Apple Glasses pojawiają się w spekulacjach od kilku lat. Jednak do tej pory informacje na temat projektu były bardzo ogólne, a data premiery nieznana. Wydaje się jednak, że możemy spojrzeć na nie wcześniej, niż nam się wydawało. Firma z Cupertino coraz bardziej angażuje się w AR. Efektem tego jest zastosowanie skanera LiDAR w nowym iPadzie Pro, a w dalszej części roku także we flagowych iPhone’ach. Apple pracuje też nad aplikacją o nazwie „Gobi”, która pojawi się w iOS 14. Więcej na jej temat możemy usłyszeć już w czerwcu podczas WWDC.
Zobacz także: Większe ekrany i atrakcyjne ceny – Apple szykuje nowe iPady
Apple Glasses wykorzystają moc ARkit i LiDAR
Nie jest tajemnicą, że firma z Cupertino pracuje nad projektem, który wykorzysta moc ARKit i LiDAR w eleganckim urządzeniu do noszenia. Aktualne informacje na ich temat podaje nam osoba, która ostatnio nie myli się w przewidywaniach. W swoim najnowszym filmie na kanale Front Page Tech, Jon Prosser przedstawia kilka szczegółów na temat projektu AR od Apple, o których wcześniej nie słyszeliśmy.
Apple Glasses wyglądają… po prostu jak okulary
Wyglądają jak zwykłe okulary. Jednym z największych problemów Google Glass był dziwny projekt. Okulary AR, które wyglądają jak zwykłe okulary, natychmiast mogłyby zmienić sytuację na rynku. Prosser twierdzi, że prototypy są wykonane z plastiku, ale metalowe ramki nie są wykluczone. Jeśli jednak liczymy na design okularów przeciwsłonecznych, Prosser mówi, że zabarwienie wyświetlacza jest niemożliwe.
iPhone będzie niezbędny, ale to jest jest dość oczywiste. Całe przetwarzanie zostanie wykonane na smartfonie, podobnie jak w przypadku pierwszych modeli Apple Watch. To prawdopodobnie zmieni się w kolejnych modelach, a każdy z kolejnych może zyskiwać coraz większą niezależność.
Apple Glasses ze skanerem LiDAR, ale bez kamery
Apple Glasses otrzymają czujnik LiDAR, ale nie zostaną wyposażone w kamerę. Prosser mówi, że skaner jest zintegrowany z prawą stroną obudowy. Jego zadaniem jest pomóc w rozpoznawaniu przestrzennym. Pozbawienie okularów kamery może być związane z konsekwencjami nagrywania innych osób. W końcu Tim Cook i spółka dbają o kwestie prywatności i bezpieczeństwa.
Interfejs jest oparty na gestach i obejmuje oba obiektywy. Mamy ich używać zarówno na okularach, jak i w powietrzu do interakcji z interfejsem użytkownika i elementami sterującymi. Prosser twierdzi, że system „mocno naciska” na skanowanie zastrzeżonych kodów QR.
Jaka będzie cena Apple Glasses?
Podstawowy model ma zostać wyceniony na $499. To z pewnością nie będzie tanie akcesorium, ale biorąc pod uwagę, że Google Glass wyceniono na $1500, a Microsoft HoloLens kosztują $3500, cena wydaje się atrakcyjna. Apple wyposaży swój gadżet w plastikowy dock. Okulary będą musiały być otwarte i do góry nogami, aby je naładować, co sugeruje, że w pobliżu nosa znajdzie się element do ładowania.
Apple chce ogłosić nowy produkt wraz z premierą nowego iPhone’a, czyli we wrześniu. Taki jest plan na tę chwilę, ale nie wiadomo czy pandemia COVID-19 tego nie zmieni. Szefowie firmy chcą pokazać ten niezwykle ważny produkt osobiście, a nie na wirtualnej scenie. Dlatego, jeżeli okaże się to niemożliwe, premiera może zostać przesunięta na wiosnę 2021 roku. Najwcześniej będzie można kupić okulary Apple pod koniec 2021 roku lub na początku 2022 roku.
Źródło: Macworld