treningi w dobie pandemii online

Treningi online, czyli spal świąteczne kalorie… przed monitorem

4 minuty czytania
Komentarze

Czas świąt to zazwyczaj dobry moment, by odpocząć i pozwolić sobie na nie robienie niczego konkretnego. Tym razem jednak lepszą opcją są treningi online. Przez przedłużającą się epidemię koronawirusa większość z nas w ostatnich tygodniach spokojnego życia w domu miała aż nadmiar. Nie służy to naszemu zdrowiu, kondycji ani wyglądowi. Warto więc wykorzystać wolny czas oraz możliwości, jakie daje nam technologia i trochę się poruszać, choćby przed monitorem.

Treningi online w ramach wyzwania Decathlon GO

treningi online

Decathlon ogłosił wyzwanie #cwiczewdomu, mające promować aktywne spędzanie wolnego czasu poprzez uczestniczenie w internetowych treningach. Listę wydarzeń znajdziemy na stronie go.decathlon.pl, bardzo wiele z nich jest darmowych. Zasady są proste: zapisujemy się na wydarzenie, klikając odpowiedni przycisk przy wybranym wydarzeniu, jeśli jest to konieczne. W odpowiednim dniu o danej godzinie uruchamiamy komputer lub np. telewizor z internetem i uczestniczymy w treningu prowadzonym przez jednego z instruktorów. Nie trzeba mieć specjalnych predyspozycji i umiejętności, dostępne są treningi w ramach różnych dyscyplin na różnym poziomie. Jeśli akurat jesteśmy zajęci np. pracą zdalną, do nagrania z treningu możemy wrócić już po tym, jak się on odbędzie. Brak sprzętu też nie jest żadną wymówką – specjalne akcesoria często nie są potrzebne, a jeśli nawet są, to informacja o tym znajduje się na stronie konkretnego wydarzenia.

Oto kilka najbliższych treningów online na platformie Decathlon GO:

  • 14.04.2020, godz. 10:00 – Full Body Workout
  • 14.04.2020, godz. 18:00 – Trening cardio w domu
  • 15.04.2020, godz. 10:00 – Trening klatki piersiowej i ramion
  • 15.04.2020, godz. 17:00 – Stretching dynamiczny
  • 15.04.2020, godz. 20:00 – Zdrowy kręgosłup

Jeśli komuś żaden z terminów nie odpowiada, zawsze może wrócić do bazy treningów, które już się odbyły i wziąć w nich udział poprzez retransmisję. Dostępne są m.in. treningi taekwondo, siłowe, pilates i inne. Poprawną technikę ćwiczeń tłumaczą profesjonaliści, m.in. Barbara Urzędowicz (trenerka personalna, absolwentka AWF) czy Natalia Czajkowska (Mistrzyni Świata w Bikini Fitness).

BeActive TV – kolejna platforma z treningami online

treningi online

BeActive TV to nieco inna propozycja, niż Decathlon GO. Żeby w pełni z niej korzystać, trzeba wykupić dostęp. Cena to 29,99 zł za miesiąc, 69,99 zł za 3 miesiące lub 229 zł za rok. W zamian otrzymujemy dostęp do platformy na komputerze, smartfonie oraz tablecie. Zasoby BeActive TV to różne programy przedstawiające treningi m.in. Ewy Chodakowskiej. Ilość treningów do wyboru zależy od wykupionego pakietu. Na platformie użytkownicy dzielą się także swoimi historiami i motywującymi metamorfozami.

ZapytajTrenera.pl – dużo darmowej wiedzy

treningi online

Na całokształt projektu Zapytaj Trenera składają się strona internetowa oraz kanał na YouTube. Strona internetowa zawiera mnóstwo artykułów poświęconych diecie i treningowi. Jest nawet osobna zakładka poświęcona ćwiczeniom w domu. Ciekawą opcją jest możliwość wybrania trenera z bazy i zadanie mu pytania związanego z aktywnością fizyczną. Druga strona projektu to kanał na YouTube, na którym znajduje się kolejna dawka darmowej wiedzy. Są tam głównie krótkie filmy, na których trenerzy w profesjonalny sposób tłumaczą technikę wykonywania poszczególnych ćwiczeń.

Czytaj także: Smartfon McDonald’s z 5G – sieć szykuje dużą niespodziankę

Treningi online – dobry pomysł na przełamanie domowej rutyny

Osobiście uważam, że technologia świetnie sprawdza się w ułatwianiu pracy i nauki, natomiast najlepszym miejscem na aktywność fizyczną są tereny na świeżym powietrzu (gdy pogoda na to pozwala) lub profesjonalne obiekty sportowe. Skoro jednak baseny czy siłownie są zamknięte, a przejażdżka rowerem czy trucht w mało uczęszczanym miejscu mogą skończyć się mandatem od nieco nadgorliwych funkcjonariuszy, treningi online mogą być dobrą alternatywą. Pozwolą spalić świąteczne kalorie i sprawią, że gdy kwarantanna się skończy, zrobienie kilku (nastu) tysięcy kroków dziennie czy drobne prace fizyczne nie będą nas wykańczały. Nie zapominajmy także, że zbliża się lato, czyli czas, w którym większość z nas chce wyglądać jak najlepiej. Godzina ruchu co 2-3 dzień bez konieczności wychodzenia z domu wydaje się być rozsądną ceną.

Motyw