Świat Cyberpunk 2077

Świat Cyberpunk 2077 – gracze otrzymają multum możliwości, by coś zepsuć

4 minuty czytania
Komentarze

Świat Cyberpunk 2077 skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic. Wraz ze zbliżającą się premierą, dociera do nas coraz więcej informacji na temat produkcji. Ostatnio przedstawiciele CD Projekt RED wzięli udział w podcaście niemieckiego GameStar. Tam powiedzieli całkiem sporo interesujących rzeczy o tym, co czeka na graczy w nowej grze studia.

Świat Cyberpunk 2077

Świat Cyberpunk 2077
Fot. Cyberpunk 2077

Osobami, które przedstawiały świat Cyberpunk 2077, byli Miles Tost (Senior Level Designer) oraz Philipp Weber (Senior Quest Designer). Zapewne nie mogli jeszcze mówić o nim wszystkiego, ale informacje, które przekazali, pokazują, że graczy czeka prawdziwa uczta. Przynajmniej tych, którzy nie lubią dochodzić do celu jedną, narzuconą im przed developera drogą. Pewne jest to, że Cyberpunk 2077 nie będzie miał liniowej fabuły, która będzie prowadziła gracza „po sznurku”.

Każdy, kto grał w Wiedźmina 3, wie, że w produkcji było bardzo dużo dodatkowej zawartości. Questów, które „odciągały” od głównego wątku fabularnego i potrafiły czasem go spowolnić. Głównie dlatego, że wszelkie poboczne zadania, które pojawiały się także na mapie, zwyczajnie zbyt mocno intrygowały, by je odpuścić. Czy to oznacza, że Cyberpunk 2077 zostanie pozbawiony zadań pobocznych? Oczywiście, że nie, bo przecież mówimy o tytule, który oparty jest o system RPG, a wiadomo, że to jeden z jego kluczowych elementów. Jednak w przypadku produkcji CD Projekt RED, projektanci zdecydowali się na to, by „odchudzić” mapę w grze.

Zobacz też: Cyberpunk 2077 to gigantyczna gra – oto, co musisz o niej wiedzieć

Mapa będzie zawierała znacznie mniej znaczników, niż we wspomnianym Wiedźminie. Sprawi to, że gracze nie będą odciągani od poznawania świata z gry na własną rękę. Jednocześnie dodano, że skok jakościowy w projektowaniu poziomów, można porównać do tego, który studio zaliczyło pomiędzy Wiedźminem 2 a Dzikim Gonem.

Świat Cyberpunk 2077
Fot. Cyberpunk 2077

Wiele dróg do celu

Świat Cyberpunk 2077 będzie oczywiście wypełniony pobocznymi aktywnościami. Te jednak nie będą tak powtarzalne, jak miało to miejsce w Wiedźminie 3. W rozmowie wspomniano bowiem, że gracze narzekali na to, że musieli zbyt często korzystać z pewnych rozwiązań. Przez powtarzalność miano na myśli korzystanie z wiedźmińskich zmysłów. W Cyberpunk 2077 postawiono więc na większą różnorodność i tym samym na więcej możliwości, by dojść do celu. Oznacza to, że jedno zdanie będzie można wykonać na kilka sposobów.

Pokuszono się nawet o stwierdzenie, że gracze będą mieli trzy raz więcej dróg do celu, niż miało to miejsce w Wiedźminie 3. To może oznaczać, że przed komputerem czy konsolą, spędzi się setki godzin. Szczególnie wtedy, kiedy będzie się chciało „lizać ściany”. Jednak tutaj twórcy wybrali ciekawy kierunek, bo według nich, misje powinny trwać, dopóki nie zostaną przez gracza ukończone lub ten umrze. Przywracanie poprzedniego stanu rozgrywki będzie więc dostępne w momencie, gdy gracz będzie umierał. Projektanci chcieli dać im bowiem możliwość popełniania błędów, które mają wpływać na dalszą fabułę. Jeżeli grając w Cyberpunk 2077, zrobimy gdzieś po drodze głupi błąd, fabuła ma to uwzględnić. To także może sprawić, że tytuł będzie się przechodziło wielokrotnie.

Świat Cyberpunk 2077
Fot. Cyberpunk 2077

Więcej przestrzeni w Night City

Zapewne każdy gracz zna sytuacje, kiedy chce dostać się do konkretnego punktu na mapie, ale ten jest zablokowany, bo nie wykonał jeszcze odpowiednich misji. To bardzo często spotykane rozwiązanie, ale w Cyberpunk 2077 mapa ma być dla gracza odblokowana od samego początku. Zapewne część obszarów i tak będzie częściowo niedostępna, ale nie w takim stopniu, by burzyło to imersję.

Ciekawym rozwiązaniem będzie także wprowadzenie rutynowych działań dla postaci pobocznych. NPC w Night City mają mieć bowiem swoje przyzwyczajenia, które będą wpływały na to, co gracz będzie mógł zrobić. Około tysiąca NPC-ów będzie miało zdefiniowane reguły, które nie pozwolą graczowi na konkretne akcje. Można sobie to wyobrazić tak, że jeżeli będziemy chcieli spotkać się z kimś w środku dnia, a on pracuje w nocy, trzeba będzie poczekać. Tego typu zachowania znamy już, chociażby z Zeldy czy nawet Red Dead Redemption 2. Zapowiada się więc, że Cyberpunk 2077 będzie miał naprawdę dużo do zaoferowania. Twórcy podkreślili jeszcze, że materiały, które już widzieliśmy, nie oddają tego, co przygotowano dla graczy. Premiera tytułu już 17 września.

Źródło: GameStar / Reddit

Motyw