Gwiezdne Wojny to niesłychanie popularne na całym świecie uniwersum. Kolejny film z serii, który nosi tytuł Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie trafi do polskich kin już za dziewiętnaście dni. Ze wspomnianą produkcją wiążę się dość zabawna historia, gdyż jej scenariusz trafił na Ebaya i uwaga, został sprzedany za śmieszne 85 dolarów.
Scenariusz Gwiezdnych Wojen na eBayu – wpadka aktora
Kilka dni temu na eBayu, bardzo popularnym portalu aukcyjnym, jak gdyby nigdy nic pojawił się scenariusz najnowszej części Gwiezdnych wojen. Gdy dowiedzieli się o tym ludzie z Lucasfilm i Disneya, spanikowali. Firmy te słyną bowiem z ekstremalnych wysiłków mających na celu zachowanie danych dotyczących nadchodzących filmów w tajemnicy. Na szczęście historia ze scenariuszem skończyła się dobrze, bo jego obecność na eBayu w porę zauważył pracownik Disneya, który momentalnie go odkupił – za śmieszne 85 dolarów, co wskazuje, że osoba, która go wystawiła, nie znała jego prawdziwej wartości.
Zobacz także: Grudniowe nowości w HBO GO – co nowego pojawi się na platformie w przyszłym miesiącu?
J.J. Abrams, reżyser Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie w wywiadzie dla Entertainment Weekly powiedział, że anonimowy aktor zostawił scenariusz pod łóżkiem, a gospodyni domowa znalazła go i wręczyła osobie, która później wystawiła go na sprzedaż. Po tej wypowiedzi wszyscy się zastanawiali, kto stoi za tą wpadką. Kilka dni później w sprawie wypowiedział się aktor John Boyega, wcielający się w rolę Finna. Mężczyzna przyznał, że scenariusz trafił na aukcję z jego winy, bo pewnego razu zabalował z przyjaciółmi i zupełnie zapomniał o scenariuszu, który leżał pod jego łóżkiem. Gdy włodarze studia się o tym dowiedzieli, Boyega zaczął być nieustannie „dręczony” telefonami od wysoko postawionych osób. Wygląda jednak na to, że za swój wybryk nie poniesie żadnych konsekwencji – co dziwne.
Gdyby scenariusz najnowszej części Gwiezdnych wojen trafił w niepowołane ręce, byłaby to prawdziwa katastrofa
Scenariusz to najważniejszy dokument przy produkcji wszystkich filmów i seriali. Bez niego ani rusz, bowiem to w nim rozpisane zostały wszystkie sceny wraz z kwestiami aktorów. Koszt produkcji, marketingu i wydania filmu z serii Gwiezdne wojny wynosi setki milionów dolarów. Gdyby scenariusz najnowszej odsłony trafił w niepowołane ręce, to cała fabuła filmu mogłaby wyciec na długo przed jego premierą. To z kolei spowodowałoby ogromne straty finansowe dla Lucasfilm i Disneya, bo wiele osób po prostu nie zdecydowałoby się na wycieczkę do kina, gdyby zaspoilerowano im całą opowieść.
Fakt, że scenariusz kupił pracownik Disneya, jest aż nieprawdopodobny. Zarówno aktorowi, jak i firmom, dopisało szczęście. Tym bardziej że cena była tak niska – taki scenariusz bez problemu mógłby zostać sprzedany nawet za kilka milionów dolarów. A Wy zamierzacie wybrać się do kina na najnowszą część Gwiezdnych wojen? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: The Verge