Koronawirus COVID-19. Stworzenie szczepionki zajmie znacznie więcej czasu niż opracowanie leku

Praktycznie każdego dnia można słyszeć o zagrożeniach, jakie powoduje nowy koronawirus, który nazwany został jako COVID-19. Na całe szczęście ludzkość poważne podeszła do tematu potencjalnej pandemii i na bieżąco stara się walczyć z wirusem, na przykład poprzez zakaz organizowania imprez masowych dla osób z całego świata. Warto wiedzieć jednak, że już trwają pracę nad ciężką bronią – firmy farmaceutyczne rozpoczęły badania nad nowymi lekami oraz szczepionką. Niestety wygląda na to, że jeszcze trochę będziemy musieli radzić sobie bez ich pomocy.

Trwają pracę nad lekami i szczepionką na COVID-19. Jeszcze trochę na nie poczekamy

Prace nad szczepionką i lekami na koronawirusa COVID-19 już trwają i jest to fakt. Niestety okazuje się, że zaporą może nie być dla nas technologia, lecz czas, a raczej jego brak. W rozmowie z portalem The Verge profesor Florian Krammer z Icahn School of Medicine przyznał, że na skuteczną szczepionkę będziemy musieli poczekać jeszcze nawet ponad rok, pomimo tego, że została już ona przekazana do badań klinicznych przez firmę Moderna. Te testy, które potwierdzają, że produkt jest bezpieczny dla ludzi i nie powoduje żadnych niepożądanych działań, zajmują jednak trochę czasu. Eksperci szacują zatem, że pierwsze szczepionki na koronawirusa COVID-19, które będą zapobiegać infekcji, najprawdopodobniej na rynku zobaczymy nawet za 18 miesięcy. A co z lekami?

Zobacz też: Jaki jest koszt wyprodukowania Xiaomi Mi 10? Ujawniamy szczegóły.

Pomimo tego, że śmiertelność koronawirusa COVID-19 jest niewielka, to jak najbardziej przydałyby nam się leki, które pomogłyby w walce, szczególnie osobom starszym i schorowanym. Okazuje się, że te w szpitalach i aptekach mogą pojawić się znacznie szybciej niż szczepionka, a to wszystko za sprawą badań, które jakiś czas temu prowadzone były nad SARS i MERS, które również należą do rodziny koronawirusów. Eksperci sugerują, że firmy farmaceutyczne z powodzeniem będą mogły po prostu wznowić pracę, a nie zaczynać ją od nowa. Szczególnie obiecująco przedstawia się Remdesivir, czyli lek opracowany przez firmę Gilead, który blokuje działanie SARS i MERS. Największe korporacje rozpoczęły już testy związane z tym produktem. Jeśli nie pojawi się żadna przeszkoda, to, zdaniem Krammera, odpowiedni lek, który pomoże wielu osobom na świecie, na rynku powinien pojawić się już wkrótce.

Na razie nie możemy liczyć na szczepionkę. Dlatego ważna jest prewencja

Tak jak już wspominałem, eksperci informują, że na szczepionkę jeszcze trochę poczekamy, ponieważ stworzenie jej jest wyjątkowo trudne – nigdy wcześnie nie istniał taki środek na żaden typ koronawirusa. Z tego powodu warto chronić się przed zarażeniem, choć ono w Polsce jest na razie mało prawdopodobne. W tym miejscu odsyłam was zatem na stronę WHO (World Health Organization), na której dokładnie wyjaśnione zostały wszystkie kroki, jakie podjąć możecie w związku z COVID-19. Zachowajcie ostrożność!

Źródło: The Verge