kalendarz

[Sprzed dekady] Premiera Samsunga Galaxy S I9000, mobilny Windows bez Firefoksa

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieram dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmę się newsami od 16 do 22 marca 2010 roku.

Premiera Samsunga Galaxy S I9000

Dekadę temu swoją premierę miał telefon, który można dziś zaliczyć do tych kultowych – Samsung Galaxy S I9000. Zacznijmy od przypomnienia specyfikacji:

  • Wyświetlacz: 4″, 480×800 px, Super AMOLED, Corning Gorilla Glass
  • CPU: Samsung S5PC110 1 GHz
  • GPU: PowerVR: SGX540
  • RAM: 512 MB
  • Flash: 8/16 GB + microSD max. 32 GB
  • Aparat główny: 5 Mpx, AF, EIS, wideo 720p
  • Aparat przedni: VGA
  • Łączność: HSDPA max. 7,2 Mbps, Bluetooth 3.0, WiFi b/g/n, GPS, A-GPS
  • Bateria: 1500 mAh
  • Android 2.1 Eclair, TouchWiz 3.0

Mała ciekawostka dotycząca specyfikacji – prototypowy egzemplarz zaprezentowany 10 lat temu miał tylko 256 MB RAM, została ona jednak podwojona w finalnej wersji urządzenia. Ponadto urządzenie dostało aktualizację najpierw do Androida 2.2 Froyo, a następnie do 2.3 Gingerbread. Dlaczego ten telefon był taki wyjątkowy? Ponieważ był początkiem pewnej epoki, był pierwszym przedstawicielem najpopularniejszej serii flagowych smartfonów z Androidem. W swoim czasie było to także niezwykle udane urządzenie. Zamontowane podzespoły zapewniały duże rezerwy mocy obliczeniowej, a wyświetlacz Super AMOLED sprawia pozytywne wrażenie nawet dziś. Dużą zaletą Samsunga Galaxy S była ogromna jak na tamte czasy ilość pamięci wbudowanej, co biorąc pod uwagę brak możliwości instalacji aplikacji na karcie pamięci w ówczesnym Androidzie miało ogromne znaczenie. Samsung Galaxy S był urządzeniem prawie bezkompromisowym. Prawie, ponieważ nie sposób zapomnieć o np. braku diody doświetlającej przy aparacie.

Do Polski Galaxy S dotarł dopiero w okolicy lipca 2010 roku. Jego początkowa cena wynosiła 2000 zł.

Mobilny Windows bez Firefoksa

Płatny Firefox

Jakim systemem był Windows Mobile? Był to w zasadzie taki Android, tyle że z Redmond i z nieco inną wielozadaniowością. Tak w skrócie można opisać system, który miał funkcjonalność zbliżoną właśnie do Androida. Jako, że był to pełnoprawny system mobilny, to już w 2008 roku Mozilla zapowiedziała stworzenie własnej wersji przeglądarki Firefox. Sytuacja zmieniła się równo 10 lat temu, kiedy to Mozilla zapowiedziała uśmiercenie tego projektu. Co się stało? Otóż Windows Mobile był już skazany na śmierć, a Windows Phone 7 zwyczajnie nie przewidywał korzystania z przeglądarki innej niż Internet Explorer. Z tego powodu Mozilla była zmuszona uśmiercić projekt i przenieść ludzi za niego odpowiedzialnych do prac nad portami dla systemów Maemo i Android.

Canonical otwiera Ubuntu One Music Store

Ubuntu aplikacje 32-bity

Osobiście bardzo szanuję pomysły twórców Ubuntu, firma Canonical od zawsze próbuje zerwać ze stereotypami i zrobić ze swojego systemu coś więcej. Są jednak takie decyzje, których zrozumieć nie potrafię. Można zaliczyć do nich uruchomienie sklepu z muzyką Ubuntu One Music. Usługa od samego początku była skazana na niepowodzenie, głównie ze względu na geoblokady i mały asortyment sklepu. Finał był smutny – ze względu na brak opłacalności wszystkie usługi Ubuntu One zostały zamknięte w 2014 roku.

Zobacz też:

Motyw