Apple VR

Apple pracuje nad okularami VR, ale w ostatniej chwili zmienia koncepcję

3 minuty czytania
Komentarze

Apple od dawna pracuje nad goglami VR, ale do tej pory nie dotarło do nas zbyt wiele szczegółów na temat tego projektu. Jednak Mark Gurman z Bloomberg pozyskał informacje opisujące wewnętrzne podziały w firmie z Cupertino, które doprowadziły do ​​zmiany kierunku prac nad okularami do rozszerzonej rzeczywistości.

Zobacz także: Procesory Apple dla komputerów, czyli historia lubi się powtarzać

Okulary VR od Apple – firma nie ucieka od pomysłów Jony’ego Ive

Raport daje nam pogląd na temat sporów między byłym szefem designu Apple, Jony’m Ive i Mike’em Rockwellem, zarządzającym VR i AR. Wszystkie dane dotyczą podstawowych założeń zestawu VR o nazwie kodowej N301 i pokazują, że Jony cały czas ma wpływ na firmę z Cupertino.

N301 początkowo został zaprojektowany jako niezwykle wydajny sprzet, z niespotykaną wcześniej grafiką. Możliwości przetwarzania były tak duże – i wytwarzały tyle ciepła, że technologii nie można było wcisnąć w elegancką formę. Zamiast tego zespół Rockwella planował przygotować stacjonarny hub, który w prototypowej formie przypominał Maca mini, a miał łączyć się z goglami VR bezprzewodowo. We wczesnej wersji całość mogła także działać w mniej wydajnym trybie niezależnym.

Apple VR

Apple nie chce wyprowadzać ludzi z prawdziwego świata

Jony Ive był przeciwny temu projektowi. Zestaw wymagałby osobnego, stacjonarnego urządzenia zapewniającego pełną funkcjonalność, co byłoby niewygodne. Zachęcał Rockwella i jego ludzi do modernizacji N301 wykorzystując mniej wydajną technologię, która mogłaby być całkowicie wbudowana w urządzenie. Ten jednak odrzucił pomysł, argumentując, że bezprzewodowy koncentrator zapewni wydajność jaką nie dysponuje żaden produkt konkurencji. Ostatecznie szef Apple, Tim Cook opowiedział się po stronie Ive’a, który nie chciał, aby spółka z nadgryzionym jabłkiem w logo promowała technologię, która wyprowadziłaby ludzi z prawdziwego świata. W rezultacie okulary do rozszerzonej rzeczywistości nie komunikują się już z oddzielnym koncentratorem, co sprawia, że ​​grafika nie będzie tak dobra, jak mogłaby być. Przez to projekt będzie mniej ambitny, za to na pewno bardziej wygodny.

Apple VR

Okulary VR to mniej ambitny projekt niż planowano…

Chociaż opracowywany zestaw VR jest mniej wyrafinowany technologicznie, niż pierwotnie planowano, jest dość zaawansowany. Okulary zaprojektowano z myślą o ekranach o ultrawysokiej rozdzielczości, co praktycznie uniemożliwi odróżnienie świata wirtualnego od rzeczywistego. System głośników sprawi, że wrażenia będą jeszcze bardziej realistyczne – tak twierdzą ludzie, którzy mieli do czynienia z prototypami.

Ale jego zastosowanie będzie bardzo ciekawe…

Mówi się, że prototypy N301 są podobne do konkurenta – Oculusa Quest, z materiałowym korpusem, ale mniej plastikowym niż konkurent. Inżynierowie firmy z Cupertino wciąż testują urządzenie na różnych kształtach głowy, aby znaleźć idealne dopasowanie. Apple chce, aby gogle otrzymały własny sklep z aplikacjami, z naciskiem na gry i możliwość strumieniowego przesyłania treści wideo. Jednocześnie urządzenie będzie mogło służyć jako rodzaj wirtualnego komunikatora podczas spotkań. Asystent głosowy Siri umożliwi kontrolowanie całości, chociaż podobno jest również testowany pilot.

To nie ostatnie słowo Apple w kwestii VR – i nie jedyne gogle VR

Gogle o nazwie kodowej N301 to jednak nie jedyny projekt dotyczący rzeczywistości rozszerzonej. Drugi to okulary AR o nazwie N421, których prototyp przypomina „drogie okulary przeciwsłoneczne z grubymi oprawkami”, w których mieści się bateria i układy scalone. Mówi się, że Jony Ive, który opuścił Apple w zeszłym roku, po prawie trzech dekadach pracy, preferował koncepcję N421 nad N301. Pierwsze okulary do rzeczywistości rozszerzonej na rynku zadebiutować mają w 2022 roku.

Źródło: Macrumors

Motyw