Huawei Y8p

Huawei Y8p – całkiem interesujący średniaczek debiutuje po cichu

2 minuty czytania
Komentarze

Huawei Y8p pojawił się na stronie producenta i zrobił to po cichu. Prawdopodobnie niedługo dowiemy się więcej o samej dostępności sprzętu. Obecnie jego cenę znamy z Białoruskiej wersji strony, ale podobnie wyglądało to w przypadku premiery Y6p oraz Y5p. Te modele szybko zadebiutowały w innych krajach, a w tym i w naszym. Czy możemy oczekiwać podobnego scenariusza i w tym przypadku? Niewykluczone, że tak, co nie byłoby takim złym rozwiązaniem.

Huawei Y8p

Huawei Y8p
Fot. Huawei Y8p

Huawei Y8p swoim wyglądem nie wnosi może nic nowego, ale patrzy się na niego całkiem przyjemnie. Dostajemy bowiem smartfona o całkiem sporym wyświetlaczu, ale jednocześnie zajmującym większość frontowego panelu (około 90 procent). Na górze ekranu czeka notch, który ma kształt kropli wody, a na dole znajduje się „łyżwa”. Wyświetlacz OLED oraz czytnik linii papilarnych ukryty pod jego powierzchnią, co z pewnością przypadnie do gustu wielu użytkownikom. Na pleckach czeka na nich zestaw trzech kamer, które umieszczono pionowo. Innymi słowy, nie ma tutaj większych rewelacji, jeżeli chodzi o sam wygląd. Pod maską także nie doszukamy się specjalnych innowacji.

Specyfikacja Huawei Y8p

  • Wyświetlacz: OLED, 6,3 cala, rozdzielczość 1080×2400 pikseli, proporcje 20:9
  • Procesor: Kirin 710F z grafika Mali-G51 MP4
  • Pamięć RAM: 4/6 GB
  • Pamięć Flash: 128 GB
  • Aparat front: 16 Mpix z przysłoną F2.0
  • Aparaty tył: 48 Mpix (przysłona F1.8), 8 Mpix (F2.4, szeroki kąt 120 stopni), 2 Mpix (F2.4, głębia)
  • Akumulator: 4000 mAh (ładowanie 10 W)
  • System: Android 10 z EMUI 10.1
  • Wymiary: 157.4 x 73.2 x 7.8 mm
  • Waga: 163 gramy

Zobacz też: Nowe telewizory od Honora zaprezentowane

Huawei Y8p
Fot. Huawei Y8p

Dobry średniak nie jest zły

Patrząc na powyższą specyfikację, trzeba przyznać, że nowy Huawei Y8p jest po prostu poprawnym smartfonem. Pod względem wydajności nie powinien odstawać od innych przedstawicieli swojego segmentu, a to dobrze wróży. Urządzenie pojawi się w dwóch wersjach kolorystycznych – Midnight Black oraz Breathing Crystal. Jeżeli komuś będzie brakowało miejsca na dane, to może skorzystać z karty nanoSD (do 256 GB). Główne aparaty także prezentują się całkiem przyzwoicie. 48 Mpix nie robi już wprawdzie większego wrażenia, bo to rozwiązanie, które widywane jest w naprawdę dużej ilości smartfonów ze średniej półki. Do tego mamy także szeroki kąt oraz czujnik głębi. Warto dodać, że smartfon nie ma dostępu do usług Google

Kluczowa może być tutaj cena. Huawei Y8p został wyceniony 650 rubli białoruskich, czyli około 1120 złotych. Do sprzedaży ma trafić pod koniec miesiąca. Zapewne niedługo przekonamy się, czy pojawi się także w Polsce.

Źródło: Huawei / GSM Arena

Motyw