Od września 2017 roku, Apple co roku prezentuje trzy flagowe iPhone’y. To jednak może się zmienić. Analitycy JP Morgan (za pośrednictwem portalu AppleInsider) uważają, że firma przygotowuje znaczną modernizację strategii. Proces rozpocznie się w przyszłym roku, przy okazji premiery iPhone’a 12.
Zobacz także: iOS 14 zyska nowe technologie, ale porzuci wsparcie dla popularnego iPhone’a
iPhone 12 w czterech wersjach
JP Morgan ma powody, by sądzić, że Apple opracowuje cztery flagowe smartfony z obsługą sieci 5G. Nowa rodzina smartfonów to urządzenia z ekranami o przekątnych 5,4-cala, 6,7-cala oraz dwa modele 6,1-calowe. Rodzina iPhone’a 12 zostanie „podzielona” tak naprawdę na dwie serie. Pierwsza to modele standardowe, czyli następcy iPhone’a 11, a druga to telefony „Pro”. Zacznijmy od najbardziej kompaktowego z nich wszystkich. Wielu analityków uważało, że 5,4-calowy iPhone 12 będzie bezpośrednim następcą 5,8-calowego iPhone’a 11 Pro. Taka strategia wydaje się jednak dziwna. Dlaczego zdecydowanie najmniejszy model zawierać ma topowe podzespoły? JP Morgan uważa, że zamiast tego będzie to zupełnie nowy model pozycjonowany jako najtańszy z grona.
Apple szykuje kompaktowego smartfona, który spełni oczekiwania
To wreszcie może być kompaktowy smartfon, który spełni narastające od lat oczekiwania. Przede wszystkim oczekujemy od Apple aktualnych rozwiązań, a nie „odgrzewania” tego co jest znane od lat. Zobaczyć mamy tym razem podwójny aparatu, bardzo mocno zbliżony do tego znanego z tegorocznego iPhone’a 11. Na przednim panelu urządzenia zobaczymy wyświetlacz OLED, podobny do tego, który obecny jest w iPhone 11 Pro. Na tym etapie nie jest jasne, dlaczego Apple może zdecydować się na stworzenie wyjątkowo kompaktowego modelu iPhone’a 12, ale firma może dążyć do „zgarnięcia” użytkowników iPhone’ów 5/SE oraz iPhone 6/7/8. Tacy klienci prawdopodobnie szukają kompaktowego modelu, co oznacza, że 5,4-calowy iPhone 12, który znajduje się gdzieś pomiędzy iPhone SE a iPhone 8, może być właśnie tym, czego potrzebują.
iPhone 12 również w większej wersji
Jeśli tak naprawdę nie lubisz małych telefonów i nie chcesz modelu Pro z powodu wysokiej ceny, Apple tworzy 6,1-calową wersję swojego standardowego modelu. Zastąpi ona dobrze sprawdzonego w tym roku iPhone’a 11. Nazewnictwo nie zostało jeszcze potwierdzone, ale iPhone 12 Plus i iPhone 12 Max z pewnością są konkurentami. Smartfon będzie miał układ z dwoma kamerami z tyłu, co jest bezpośrednio sprzeczne z plotkami na temat konfiguracji trzech aparatów. To urządzenie również ma otrzymać ekran OLED.
iPhone 12 Pro i 12 Pro Max także z nowościami
Podobnie do iPhone’a 12 i iPhone’a 12 Plus lub Max powstaną dwa modele Pro, które prawdopodobnie będą sprzedawane jako iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max. Oczekuje się, że łatwiejszy w obsłudze, 6,1-calowy model Pro zastąpi 5,8-calowego iPhone 11 Pro, który zadebiutował we wrześniu. Z tyłu zobaczymy cztery aparaty, czyli znane trzy obiektywy i dodatkowy system skanowania 3D. Plotki sugerują również, że zobaczymy ulepszony wyświetlacz OLED z mniejszymi ramkami i mniejszym notchem. iPhone’a 11 Pro Max zastąpi urządzenie z większym, 6,7-calowym ekranem. Wygląda na to, że Apple coraz bardziej będzie chciało rozgraniczyć dwie serie modeli. Początki tego zobaczyliśmy już przy okazji premiery iPhone’a 11. Podobnie jak mniejsze rodzeństwo, JP Morgan uważa również, że nowe telefony obsługiwać będą sieci mmWave 5G.
Źródło: Phonearena