Samsung Galaxy S10e

Samsung Galaxy S10e z Androidem 10 – wrażenia po tygodniu użytkowania

3 minuty czytania
Komentarze

Od kwietnia jestem zadowolonym posiadaczem flagowego Galaxy S10e. Smartfon ten kupiłem z fabrycznie zainstalowanym Androidem 9 Pie, ale jak wiadomo – całkiem niedawno Samsung udostępnił już stabilnego Androida 10 dla rodziny Galaxy S10. Z jego instalacją trochę zwlekałem, ale w końcu podjąłem decyzję i dokładnie tydzień temu wykonałem aktualizację. Czy było warto? O tym w dalszej części tekstu.

Czy warto instalować Androida 10 na Galaxy S10e?

samsung galaxy s10e

Na poznanie Androida 10 na Galaxy S10e dałem sobie tydzień. Myślę więc, że jest już odpowiednia pora, abym coś o nim powiedział. Czy Samsung dostarczył dobrą aktualizację? Jak najbardziej. Pod względem płynności i szybkości działania w porównaniu do Androida 9 Pie jest przynajmniej tak samo dobrze lub nawet lepiej – naprawdę ciężko mi zauważyć różnice w jedną czy drugą stronę.

Pierwsze wydanie aktualizacji w wersji beta było całkiem udane, ale miało sporo niedociągnięć. W stabilnym uaktualnieniu do Androida 10 Samsung rozwiązał wszystkie z nich, więc naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Widać, że firma przebyła naprawdę długą drogę, bo na chwilę obecną jej oprogramowanie jest jednym z lepszych w smartfonach.

Zobacz także: Apple, Google, Microsoft, Tesla i inni giganci technologiczni pozwani za śmierć dzieci w kopalniach kobaltu

Odpowiadając zatem na pytanie postawione w nagłówku: tak, jak najbardziej warto instalować Androida 10 na Galaxy S10e.

Nowe funkcje w Androidzie 10 na Galaxy S10e – jak się sprawują?

Prawda jest taka, że Android 10 nie wprowadza zbyt wielu nowych funkcji – ani na Galaxy S10e, ani na żadnych innych smartfonach. Najważniejszą z nich, a zarazem jedyną, z których korzystam, zdecydowanie jest systemowy tryb ciemny, który ku mojemu zdziwieniu działa naprawdę dobrze. Co ciekawe, rozwiązanie to funkcjonuje nawet w przeglądarce internetowej, w której zmienia również kolorystykę przeglądanych stron. Ciemny motyw można włączać na dwa sposoby – ręcznie lub automatycznie, według harmonogramu. Ja korzystam z tej drugiej opcji.

Jeśli chodzi o zmiany wizualne, to te są naprawdę marginalne. Zmieniły się jedynie drobne szczegóły – na pierwszy rzut oka ciężko byłoby odróżnić, czy tytułowe urządzenie ma zainstalowanego Androida 9 Pie, czy też najnowszego Androida 10. Nie oznacza to oczywiście, że Samsung się nie przyłożył. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie – jak dla mnie jego nakładka prezentuje się fenomenalnie i ciężko byłoby tu cokolwiek zmienić na lepsze.

Czy Android 10 na Galaxy S10e ma jakieś wady?

Będąc całkowicie szczerym, nie mam się do czego przyczepić. Samsung wypuścił tak dopracowaną aktualizację, że wielu innych producentów mogłoby brać z niego przykład. Od momentu instalacji Androida 10 na Galaxy S10e ani razu nie pożałowałem swojej decyzji, bo ani razu nie doświadczyłem żadnej niedogodności. Mam szczerą nadzieję, że na innych smartfonach Samsunga aktualizacje stoją na równie wysokim poziomie.

A Wy jakie macie zdanie o Androidzie 10 na tegorocznych flagowcach Samsunga? Dajcie znać w komentarzach!

Motyw