Poco X2 opinie użytkowników

Po co nam Poco, Redmi i Mi? Xiaomi chce opanować każdy segment

5 minut czytania
Komentarze

Pomimo tego, że Xiaomi jest największym producentem smartfonów w Indiach, firma podzieliła swoją działalność na wiele marek. Na początku 2019 roku chińska spółka przekształciła Redmi w wyjątkową jednostkę. Tymczasem rok 2020 rozpoczął się od wskrzeszenia Poco jako samodzielnego podmiotu. We wszystkich trzech markach Xiaomi zaczynamy widzieć nakładający się sprzęt, który często konkuruje w podobnych cenach. W tym przypadku Redmi Note 8 Pro i Poco X2 mają podobną cenę, a jednak są to zasadniczo różne produkty. Tymczasem Poco X2 jest praktycznie identyczny z Redmi K30, który jest dostępny w Chinach, ale może nie być w ogóle dostępny w Indiach. Dlaczego Xiaomi miałoby wprowadzać produkty, które walczą ze sobą? Jakie korzyści odniosą jego podmarki? Co ważniejsze, dlaczego Xiaomi w ogóle przekształciło Redmi i Poco w osobne jednostki?

O co chodzi z tymi wszystkimi pod-markami Xiaomi?

Założona w 2010 roku Xiaomi jest korporacją parasolową, w ramach której działają wszystkie sub-marki. Choć firma budowała swoją reputację na smartfonach budżetowych, poczyniła stały postęp w poszerzaniu swojego portfolio o wiele przedziałów cenowych i segmentów.

Xiaomi prawie jak Mi Mix Alpha

Telefony Xiaomi w ciągu ostatnich kilku lat wykazywały skłonność do różnorodnych projektów i konkurowały z innymi flagowcami. Pomimo tego, że Mi Mix Alpha jest jedynie koncepcją, to wyraźnie wskazuje kierunek, w którym zmierza firma. Niedawno ujawniony Xiaomi Mi 10 Pro jest najdroższym urządzeniem w dotychczasowej rodzinie Mi.

Jednak Xiaomi zarabia krocie na taniej rodzinie Redmi. To stanowi problem. Kluczowa jest tożsamość i wygląd marki. Od dłuższego czasu chińska firma jest określana jako producent taniego sprzętu lub urządzeń, które zapewniają świetny zysk. Jest to sprzeczne z przyszłymi planami tworzenia wysokiej klasy sprzętu premium. Xiaomi musi porzucić swój wizerunek bycia graczem taniego sprzętu, a sub-marki są odpowiednim narzędziem, aby to umożliwić.

Zobacz także: Aktualizacja Windows 10 usuwa pliki. Lepiej jej się pozbyć

Historia Indii

Pod wieloma względami strategia chińskiej firmy w Indiach czerpała inspirację z Chin. Jednak kraj niesie ze sobą własne wyzwania. Kiedy Xiaomi wkroczyło do Indii w 2014 roku, średnia cena sprzedaży telefonu wyniosła zaledwie 138 USD. Był to początek fazy przejściowej, w której użytkownicy uaktualnili swoje urządzenia do 4G.

Gdy dostawy smartfonów w Indiach wzrosły z 17 milionów sztuk w 2014 r. Do 27 milionów sztuk w 2017 r., Xiaomi stało się wiodącym graczem w segmencie smartfonów klasy średniej.

Podczas gdy Mi 3 był pierwszym telefonem Xiaomi w Indiach, szybko został zastąpiony przez stały strumień telefonów Redmi. Urządzenia z tej serii zdziesiątkowały lokalną konkurencję poprzez agresywne ceny. Micromax, Lava i inni stoczyli silną walkę, ale po prostu nie mogli nadążyć za produktami, które Xiaomi zaoferowało.

Xiaomi Mi5

Wraz z wieloma telefonami Redmi spółka wprowadziła Mi 4i, Mi 5, a ostatecznie Mi Mix. Nie były to jednak telefony w przystępnej cenie. Pod względem postrzegania rynku Xiaomi stało się synonimem Redmi, która na początku 2019 roku stała się odrębną sub-marką.

Do trzeciego kwartału 2019 r. średnia cena sprzedaży smartfonów w Indiach nieznacznie wzrosła do 159 USD. Jednak w segmencie 300-500 USD dominuje tam OnePlus. Marka stała się de facto wyborem w tym przedziale cenowym, ze względu na niezawodny sprzęt i historię długoterminowego wsparcia oprogramowania. Oczywiście Xiaomi też chce kawałek tego ciasta.

Xiaomi wcześniej przetestowało ten rynek, wprowadzając mały eksperyment o nazwie Poco F1. Telefon o wartości poniżej 300 USD był uplasowany jako flagowy, choć z kilkoma kompromisami. Poco F1, znany na całym świecie jako Pocophone F1, pokazał, że jest miejsce na wyższej klasy zestaw w odpowiedniej cenie. Co więcej, dał impuls Xiaomi do wprowadzenia serii Redmi K w Indiach.

pocophone f1

Sklepy offline nadal napędzają większość sprzedaży w Indiach, a marka Redmi tam króluje. Seria Redmi K rozwiązała problem flagowców dla Xiaomi. Firma wprowadziła Mi 9T i Mi 9T Pro w Indiach jako Redmi K20 i K20 Pro.

Oba telefony, wysyłane w dwóch wersjach, jednej z chipsetem Snapdragon 730, a drugi ze Snapdragon 855, były znacznie droższe niż Poco F1, ale mimo to udało im się zdobyć przyzwoitą sprzedaż.

Gdzie mieści się Poco?

Pod każdym względem Poco F1 był wielkim sukcesem, a rynek domagał się następcy. Poco F1 zbudował swoją reputację w oparciu o długoterminowe wsparcie oprogramowania. Tymczasem seria Redmi K to świetny sprzęt, ale tak naprawdę nie zaspokoiła tych samych odbiorców.

pocophone

Pomimo sukcesu w ciągu 18 miesięcy od premiery F1, plotki sugerowały, że projekt został zamknięty. Zaskakująca więc była informacja, że Xiaomi postanowiło przekształcić Poco w odrębną jednostkę na początku stycznia 2020 r.

Poco X2 nie był jednak telefonem, na który wszyscy czekali. Poco X2 stworzyło miejsce na droższego następcę Poco F1 zajmując się średnim segmentem. Model X2 wzmacnia markę Poco poprzez dodatkowe oferty, a jednocześnie zaspokaja najbardziej lukratywną średnią półkę.

A co z serią Mi?

W Indiach telefony z wyższej klasy serii Mi nie odniosły dużego sukcesu. Na początku ekspansji w tym kraju, Xiaomi skoncentrowało się na podstawowym segmencie poniżej 200 USD w takim stopniu, że marka była postrzegana wyłącznie przez optykę serii Redmi. Jednak w 2020 r. istnieje wyraźny i dający się wykazać popyt na telefony w segmencie 400 USD+, który jest obecnie zdominowany przez OnePlus i Samsunga.

Dzięki segregacji Redmi i Poco, Xiaomi może teraz wydawać flagowce pod marką Mi. Strategia firmy ma teraz wyraźną segmentację i pozycjonuje markę Mi idealnie, aby zwiększyć zasięg. Dobrym przykładem może być tu Mi Mix Alpha. Czy to może być początek wyprawy Xiaomi do naprawdę wysokiej klasy sprzętu z odpowiednią ceną?

Źródło: androidauthority

Motyw