Verified SMS to nowe podejście giganta z Mountain View do kwestii bezpieczeństwa w sieci. Osoby podszywające się pod firmy czy instytucje od dawna próbują wyłudzić dane osobowe nieświadomych użytkowników. I w tym procederze są coraz bardziej przebiegli. Jedną z metod jest wysyłanie SMS-ów, które przekierowują do niebezpiecznych witryn. I tutaj na scenę wchodzi Google całe na biało.
Verified SMS – czym jest?
Zapewne nie jeden raz w skrzynce pojawił się wam SMS od nieznanego nadawcy. Nie wiadomo skąd miał numer, a co więcej, chce żebyście się gdzieś zarejestrowali lub co gorsza, co opłacili. Nieświadomi użytkownicy mogą dać się „złapać” na coś takiego, bo phishing nie występuje przecież tylko w mailach. Google doskonale zdaje sobie z tego sprawę i dlatego jakiś czas temu zaprezentowało swój pomysł na rozwiązanie sytuacji. Verified SMS, czyli vSMS, to usługa, która przeznaczona jest jednak dla firm, a nie zwykłych użytkowników.
Założenie jest banalnie proste. Firma, która chce uzyskać od Google specjalną „odznakę”, zgłasza się do nich lub do kogoś, kto ich reprezentuje. Składa odpowiedni wniosek i czeka na wersyfikację. Jeżeli ta zostanie potwierdzona, każdy SMS wysłany od danej firmy, kiedy trafi do skrzynki odbiorczej użytkownika, zostanie opatrzony specjalną informacją o weryfikacji. Ta pojawi się na górze wiadomości, ale pod warunkiem, że korzysta się z aplikacji Google Messeges. Verified SMS ma więc potencjał do tego, by stać się czymś więcej, niż tylko kolejnym projektem Google, który ma potencjał, a nic się z nim nie dzieje. Tylko że tutaj najważniejsze jest to, by firmy same się do Google zgłaszały.
Zobacz też: Czy Pixel 4a będzie alternatywą dla iPhone SE?
Czy usługa działa w Polsce?
Pierwsze testy usługi vSMS prowadzone były w Stanach Zjednoczonych, Indiach, Brazylii czy Wielkiej Brytanii. Jednak Google chciałoby, żeby w przyszłości usługa była dostępna globalnie. Wprawdzie odbieranie SMS-ów od firm nie zawsze jest tym, co cieszy użytkowników smartfonów, to jednak jest to przydatne. Szczególnie w momencie, kiedy jest się informowanym o promocjach czy dostaje się kody zniżkowe. W tym przypadku dość chętnie takie wiadomości się odbiera. Jednak takie SMS też często wysyłane są przez oszustów. Ci liczą na to, że łatwiej będzie w ten sposób kogoś nabrać. I niestety, ale mają rację.
W Polsce są już firmy, który zajmują się pośredniczeniem w uzyskaniu statusu vSMS przez firmy. Jedną z nich jest SMSAPI, które już od jakiegoś czasu wprowadza vSMS u siebie.
Google przyjął wobec phishingowych SMS-ów podobną strategię, co wobec fałszywych stron WWW. Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat nie zobaczymy już w swoich telefonach wiadomości od podejrzanych nadawców, bo zostaną sprytnie schowane. W tej chwili trwają prace nad oznaczeniem wiarygodnych firm oraz organizacji i dlatego warto będzie skorzystać z tej funkcji już na starcie. Firma, która zacznie wysyłać vSMS pokaże swoje szczere intencje dbania o bezpieczeństwo i przy okazji wyróżni się na tle niezweryfikowanych nadawców. – Maja Wiśniewska, PR & Content Marketing Manager w SMSAPI.
Czy potrzebujemy SMS-ów?
Może się wydawać, że w czasach, kiedy mamy do dyspozycji tyle komunikatorów, ile tylko możemy sobie zamarzyć, SMS-y są już niepotrzebne. Przynajmniej jeżeli chodzi o samą możliwość kontaktu z najbliższymi. Trzeba jednak pamiętać, że to dalej doskonały kanał komunikacji, jeżeli chodzi o marketing. To także coś, co znajdziemy w praktycznie każdym telefonie. Niezależnie od tego, ile ma lat i na jakim systemie został postawiony.
Faktycznie, korzystanie z SMS-ów może być teraz rzadsze, niż miało to miejsce przed kilkoma laty. Jednak ten format zostanie z nami jeszcze bardzo długo. Dobrze, że Google wprowadziło Verified SMS, choć nie do końca jest to rozwiązanie idealne. Dalej przecież firmy muszą się zgłaszać do giganta, a dodatkowo trzeba korzystać z ich aplikacji. Cóż, ponoć nie ma rozwiązań idealnych.
Źródło: Google Developers / SMSAPI informacja prasowa