Pierwszy tydzień wakacji za nami. Mimo świetnej pogody, mam nadzieję, że czytanie nasz portal. Jeśli nie mieliście czasu, to zapraszam na SPT – subiektywne podsumowanie tygodnia.
Pochwała
Nowe Menu Start Windows 10. Po nieudanej implementacji kafelków w Windowsie 8, Microsoft poszedł po rozum do głowy i przywrócił Menu Start, ale z nowym rozwiązaniem kafli. Taki pomysł działa do dziś i sprawuje się całkiem dobrze. Cieszy mnie fakt, że za jakiś czas zobaczymy odświeżoną odsłonę Menu Start. Jego Interfejs będzie przypominał Fluent Design – język projektowania, którym kieruje się Microsoft. Zobaczymy tu nieco transparentne tło i jednolite, żywe kafelki. Może zmiana nie jest gigantyczna, ale mnie się podoba.
Windows 98 w przeglądarce. Ah, łezka w oku się kręci. Moją przygodę na komputerze zaczynałem jeszcze z Windowsem 95. Jego nieco ulepszona wersja czyli Windows 98 niewiele zmieniał w interfejsie. Istnieją na tym świecie jednak takie osoby, które nie miały okazji obcować ze starymi systemami Microsoftu. Z pomocą przychodzi im strona internetowa, która umożliwia zabawę z Windows 98. To bardzo ciekawe doświadczenie.
Krytyka
Nowe procesory Qualcomm Snapdragon Wear 4100. Wear OS jest prawie martwy. Przy życiu utrzymuje go nie Google, a Fossil – producent urządzeń noszonych, który jakimś cudem jeszcze chce wydawać na rynek zegarki z tym systemem. Typowy smartwatch z Wear OS charakteryzuje się krótkim działaniem na baterii (zazwyczaj 1 dzień), niezbyt urodziwym interfejsem oraz nieco wolnym działaniem, w szczególności w zegarkach z 512 MB RAM. Te wszystkie cechy to przepis na klapę. Nie zmieniło tego 1 GB RAM wprowadzony do smartwatchy w 2019 roku (przez co lepiej działa system) i nie zmieni tego nowy procesor Snapdragon Wear 4100 i 4100+. Nowe chipsety przeskoczyły na architekturę 12 nm, co oznacza znacznie szybsze działanie i 25% dłuższy czas działania na jednym ładowaniu. Ale co to jest 25%? Z jednego dnia do półtora? Dziękuję bardzo za taką innowację! Co prawda lepszy procesor i 1 GB RAM sprawią, że Wear OS w końcu odżyje, ale to wciąż brzydka i nieintuicyjna platforma, którą Google traktuje po macoszemu.
Coraz gorsza stabilność Windows 10. Jeżeli producent hardware’u i software’u nie radzi sobie z aktualizacjami, to coś musi być na rzeczy. Forum Redditu aż kipi od błędów w rodzinie urządzeń Surface, których sam miałem okazję doświadczyć rok temu w Surface Booku 2. Jest to dla mnie nie do pomyślenia, że tak duża firma, która dysponuje armią testerów, nie potrafi poradzić sobie z okiełznaniem systemu, który wydaje od lat.
Brzydki proceder Microsoft Edge. Podczas instalacji przeglądarki, program zazwyczaj pyta o możliwość przeniesienia danych z jednej przeglądarki do drugiej. Co ciekawe, Edge przenosi dane znacznie wcześniej bez pytania użytkownika. Najgorsze jest to, że gigant z Redmond nie widzi w tym nic złego.