MacBook Pro 2020

MacBook Air kontra MacBook Pro 2020 – który komputer Apple wybrać?

5 minut czytania
Komentarze

Po wprowadzeniu na rynek zaktualizowanego MacBooka Air w marcu, Apple wypuściło wczoraj odświezonego, 13-calowego MacBooka Pro. Po wielu spekulacjach okazało się, że firma z Cupertino nie porzuca sprawdzonego formatu. Nowy komputer jest nieco grubszy, cięższy, otrzymał świetną klawiaturę Magic Keyboard i kilka innych aktualizacji. Wybór między MacBookiem Air, a podstawowym modelem Pro zawsze był trudny, choć w ostatnich latach Apple nieco uporządkowało ofertę i ułatwiło to zadanie. Obydwa urządzenia zyskały niedawno znaczące ulepszenia, wyeliminowano też ich największą wadę. Air czy MacBook Pro 2020 – którego z nich wybrać?

Zobacz także: Apple Watch Series 6, czyli ważna aktualizacja i przełomowa nowość

MacBook Air kontra MacBook Pro 2020 – największe różnice

Najważniejsze cechy nowego 13-calowego MacBooka Pro to podwojenie podstawowej pojemności dysku do 256 GB (to samo Apple zrobiło w modelu Air) i przejście z klawiatury motylkowej na nożycową, nazwaną Magic Keyboard. Oznacza to, że cała oferta MacBooków zawiera teraz wypróbowany i niezawodny mechanizm. Jest jednak kilka innych ważnych nowości sprzętowych w nowym MacBooku Pro, które warto rozważyć przed podjęciem decyzji.

Chociaż plotki sugerowały, że ta aktualizacja mogła okazać się komputerem z większym, 14-calowym ekranem, to nie okazało się to prawdą. Nie musimy być jednak rozczarowani – istnieje wiele poprawek, takich jak możliwość rozbudowy RAM do 32 GB, czy czterordzeniowe procesory Intela dziesiątej generacji. Niestety, są dostępne w droższych wersjach. Podstawowy MacBook Pro 13 2020 napędzany jest układem Intela ósmej generacji. 

MacBook Pro 2020

Podobnie jak w przypadku poprzedniego modelu, otrzymujemy pasek dotykowy Touch Bar z oraz dwa lub porty USB-C/Thunderbolt 3. Liczba tych ostatnich zależy od procesora i ceny komputera. MacBook Air jest niezależnie od mocy dostępny tylko z dwoma portami USB-C/Thunderbolt 3.

Tańsze, 13-calowe MacBooki Pro zostały z tymi samymi układami co ich poprzednicy, czyli z ósmą generacją Intela, co oznacza brak obsługi wyświetlaczy 6K, w tym Apple Pro Display XDR. Jeżeli jest to dla nas ważne i planujemy w przyszłości wybrać taki monitor, należy pomysleć o droższym laptopie. Jednak raczej mało możliwe jest kupno wyświetlacza kilkukrotnie przewyższającego wartość MacBooka i chyba Tim Cook i spółka wyszli z tego założenia. Z resztą współpraca z Intelem od lat nie układa się dobrze.

MacBook Air kontra MacBook Pro 2020 – hardware

Poza ciekawą sytuacją z procesorami Intela, otrzymujemy podstawową pamięć SSD o pojemności 256 GB oraz możliwość wybrania sprzętu z dyskiem aż do 4 TB. Nigdy wcześniej 13-calowy komputer z Cupertino nie był dostępny z taką pamięcią wbudowaną. 

Wreszcie można również zamówić model z maksymalnie 32 GB RAM, a tego od dawna domagali się użytkownicy. Dotychczas 13-calowy Pro zawsze bardzo ustępował wydajnością, najpierw „piętnastce”, a potem 16-calowemu MacBookowi Pro, który w niektórych konfiguracjach mógł wypadać wręcz tak samo pod względem ceny,  a zdecydowanie lepiej pod względem mocy. Musimy jednak pamiętać, że niewielkie wymiary często są decydujące dla klientów.

MacBook Pro 2020

Nadal mamy tę samą przednią kamerę FaceTime 720p, o niskiej rozdzielczości co w Air i 16-calowym Pro. Tak, jak w innych przenośnych komputerach Apple nie mamy Wi-Fi 6.

Jeśli chodzi o procesory Intela dziesiątej generacji, w najnowszym MacBooku Air dostępne są tylko takie układy. Oznacza to możliwość podłączenia jednego monitora 6K lub dwóch 4K. Nowy MacBook Pro 13 2020 z chipem ósmej generacji daje opcję podłączenia jednego wyświetlacza 5K lub dwóch 4K. Na szczęście nowy model z najnowszymi procesorami umożliwia podłączenie dwóch monitorów 6K lub dwóch 4K.

A co z baterią? MacBook Pro 13 2020 wytrzyma do 10 godzin pracy na baterii, w przypadku bezprzewodowego przeglądania Internetu i filmów. To 1-2 godziny krócej niż MacBooka Air i 16-calowy Pro.

Mamy kilka innych ulepszeń, które obejmują głośniki stereo z wysokim zakresem dynamiki, a także obsługę Dolby Atmos – tak jak w 16-calowym MacBooku Pro. Mamy też nowy potrójny mikrofonu ma z kierunkowym kształtowaniem wiązki.

MacBook Air kontra MacBook Pro 2020 – design i wyświetlacz

Tutaj różnice są duże, a dla niektórych wręcz decydujące. Oczywiście obydwa modele mają przekątną ekranu wynoszącą 13-cali oraz rozdzielczość 2560 na 1600 pikseli. Pro góruje jednak jasnością, wynoszącą 500 nitów (Air dysponuje 400 nitów) oraz obsługą szerokiej gamy kolorów P3.

MacBook Pro 2020
Fot. MacBook Pro 2020

Jeśli chodzi o wymiary, MacBook Pro 13 2020 jest nieco grubszy i cięższy niż poprzednia wersja, a to wszystko dzięki zamontowaniu nowej klawiatury. Różnica między komputerami to około 0,1 kg. Design pozostał taki sam jak w przypadku poprzedniej generacji. 

MacBook Air kontra MacBook Pro 2020 – podsumowanie

Najważniejsze funkcje MacBooka Pro 13 2020, to pasek Touch Bar, do 32 GB RAM, jaśniejszy ekran z obsługą szerokiej gamy kolorów P3 i mocniejsze układów Intel dziesiątej generacji (ale w droższych wersjach). To teoretycznie powinno zawęzić wybór do tego modelu. Świetna klawiatura wreszcie jest w każdym MacBooku. Poprzedni etap jest zamknięty i powiedzmy sobie szczerze – nie powinien nigdy się wydarzyć.

Ale w wielu przypadkach MacBook Air 2020 oferuje doskonałą wartość, która powinna zaspokoić przeciętne potrzeby obliczeniowe przy odpowiedniej mocy i szybkości. MacBook Pro ma swoje miejsce, ale prawdopodobnie większość może go potrzebować tylko wtedy, gdy wykonywane są bardziej wymagające zadania, takie jak edycja i renderowanie wideo, praca z zestawami dużych zbiorów danych i inne podobne intensywne czynności. MacBook Pro 2020 startuje od ceny 6499 złotych i jest rewelacyjny, ale Air za 4999 zł dla większości użytkowników będzie więcej niż wystarczający.

Źródło: 9to5mac

Motyw