Diablo 4

Diablo 4 zapowiada się wybornie – Blizzard dzieli się szczegółami

4 minuty czytania
Komentarze

Diablo 4 zapowiada się na wyjątkowo interesujący tytuł, choć zanim go ujrzymy, minie jeszcze trochę czasu. Wygląda jednak na to, że Blizzard faktycznie zamierza dotrzymać danego graczom słowa i słucha ich opinii. Te mogą być szczególnie ważne, bo przecież z jakiegoś powodu na BlizzCon udostępniono wybranym możliwość zagrania w demo nowej produkcji. Co wiadomo o niej nowego?

Diablo 4
Fot. Blizzard

Najbliższe miesiące będą dla Blizzard wyjątkowo pracowite, a tak przynajmniej można sądzić z opublikowanej na stronie developera notki. Podobne treści mają pojawiać się tam regularnie, więc fani marki stale mają dostawać nowe informacje odnośnie tytułu. Widać, że firma poważnie podchodzi do tematu i chyba wyciągnęła wnioski po tym, co stało się w momencie ogłaszania Diablo Immortal na urządzenia mobilne.

Diablo 4 z nowymi szczegółami

Wygląda jednak na to, że zarówno wersja mobilna, jak i tak przygotowywana na komputery oraz konsole, powstaje… powoli. Immortal zostało zapowiedziane jeszcze w 2018 roku, a dalej nie powiedziano, kiedy można się tytułu spodziewać. Podobnie sprawa wygląda z Diablo 4, które doczekało się konkretnej zapowiedzi, ale o premierze dalej cicho. Blizzard zapewne nie ma zamiaru się spieszyć i chce oddać w ręce fanów coś, czego firma nie będzie się musiała wstydzić. W końcu to marka, która ma być dalej rozwijana, więc nie mogą pozwolić sobie na wpadki.

Zobacz też: Twórca Konami code nie żyje

Jedną ze zmian, która ma zostać wprowadzona do samego wyglądu, to ta odnośnie broni oraz przedmiotów. Ich rozmiar będzie teraz ujednolicony, czyli otwierając ekwipunek, nie trzeba będzie korzystać z lupy, żeby zobaczyć nasze przedmioty. To wyniki wiadomości od samych graczy, którym nie podobał się „bałagan” panujący przy przeglądaniu posiadanych broni czy ubrań. Popracowano także nad samą kolorystyką, która ma być trochę bardziej stonowana, a przez to pasująca do samego interfejsu gry. To ma też sprawić, że wszystko na ekranie będzie po prostu lepiej widoczne. Biorąc pod uwagę to, że w Diablo zazwyczaj było dość „ciemno”, decyzja jak najbardziej pochwalna.

Diablo 4
Fot. Blizzard

Nowy HUD i możliwości

Diablo 4 rozwijane jest w tej chwili na dwóch platformach – PC-tach oraz konsolach. Dzięki temu konsolowcy nie będą musieli zmagać się z problemami „portu”, a wszystko ma działać tak, jak powinno. Jednak będą w pewnym stopniu ograniczeni. Na PC będzie można bowiem przesunąć sam HUD do lewej strony ekranu lub dać go na środek. W Diablo 4 na konsole takiej możliwości gracze już mieć nie będą. Wielka szkoda, ale może Blizzard jeszcze zmieni zdanie w tej kwestii. Dobra wiadomość jest też taka, że wersja na PC-ty będzie kompatybilna z… padami.

Wprawdzie to wątpliwe, żeby PC-owcy chcieli z nich korzystać, a już na pewno nie „stara gwardia”, to jednak miły ruch ze strony developera. Intefejs będzie odpowiednio dostosowany zarówno pod pada, jak i pod klawiaturę z myszką. Co ciekawe, ta ostatnie będzie mogła mieć dowolnie modyfikowane przyciski. Ponoć gracze zwrócili się do Blizzarda z prośbą o to, żeby móc przypisać do lewego przycisku myszy inne akcje, niż tylko np. atak. Zobaczymy, jak zostanie to rozwiązane w rzeczywistości i czy faktycznie będzie dobrze działało. Wprowadzony zostanie także tryb kooperacji.

Kanibale nadciągają

Wiadomo, że bez odpowiedniego przeciwnika, walka nie sprawia takiej samej radości. W przypadku serii Diablo zawsze przykładano do tego uwagę i na szczęście tym razem jest podobnie. Tutaj ma pojawić się cała „rodzinka” krwiożerczych… kanibali. Oczywiście przeprowadzane przez nich ataki będą różniły się w zależności od rodzaju przeciwnika, ale kanibale będą także spożywali ciała zabitych. To ma sprawiać, że będą jeszcze bardziej agresywni, więc ich ubicie może sprawić sporo problemów.

Każda kolejna informacja, która odnosi się do Diablo 4, jest na wagę złota. Blizzard dobrze wie o tym, że trzyma w ręku kurę znoszącą złote jaja. Nie zmienia to jednak tego, że jeżeli tą kurę zarżnie, fani nie będą mieli litości.

Źródło: Blizzard

Motyw