Microsoft Edge Chrome Brave Firefox przeglądarki

Wojny przeglądarek wróciły. Winny Microsoft Edge na Chromium

4 minuty czytania
Komentarze

Microsoft wchodzi w nową erę oprogramowania dla konsumentów. Koniec wsparcia dla systemu Windows 7 i nowa oficjalna wersja Microsoft Edge na Chromium wywołały spory szum w mediach. Po wielu latach zastoju, w końcu coś drgnęło w kwestii przeglądarek internetowych. Czy możemy mówić o nowych wojnach przeglądarkowych? Tak, jednak teraz będą one wyglądały zupełnie inaczej.

Microsoft Edge na Chromium

Nowy Microsoft Edge

Wraz z uruchomieniem Edge, otrzymaliśmy również bardzo smutną wiadomość, że Mozilla musiała zwolnić około 70 osób. W publicznej notatce tymczasowy dyrektor generalny Mitchell Baker napisał, że:

„W celu odpowiedzialnego inwestowania w innowacje i ulepszenia Internetu możemy i musimy pracować w granicach naszych podstawowych finansów”.

Wiadomości Mozilli i Microsoftu nie są połączone bezpośrednio, ale poniekąd można doszukiwać się tu pośrednich koneksji. Obie firmy bowiem w pewnym sensie spędziły kilka ostatnich lat walcząc z Google.

Zobacz także: Jak pobrać Edge na wszystkie urządzenia?

Trudno droga Edge

Microsoft uświadomił sobie, że jego projekt stworzenia własnego silnika renderowania sieci był wspinaczką pod górę, która nie była warta inwestycji. Zbyt wiele witryn wyświetlało się dziwnie w Edge, często dlatego, że zostały one zakodowane specjalnie dla Chrome lub Webkit zamiast bardziej ogólnych standardów. Głęboka ironia polega na tym, że dawno temu to właśnie Internet Explorer Microsoftu wymagał niestandardowego kodu od twórców stron internetowych.

Microsoft wyda EDGE Chromium na ARM

Tak więc firma wykonała trudne zadanie: przeszła na tę samą technologię, co Chrome. Są jednak kluczowe różnice: gigant zajął inne stanowisko w kwestii śledzenia stron internetowych niż Google i oczywiście podłączył Edge do usług Microsoftu.

Jedną z kluczowych rzeczy do sprawdzenia jest to, jak bardzo nowy Edge oparty na Chromium jest przywiązany do systemu Windows. Fakt, że niektórzy klienci poczty e-mail firmy Microsoft nadal przechodzą na silnik renderowania HTML programu Word jest nie do przyjęcia. Istnieje jednak milion sposobów, w jaki renderowanie HTML może wpływać na system operacyjny. Jestem ciekaw jak wpłynie Chromium na system Windows i vice versa. Jedną z najlepszych cech starego Edge był czas działania na baterii. Pojawia się również pytanie o przyszłość struktury aplikacji Microsoftu. Jaka część z nich będzie Electronu, ile będzie progresywnych aplikacji internetowych, a ile rzeczywistych aplikacji Windows.

Obszary wojny przeglądarek

W przypadku Mozilli wyszukiwarka Google stała się domyślną w Firefoxie i doprowadziła do wprowadzenia modelu bardziej skoncentrowanego na prywatności. Decyzje Firefoxa dotyczące blokowania modułów śledzących zainspirowały Apple do jeszcze bardziej agresywnego działania w tym samym roku. Nawet Google był zmuszony rzucić rękawicę i zobowiązać się do wyłączenia plików cookie innych firm.

Przeglądarki mają bardzo wiele obszarów, w których mogą walczyć. Internet mobilny jest zepsuty, a nieskrępowane śledzenie i udostępnianie danych sprawiły, że odwiedzanie stron internetowych jest toksyczne. Jednak z uwagi na to, że ekosystem stron internetowych i firm reklamowych nie może tego naprawić poprzez wspólne działania, twórcy przeglądarek korzystają z innowacji technologicznych w celu ograniczenia tego nadzoru. Jednak każda firma, która tworzy przeglądarkę, stosuje inne podejście do tworzenia tych innowacji.

Nadchodzą nowe technologie i ograniczenia, które mogą radykalnie zmienić sposób działania reklam i ułatwić ochronę prywatności bez względu na to, jakiej przeglądarki używasz. Ponieważ jest to sieć, opracowanie nowości zajmie to trochę czasu, ale wszyscy wydają się być w to  zaangażowani.

Wojny przeglądarek, czyli mobilny problem

Ponadto sposób, w jaki wielu z nas myśli o wojnie przeglądarek, w kategoriach udziału w rynku jest niepoprawny. Wojny przeglądarkowej nie można wygrać przekonując ludzi do zmiany programu. Większość nie chce tego zrobić na najważniejszej platformie: mobilnej.

Microsoft Edge na system Android

Na telefonach wiele osób nie ma tak naprawdę możliwości wyboru przeglądarki. Jest to prawdziwe w przypadku iPhone’a. Apple blokuje wszelkie inne technologie renderowania w Internecie. W przypadku Androida, zdecydowana większość przeglądarek działa tylko na Chromium.

Microsoft tak bardzo zaangażował się w system Android, że obecnie pracuje nad stworzeniem własnego telefonu Surface z zielonym robotem, który ma się ukazać jeszcze w tym roku. Nic dziwnego, że gigant ma własną przeglądarkę, która jest w pełni dostosowana do usług na telefonach.

Zatem nowe wojny przeglądarek nie polegają na tym, kto stworzy najszybszą lub najlepszą przeglądarkę. Chodzi o to, czyje usługi chcesz lub komu ufasz.

Źródło: theverge

Motyw