Większość z nas choć raz w życiu dostała już nietrafiony prezent. Nie wypada jednak osobie obdarowującej powiedzieć wprost, że nie jesteśmy zadowoleni, bo mogłoby to zostać bardzo źle odebrane. Jeśli zastanawiacie się co zrobić z nietrafionym prezentem z kategorii elektroniki, który ktoś sprezentował Wam np. z okazji Świąt Bożego Narodzenia, to już spieszę z pomocą.
Nietrafiony prezent – jakie mamy opcje?
Czasami mimo szczerych chęci drugiej osoby otrzymujemy nietrafiony prezent. Na szczęście także i w takiej sytuacji mamy wiele możliwości. Najprostszymi z nich jest oczywiście sprzedaż, wymiana lub zachowanie podarunku na jakąś okazję i sprezentowanie go komuś innemu, jednak w tym tekście podejdziemy do tego tematu nieco inaczej. Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na wykorzystanie nietrafionych prezentów elektronicznych – podzielonych na kategorie urządzeń.
Smartfon
Jeśli sprezentowano nam smartfon, którego wcale nie potrzebujemy, to i tak można go jakoś wykorzystać. Pierwszą opcją jest zostawienie go sobie jako urządzenie zastępcze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy używany przez nas na co dzień model wyzionie ducha. Sam wielokrotnie żałowałem, że nie mam smartfona na czarną godzinę. Oczywiście sens tej porady zależy od tego, jakie urządzenie otrzymaliśmy w prezencie. Gdy mowa np. o smartfonie za 3000 zł, to najlepiej go po prostu sprzedać, bo telefon awaryjny można kupić za znacznie mniej – więc szkoda, aby flagowiec leżał w szufladzie i tylko tracił na wartości.
Drugą opcją, którą warto rozważyć, jest zamienienie otrzymanego smartfona w lokalizator lub wykorzystanie go jako nawigację w samochodzie.
Trzecim i całkiem sensownym pomysłem, jeśli dostaliśmy sprzęt z niższej półki, jest zabieranie go ze sobą tylko i wyłącznie w określonych sytuacjach – np. do pubu, kiedy jedno piwo może się przerodzić w osiem, na wycieczkę po górach czy w innej miejsca, gdzie ryzyko zgubienia urządzenia jest wysokie. Strata tego, którego nie kupiliśmy za własnoręcznie zarobione pieniądze, z pewnością będzie bolała mniej.
Smartband, opaska monitorująca
W przypadku otrzymania smartbanda jako nietrafiony prezent, bez obaw – opaskę też można praktycznie wykorzystać. Tego typu urządzenia zwykle nie są przesadnie drogie, więc nie ma większego sensu ich sprzedawać.
Pierwszym sposobem na wykorzystanie smartbanda jest używanie go do monitorowania stanu swojego zdrowia – nie jest tajemnicą, że większość opasek potrafi zmierzyć tętno, poziom stresu i tak dalej. Warto z tego korzystać, bo w końcu w życiu nie ma nic cenniejszego niż zdrowie.
Drugą i bardzo sensowną opcją jest używanie opisywanej opaski podczas uprawiania sportu. W zależności od dyscypliny, którą się interesujemy, smartband może przysłużyć się do czegoś innego – np. sprawdzania liczby spalonych kalorii.
Trzecią i niesamowicie przyjemną opcją na wykorzystanie smartbanda jest… sprezentowanie go dalej starszej osobie. Urządzenie tego typu z pewnością przyda się ludziom w podeszłym wieku, których stan zdrowia potrafi się zmieniać w mgnieniu oka. Odpowiednia opaska może wyłapać pierwsze niepokojące symptomy.
Tablet jako nietrafiony prezent
Choć tablety nie są już tak popularne jak jeszcze kilka lat temu, cały czas są chętnie wybierane na prezent. Brutalna prawda jest jednak taka, że zdecydowanej większości osób wystarcza dziś po prostu smartfon.
Pierwszym sposobem na wykorzystanie niechcianego tabletu jest przemienienie go w tzw. smart display. Na pewno w domu gdzieś jest miejsce, w którym taki tablet idealnie by pasował – np. w kuchni. Może „robić za” pogodynkę, pokazującą aktualną pogodę i godzinę lub też mieć nieco bardziej odpowiedzialne zajęcie – np. po sparowaniu z elementami inteligentnego domu (np. żarówkami czy roletami).
Drugą propozycją, podobnie jak w przypadku niechcianego smartfona, jest wykorzystanie tabletu w samochodzie, gdzie może pełnić rolę nawigacji, odtwarzacza muzyki lub nawet filmów czy seriali (oczywiście nie dla kierowcy).
Słuchawki
Większość z nas słuchawki już ma, więc zakup kolejnych przez drugą osobę sprawia, że bardzo często zostajemy z nietrafionym prezentem. Bez obaw – kolejną parę można wykorzystać.
Pierwszą i zarazem ostatnią opcją jest korzystanie z nich np. tylko podczas uprawiania sportu, dajmy na to na siłowni lub do biegania. O zepsucie słuchawek nie jest tam trudno, więc strata tych otrzymanych w prezencie będzie bolała mniej.
Niestety co do niechcianych słuchawek ciężko jest znaleźć więcej sensownych zastosowań – jeśli macie jakieś swoje propozycje, to sekcja komentarzy stoi otworem.
Nietrafiony prezent – podsumowanie
Nietrafiony prezent może się trafić każdemu z nas. Nie ma jednak sensu się złościć, bo osobą obdarowującą z pewnością kierowały dobre intencje – w przeciwnym razie w ogóle nie dostalibyśmy żadnego podarunku.
Zobacz także: Jak zadbać o to, by smartfon z Androidem działał szybko? Trzy praktyczne porady
Mam nadzieję, że to zestawienie pomysłów na wykorzystanie nietrafionych prezentów elektronicznych okaże się przydatne. Jeśli macie swoje propozycje, to śmiało opiszcie je w komentarzach.