Mozilla rozszerza współpracę z Google

Porzuć Google Chrome i zacznij używać Firefoxa – przeczytaj, dlaczego warto

4 minuty czytania
Komentarze

Na rynku istnieje bardzo wiele przeglądarek internetowych, jednak zdecydowanie najpopularniejszą jest Google Chrome. Z programu giganta z Mountain View korzystają miliony osób na całym świecie, choć obiektywnie Firefox jest znacznie lepszy i warto się na niego przesiąść. W niniejszym tekście przedstawię trzy powody, dla których tak uważam.

Google Chrome kontra Firefox – trzy powody, dla których przeglądarka Mozilli jest lepsza

Turla atakuje Chrome i Firefoxa

1. Mniejsza zasobożerność

Nie jest tajemnicą, że nawet po tylu latach, Chrome wciąż jest niesamowicie łasy na zasoby sprzętowe, a szczególnie pamięć RAM. To sprawia, że na mniej wydajnych komputerach przeglądarka firmy Google może działać naprawdę źle. Oczywiście problem nadmiernego wykorzystywania RAM-u nie dotyczy tylko słabszych komputerów, bo nawet na mocniejszych konfiguracjach potrafi dać o sobie znać, „zjadając” pamięć, która była przeznaczona dla innych odpalonych w tle programów.

Firefox z kolei został zoptymalizowany po prostu świetnie i jego najnowsza wersja wykorzystuje około 30% mniej RAM-u, niż Google Chrome. To przepaść, która naprawdę robi różnicę.

2. Prywatność

Za Firefoxa odpowiada Mozilla, czyli organizacja non-profit, której hasłem jest zdanie „Internet dla ludzi, nie dla zysku”. Co ważne, nie są to puste słowa, bo gigant rzeczywiście nie ma na celu zarabiania poprzez sprzedaż naszych danych czy wykorzystywanie ich do wyświetlania reklam, a utrzymuje się jedynie z dobrowolnych datków. W przeciwieństwie do Chrome’a, który śledzi nas na każdym kroku i wysyła zebrane informacje prosto na serwery Google, by móc wpychać nam do gardeł spersonalizowane reklamy, Firefox kolekcjonuje jedynie dane statystyczne – w pełni anonimowe i wykorzystywane wyłącznie do poprawy działania przeglądarki. Jakby tego było mało, Firefox jest programem open source, co oznacza, że każdy może podejrzeć jego kod i samodzielnie sprawdzić, na jakiej zasadzie wszystko działa.

Warto też wspomnieć, że Firefox posiada domyślnie włączone mechanizmy ochrony użytkowników przed śledzeniem w Sieci. Mowa tu o naprawdę zaawansowanych rozwiązaniach, których próżno szukać w Google Chrome.

3. Wydajność i optymalizacja

Ten punkt nieco wiąże się z pierwszym. W dzisiejszych czasach Firefox jest naprawdę wydajną i świetnie zoptymalizowaną przeglądarką, dzięki czemu korzystanie z niej jest przyjemnością samą w sobie. Prawda jest jednak taka, że Google Chrome na papierze jest szybszy. Warto przy tym wspomnieć, że mowa tu o milisekundach różnicy we wczytywaniu stron, która dla człowieka jest w zasadzie bez znaczenia. Trzy czy cztery milisekundy w jedną, czy drugą stronę, nie mają absolutnie żadnego wpływu na komfort przeglądania Sieci, ale takie aspekty jak zasobożerność czy kwestia prywatności, już tak. Można zatem śmiało powiedzieć, że Firefox jest tak samo szybki, jak Chrome. Oczywiście dużo zależy też od samych stron internetowych – niektóre mimo wszystko wczytają się szybciej na Firefoxie, a inne na przeglądarce Google’a.

Korzystając z Firefoxa, przeciwstawiasz się dominacji Google

Firefox jest prawdopodobnie jedyną międzyplatformową przeglądarką, która nie działa w oparciu o Chromium – silnik Google, na którego bazie funkcjonuje m.in. Opera, Brave, Microsoft Edge czy Vivaldi. Osoby korzystające z wymienionych przeglądarek, mimo wszystko przyczyniają się do rosnącej dominacji Google, nawet nie używając Chrome’a.

Zobacz także: Kiedy twój smartfon dostanie Androida 11?

Firefox działa na autorskim silniku Mozilli o nazwie Gecko, niebędącym w żadnym stopniu zależnym od Chromium. Przejście na Firefoxa oczywiście nie zmieni wiele w kwestii pozycji Google na rynku przeglądarek internetowych, ale zdecydowanie będzie krokiem w dobrą stronę. Monopol, którego gigant z Mountain View jest bliski, nie byłby niczym dobrym dla zwykłych zjadaczy chleba, jak i twórców oprogramowania. Lepiej być klientem Mozilli, niż Google’a, bo organizacja nie boi się podejmowania trudnych decyzji (np. w następstwie afery z Cambridge Analytica na Facebooku, ogłosiła, że nie będzie już wyświetlać swoich reklam na portalu Marka Zuckerberga, odcinając się od ponad dwóch miliardów potencjalnych odbiorców) i charakteryzuje się uczciwym podejściem do osób korzystających z jej przeglądarki. Oczywiście nie mówię tutaj, że Google jest w jakikolwiek sposób nieuczciwe, ale Mozilla mimo wszystko jest bardziej wiarygodna.

Google Chrome kontra Firefox – podsumowanie

Firefox to fenomenalna przeglądarka, która pod niemal każdym względem jest lepsza od Chrome’a. Mimo stosunkowo niewielkiej liczby użytkowników w porównaniu do produktu Google, program jest stale rozwijany i naprawdę widać, że z wersji na wersję staje się lepszy. Osobiście jestem użytkownikiem Firefoxa od ponad dziesięciu lat i pamiętam czasy, kiedy potrafił „zamulić”. Dzisiaj to już pieśń przeszłości, a droga, którą przeszła ta przeglądarka, jest naprawdę imponująca. Z całego serca polecam zrezygnować z Chrome’a i zainteresować się Firefoxem. To będzie krok w dobrą stronę.

Motyw