Mimo że ma zaledwie 8 lat, jego kanał na YouTube ma ponad 23 mln widzów. Ryan Kaji zarobił w minionym roku 26 milionów dolarów na swojej internetowej karierze i popularności. Kim jest Ryan i jak dotarł do miejsca, w którym obecnie się znajduje?
Ryan Kaji jest obecnie gwiazdą, ale nagrywać zaczął, gdy był jeszcze młodszy
Swój debiut na platformie YouTube Ryan zaliczył w 2015 roku. Podobno oglądając filmy z recenzjami zabawek, w których uczestniczyły inne dzieci, zapytał swojej mamy, dlaczego nie można również jego oglądać na YouTube. Z czasem mama Ryan’a zrezygnowała z pracy nauczycielki chemii, aby mieć więcej czasu na zaangażowanie się w YouTube’owy kanał swojego dziecka. Filmy na kanale Ryan’a pokazywały, jak otwiera on i ocenia nowe zabawki. Po pewnym czasie pojawiła się większa różnorodność filmów. Niektóre pokazywały proste eksperymenty naukowe czy uczyły wykonywania obowiązków domowych.
Po mniej więcej dwóch latach od rozpoczęcia przez Ryan’a kariery, jego rodzice podpisali umowę ze startupową firmą PocketWatch. Przedsiębiorstwo to zajęło się marketingiem materiałów tworzonych przez dziecko. Zaowocowało to stworzeniem aplikacji na smartfony o nazwie Tag with Ryan, której grupą docelową byli rówieśnicy twórcy. W 2019 roku kanał Ryan ToysReview był jednym z podmiotów, które wyprodukowały 20-odcinkowy serial dla przedszkolaków. Sam Ryan stał się nawet bohaterem gry wideo Race with Ryan, wydanej na PC, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. Dzięki popularności zdobytej w internecie Ryan ma obecnie własną kolekcję ubrań oraz firmuje swoim imieniem zabawki.
Ryan Kaji wywarł znaczny wpływ na branżę, w której działa
Filmy Ryan’a są tak popularne, że opinie 8-latka mają istotny wpływ na branżę zabawek i produktów dla dzieci. Najpopularniejsze recenzje na jego kanale potrafią wpłynąć na sprzedaż danego produktu. Zanim jednak to się stało, filmy na kanale Ryan ToysReview nie miały aż takiej siły przebicia. Gdy zaczęły zyskiwać popularność, działalnością prowadzoną przez Ryan’a i jego rodziców zainteresował się Michael Bienstock. To szef współpracującej z influencerami firmy Semaphore. Pomógł on przekształcić rodzicom Ryan’a ciekawy, lecz amatorski projekt, w prawdziwy biznes. Została stworzona marka Ryan’s World. Spod jej szyldu wychodzą ubrania oraz zabawki. Z Ryan’s World współpracują również tacy giganci jak marka Colgate, dziecięcy kanał telewizyjny Nickelodeon oraz sieć supermarketów Walmart.
Kontrowersje wokół młodej gwiazdy
Kariera 8-latka nie dla wszystkich jest pozytywnym zjawiskiem. W sierpniu 2019 roku organizacja Truth in Advertising wraz z Federalną Komisją Handlu złożyła skargę. Powodem były treści pojawiających się w filmach Ryan’a i jego grupy odbiorców. Według Truth in Advertising prawie 90% filmów na kanale Ryan’a zawiera rekomendacje produktów przeznaczonych dla przedszkolaków. Tymczasem dzieci w tym wieku są zbyt młode, by odróżnić reklamę od recenzji.
W sytuacjach, gdy dziecko zostaje gwiazdą internetu, często pojawiają się też inne kontrowersje. Chodzi o to, kto rzeczywiście czerpie radość oraz profity z działalności młodego człowieka – on sam, czy raczej jego rodzice? Z racji niepełnoletności, wszystkie umowy podpisują rodzice młodych gwiazd. Pieniądze trafiają zapewne na ich konto i nawet jeśli duża część tych środków jest inwestowana w dziecko, to nie rozwiązuje to wszystkich problemów. Pojawiają się pytania, jak dziecko będzie oceniać swoje poczynania w sieci i podjęte w ich imieniu przez rodziców decyzje, gdy dorośnie. Ile filmów było jego własnymi pomysłami, a jak często rodzice lub inne osoby zaangażowane w proces produkcji zasugerowało zrobienie czegoś młodej osobie, która niekoniecznie musi zastanawiać się nad tym, czy w przyszłości będzie pozytywnie oceniać to, z czego została zapamiętana.
Czytaj także: Ciąg dalszy styczniowej wyprzedaży w PlayStation Store – zbiór kolejnych 40 najlepszych przecen
To oczywiście tylko temat do rozważenia i zastanowienia się nad nim. Nie wiemy do końca, jaką osobowość ma Ryan oraz co sądzi (i będzie sądził) o popularności wokół swojej osoby. Możliwe, że w tym konkretnym przypadku nie będzie większych problemów. Recenzowanie zabawek nie wydaje się końcu czymś, co mogłoby być znacznym powodem np. do ośmieszenia Ryan’a, gdy ten dorośnie.