaturze iPhone’a zobaczymy ten sam interfejs, co poprzednio, z biblioteką lewy-prawy wszystkich emoji dostępnych do użycia, ale u góry pojawi się pasek wyszukiwania. Jest szybki i inteligentny, wyszukuje zarówno kontekst, jak i nazwę emoji, więc za pierwszym razem znajdziemy to, czego szukamy. 

Co jest więc nie tak? Chociaż wyszukiwanie emotikon jest niesamowite na iPhonie, nie jest dostępne na iPadzie. Otrzymujemy nowy wyskakujący interfejs, który jest ładniejszy i nieco łatwiejszy w nawigacji, ale nigdzie nie ma paska wyszukiwania. Jeśli więc używamy Magic Keyboard, nadal musimy sięgnąć i przesunąć palcem, aby znaleźć wyraz.

iOS 14

Nowy ekran główny w iOS 14

Wielu z nas czekało latami, aż Apple ponownie przemyśli ekran główny iOS. Apple poszło krok dalej, pozwalając ukryć ekrany główne, dodawać widżety i utrzymywać porządek bez poświęcania dziesięcioletniej tożsamości iPhone’a . Nowy ekran główny jest inteligentny, intuicyjny, nowoczesny i czysty. Najlepsze jest to, że jeśli lubisz obecne rozwiązanie takim, jakie jest, nie musisz nic robić.

Ale… Chociaż nowy ekran główny jest znacznie bardziej konfigurowalny niż wcześniej, nie jest pozbawiony irytacji. Największą frustracją jest to, że aplikacje i widżety nadal uparcie trzymają się siatki. Jeśli mamy wiele ekranów głównych, aplikacje i widżety będą między nimi przeskakiwać, a jeśli zaczniemy od zera, ikony i widżety przeskoczą na górę ekranu. To sprawia, że ​​cały system jest bardziej ograniczony niż powinien. Trudno jest też zrozumieć, jak to działa. Apple pewnie zapewni samouczek dla nowych użytkowników, ale w tej chwili nic nie wskazuje na to, że ekrany główne można ukryć, a nawet jak to zrobić. No i znowu… bardzo go brakuje na iPadzie.

Siri iOS 14

Biblioteka aplikacji zapowiada się prawie rewelacyjnie…

To może być najmądrzejsza funkcja, jaką kiedykolwiek widziano na telefonie. Niezwykle ułatwia znajdowanie i uruchamianie aplikacji na. Biblioteka aplikacji, dostępna po przesunięciu w lewo do ostatniego ekranu głównego, uporządkowuje aplikacje według kategorii i zastosowania, z sugestiami ostatnio używanych aplikacji i ostatnio dodanych u góry oraz innych kategorii na podstawie wykorzystania. 

W przypadku wszystkiego, co jest świetne w Bibliotece aplikacji, ma ona jedną poważną wadę: nie można jej dostosowywać. Jeśli więc chcemy zmienić kategorię lub nawet dodać nową, nie tędy droga. To pozbawia funkcję części użyteczności, ponieważ jesteśmy na łasce algorytmu Apple, który wybiera tylko siedem aplikacji.

Widżety w nowej formie

Nigdy nie byłem wielkim fanem widżetów ekranu głównego na iPadzie lub telefonie z Androidem, ale te z iOS 14 są świetne. Są efektowne, ale co ważniejsze, robią to, co powinny – przedstawiają rzetelne informacje, które oszczędzają konieczności otwierania aplikacji. W tej chwili są one dość ograniczone, ale gdy programiści zaczną je wypuszczać do własnych aplikacji, widżety staną się niezbędne do korzystania z ekranu głównego.

Większość widżetów jest dostępna w kilku rozmiarach, ale nie można ich zmienić. Aby wybrać większy lub mniejszy, trzeba usunąć go z ekranu głównego i dodać nowy. Nie można jeszcze wchodzić w interakcje z nimi, więc na razie nie ma mowy o kalkulatorze lub małej grze. Są również bardzo natarczywe, gdy próbujemy je ustawić w odpowiedniej pozycji.

Źródło: Macworld

Motyw