Silnik Chromium na iOS?

Najlepsze alternatywy dla Safari na komputery z macOS

5 minut czytania
Komentarze

Safari to świetna przeglądarka, ale nie jest jedyną opcją dla komputera Mac. Poza tym może wcale nie być najlepszym programem dla każdego. Jeśli masz komputer Mac, masz Safari – jest wbudowane i ustawione domyślnie. Przeglądarka Apple jest bardzo szybka, szanuje prywatność i bezproblemowo współpracuje z Safari na iPhonie lub iPadzie dzięki funkcjom synchronizacji iCloud. Ale to nie jedyne rozwiązanie. Przed Wami najlepsze alternatywy dla Safari na macOS.

Zobacz także: Oto funkcje oprogramowania Apple, bez których nie mógłbym żyć

Alternatywy dla Safari na macOS

W przeciwieństwie do iOS i iPadOS, Apple jest dość liberalne, jeśli chodzi o uruchamianie pełnych przeglądarek internetowych na macOS. Programy na komputery Mac mogą używać własnych technologii do renderowania stron internetowych i być ustawione się jako domyślne narzędzie. Na iPhonie lub iPadzie nie mogą robić żadnej z tych rzeczy. Pozostanie przy Safari nie jest niczym złym, ale w zależności od indywidualnych potrzeb może to nie być najlepsza przeglądarka. Niektóre usługi, takie jak YouTube TV, w ogóle nie działają w Safari. Podobnie jest z funkcją obsługi filmów 4K w YouTube. Wtedy konieczne jest znalezienie innego rozwiązania. Oto alternatywy dla Safari na macOS, które warto wypróbować.

Google Chrome

Zdecydowanie najpopularniejsza przeglądarka na świecie, Google Chrome jest szybki i oferuje wiele elastyczności dzięki zaawansowanym rozszerzeniom. Jeśli istnieje wzorzec dla przeglądarek internetowych, to jest to Chrome. Zaletą aplikacji jest potężna i elastyczna przeglądarka, która ze względu na swoją popularność może być obsługiwana przez dowolną aplikację internetową lub usługę, z której korzystamy. Możliwe jest synchronizowanie zakładek i historii między urządzeniami z różnymi systemami operacyjnymi za pomocą konta Google.

Alternatywy Safari macOS

Chrome jest również dostępny na iPhone’a i iPada, chociaż podobnie jak wszystkie inne przeglądarki na tych platformach, korzysta z silnika renderowania Webkit od Apple. Nadal możemy go używać do korzystania ze zsynchronizowanych zakładek i ścisłej integracji z usługami takimi jak wyszukiwarka Google lub Tłumacz.

Chrome nie koncentruje się zbytnio na prywatności. Google potrzebuje danych, aby wykorzystać je do tworzenia lepszych usług i personalizowania reklam. Większą prywatność oznacza uruchomienie rozszerzenia blokującego skrypty i śledzenie stron internetowych. Chrome jest często wyśmiewany – na MacBookach nie jest tak wydajny jak Safari.

Firefox

Firefox jest jedną z najstarszych przeglądarek i wciąż się rozwija. Ostatnio doznał odrodzenia dzięki szybkim aktualizacjom i ponownej koncentracji na poprawianiu szybkości i niezawodności. Aktualizacje poprawiły żywotność baterii w przypadku MacBooków (to częsty problem w przypadku aplikacji innych niż Safari). Firefox bardzo troszczy się również o prywatność – ma całkiem dobre wbudowane blokowanie śledzenia, a synchronizacja haseł zależy od plików zaszyfrowanych lokalnie. Program ma dużą kolekcję rozszerzeń, choć nie tak imponującą jak Chrome.

Alternatywy Safari macOS

Firefox ma wersję na system iOS, która działa dobrze – synchronizuje zakładki i zapisane dane logowania. Oczywiście nie może korzystać z silnika renderującego Gecko, którego używa klient stacjonarny (z powodu reguł Apple). Do naszej dyspozycji są wszystkie funkcje zapobiegania śledzeniu i prywatności – tak jak w wersji desktopowej.

Opera

Kolejna znana od lat przeglądarka wciąż otrzymuje regularne aktualizacje. Opera przeszła wiele zmian na przestrzeni lat. Chociaż kiedyś otrzymała własny silnik renderowania sieci (o nazwie Presto), przed laty przeszła na Chromium.

Największą zaletą Opery jest wbudowana sieć VPN. Chociaż nie wszyscy czegoś takiego potrzebują, dobrze jest mieć takie rozwiązanie w miejscach publicznych, takich jak kawiarnie. Nie ma limitów danych, ale wydajność może się znacznie różnić.

Alternatywy Safari macOS

To nie jedyny as w rękawie Opery. Aplikacja może wyświetlać filmy ze stron internetowych w osobnych oknach, ma wbudowany bloker reklam, a także zintegrowany komunikator, który może łączyć się z Messengerem, czy WhatsApp. Istnieje także ciekawa funkcja oszczędzania baterii, która zmniejsza aktywność karty w tle oraz wstrzymuje niektóre wtyczki i animacje. Opera ma sporą listę rozszerzeń, ale ponieważ jest oparta na Chromium, wiele rozszerzeń z Chrome’a działa na niej dobrze.

Synchronizowanie zakładek i kart z iPhone’m lub iPadem jest umożliwione poprzez Operę Touch. Podobnie jak wszystkie inne przeglądarki na iOS, wykorzystuje silnik renderowania WebKit. Ma wbudowany bloker reklam, taki sam jak aplikacja na komputerze, ale nie ma opcji darmowej sieci VPN.

Microsoft Edge

Po latach podążania własną drogą, Microsoft przeniósł przeglądarkę Edge na silnik Chromium i dołączył do grona deweloperów open-source, którzy go rozwijają. Wraz z tą ogromną zmianą zadebiutowała także wersja na komputery Mac.

Edge

Program nie ma zbyt wielu unikalnych funkcji, ale nie wszyscy tego potrzebują. Jedną z najlepszych opcji Edge jest zapobieganie śledzeniu, które ma trzy ustawienia: podstawowy, zrównoważony i ścisły. Miło jest widzieć podejście, które nie oferuje jedynie włączenia lub wyłączenia śledzenia. Funkcja „Kolekcja” jest być może najbardziej wyjątkowa i ułatwia korzystanie z treści internetowych w dokumentach Microsoft Office.

Nowy Edge działa z większością rozszerzeń Google Chrome, co stanowi duży krok naprzód w porównaniu z marnym wyborem starej wersji. Dostępna jest też aplikacja na iOS, która może synchronizować zakładki (Microsoft nazywa je „ulubionymi”) i zapisuje hasła. Historia przeglądarki i otwarte karty nie są jeszcze synchronizowane między urządzeniami. Taka możliwość prawdopodobnie zostanie udostępniona w dalszej część roku.

Źródło: Macworld

Motyw