Funkcje eksperymentalne tylko dla YouTube Premium

Krytykujesz Komunistyczną Partię Chin? YouTube usunie twój komentarz

2 minuty czytania
Komentarze

YouTube to obecnie największy i najpopularniejszy portal internetowy z filmami publikowanymi przez użytkowników. Z platformy każdego miesiąca korzystają ponad 2 miliardy osób, a liczba ta stale rośnie. Jak nie trudno się domyślić, komentarzy pod materiałami nieustannie przybywa, a YouTube robi co może, by usuwać te niezgodne ze swoim regulaminem lub prawem. Niestety platforma należąca do Google automatycznie kasuje też nieprzychylne komentarze skierowane w Komunistyczną Partię Chin. Nie da się ukryć, że to nie tak powinno wyglądać.

Nieprzychylne komentarze w stronę Komunistycznej Partii Chin na YouTube są automatycznie kasowane

YouTube

YouTube ma w swojej bazie miliardy filmów, pod którymi można pisać komentarze. Komentować można również transmisje na żywo, choć wygląda na to, że o Komunistycznej Partii Chin można pisać tylko dobrze, albo wcale. Jak odkryło The Verge, od października ubiegłego roku YouTube automatycznie kasuje komentarze uderzające we wspomnianą partię. Frazy takie jak m.in. „共匪” (komunistyczny bandyta) i „五毛” (partia za 50 centów) znikają z platformy w ciągu około 15 sekund. Pierwsza obelga pochodzi sprzed wielu lat, a druga wywodzi się z chińskiego slangu odnoszącego się do opłaconych internautów (50 centów za wpis), których zadaniem jest nakierowywanie dyskusji z dala krytyki Komunistycznej Partii Chin. Oczywiście za cały proceder usuwania komentarzy odpowiedzialna jest sztuczna inteligencja, bo na YouTube nie ma ręcznej moderacji.

Zobacz także: [Promocje dnia] Smartfon Xiaomi Mi 8 Pro Transparent Edition, słuchawki bezprzewodowe JBL Live 300TWS, laptop Acer Swift 3 SF314-42-R275 14″ i więcej w super cenach!

Co ciekawe, kasowane są jedynie wiadomości w języku chińskim – te same frazy napisane po angielsku czy polsku pozostają nieruszone. Nie da się ukryć, że cała sytuacja jest przedziwna, tym bardziej że YouTube w Chinach jest zablokowany, a obywatele nie mogą łatwo uzyskać do niego dostępu.

Cenzura na YouTube – oświadczenie platformy

Cała sytuacja z automatycznym usuwaniem nieprzychylnych komentarzy w stronę Komunistycznej Partii Chin przywodzi na myśl tylko jedno słowo: cenzura. Po ogromnym odzewie mediów i oburzonych użytkowników YouTube zdecydowało się wydać oświadczenie. Otóż platforma zarzeka się, że cała sytuacja jest wynikiem błędu systemu moderacji. Jednocześnie serwis nie poinformował, w jaki sposób ani dlaczego wspomniany błąd został powołany do życia.

Nie da się ukryć, że tłumaczenie YouTube nie jest zbyt przekonywające, bo dlaczego akurat krytyka Komunistycznej Partii Chin była piętnowana, a nie coś innego? Cała sytuacja wygląda co najmniej podejrzanie.

Jednocześnie serwis dodał, że już rozpoczął prace nad eliminacją usterki. Najprawdopodobniej w ciągu kilku najbliższych dni sytuacja zmieni się o 180 stopni, choć niesmak z pewnością pozostanie. Owszem – YouTube to firma prywatna i może robić, co tylko chce, ale pewne zdarzenia po prostu nie powinny mieć miejsca. Tak po ludzku.

Źródło: The Verge

Motyw