Na dzisiejszej konferencji prasowej Marek Niechciał, prezes UOKiK poinformował, że urząd postanowił wszcząć postępowanie przeciwko Allegro. Powodem tych działań ma być łamanie prawa antymonopolowego przez administrację serwisu. Allegro zaprzecza zarzutom.
Czego dokładnie dotyczy postępowanie przeciwko Allegro?
UOKiK twierdzi, że napływały do niego skargi od przedsiębiorców, którzy wystawiali swoje oferty na Allegro. Były one związane z warunkami konkurencji, które miały być nierówne. Allegro jest bowiem zarówno platformą pośredniczącą w handlu, jak i podmiotem rywalizującym ze sprzedawcami w obrębie tego samego serwisu. Dzieje się to głównie za sprawą Oficjalnego Sklepu Allegro. Skargi przedsiębiorców pokrywały się z obserwacjami urzędu. Dlatego wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające i przeszukaliśmy siedzibę Allegro. Analiza zebranego materiału wykazała, że mogło dojść do niedozwolonych działań. Postawiliśmy spółce zarzuty nadużywania pozycji dominującej. Podejrzewamy, że wykorzystując swoją znaczną siłę rynkową, faworyzowała własną działalność sprzedażową w stosunku do działalności sprzedażowej prowadzonej przez innych sprzedawców na swojej platformie – powiedział prezes UOKiK, Marek Niechciał.
Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Allegro mogło wykorzystywać pewne informacje na temat działania platformy w celu lepszego pozycjonowania swoich ofert. Do niektórych danych o działaniu algorytmów serwisu mieli nie mieć dostępu pozostali sprzedawcy. Niektóre funkcje sprzedażowe lub promocyjne miały być dostępne jedynie dla Oficjalnego Sklepu Allegro. Przykładem może być, chociażby podpowiadanie wyszukiwanej frazy. Konsument szukający danego produktu miał otrzymywać podpowiedzi, które prowadziły jedynie do ofert z Oficjalnego Sklepu Allegro.
Czy Allegro może konkurować z innymi podmiotami na własnej platformie?
Prawo antymonopolowe zabrania nadużywania pozycji dominującej, więc przedsiębiorcy, którzy są liderami na rynku, muszą być ostrożni. Niektóre działania są dozwolone dla mniejszych przedsiębiorców, jednak dla tych, którzy posiadają pozycję dominującą, mogą być już zabronione.
Nie kwestionujemy faktu, że Allegro może prowadzić sklep na własnej platformie i konkurować tam z innymi podmiotami. Nie zabraniamy również tworzenia algorytmów sprzedażowych czy zbierania i gromadzenia informacji o zachowaniach konsumentów. Mówimy jedynie, że własny sklep Allegro powinien mieć takie same warunki działania jak każdy inny sprzedawca działający na platformie tej firmy. Nie może być faworyzowany – tak do sprawy odniósł się wiceprezes UOKiK, Michał Holeksa.
Jakie konsekwencje grożą Allegro?
Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grozi kara finansowa. Wynosi ona do 10% obrotu. Działania Allegro mogły mieć wpływ na handel między krajami UE. Z tego powodu UOKiK prowadzi postępowanie zarówno w związku ze złamaniem przepisów polskich, jak i unijnych.
Czytaj także: Allegro i AliExpress walczą o klienta przed świętami
Przedstawiciele Allegro nie zgadzają się z zarzutami, które stawia im UOKiK. Rzecznik firmy przekonywał, że Oficjalny Sklep Allegro jest tylko jednym ze 140 tysięcy podmiotów prowadzących działalność na platformie, a jego obroty nie przekraczają 1% wszystkich obrotów na Allegro. Trudno się zgodzić, że ten 1-procentowy udział jest w jakiś sposób zaburzający konkurencję. Klienci mają szereg narzędzi, które umożliwiają dowolne przeglądanie ofert. Tak samo sprzedawcy mają bardzo dużo różnych narzędzi, które umożliwiają im konkurowanie między sobą o uwagę klientów. Będziemy w ramach tego postępowania starali się przekonać Urząd do słuszności naszej opinii – powiedział dziennikarzom rzecznik Allegro, Paweł Klimiuk, o czym poinformował serwis Bankier.pl. Allegro ma współpracować z UOKiK.
Źródło: uokik.gov.pl