Wdrażanie 5G w Polsce okazało się istną katastrofą. Pojawiły się problemy z przestarzałym prawem, środowiskami anty-5G oraz państwami sąsiadującymi. Pojawiło się jednak światełko w tunelu.
Rosja zgodziła się na zwolnienie pasma 700 MHz
Jak podaje „Gazeta Wyborcza” Rosja zgodziła się zwolnić pasmo 700 MHz. Obecnie na między innymi tej częstotliwości zarówno w Polsce jak i w Rosji nadaje naziemna telewizja cyfrowa. W przyszłości to pasmo zostanie wykorzystane przez sieć 5G. Problem polega na tym, że w celu uruchomienia 5G na paśmie 700 MHz w państwie X, podobny krok muszą wykonać wszystkie państwa sąsiadujące. Działająca w Rosji telewizja mogłaby powodować zakłócenia u polskich użytkowników smartfonów w promieniu 300 km od nadajnika, z kolei nasze 5G zakłócałoby Rosjanom odbiór telewizji. Rozwiązaniem jest przeniesienie telewizji na niższe częstotliwości i wykorzystywanie pasma 700 MHz w ten sam sposób we wszystkich państwach. Rosja przez długi czas ignorowała próby negocjacji ze strony UKE.
Za wcześnie by świętować
Póki co nie pojawiły się żadne oficjalne informacje na temat porozumienia z Rosją. Można przypuszczać, że nie zawarto jeszcze formalnego porozumienia. Według informacji nieoficjalnych Rosja ma zwolnic częstotliwość 700 MHz do połowy 2022 roku, co jest bardzo odległym terminem. Nadal nie został rozwiązany problem z Ukrainą i Białorusią. Państwa te zawarły z Polską częściowe porozumie dotyczące przyszłego wykorzystania częstotliwości 700 MHz, jednak bez żadnych konkretnych terminów. Krótko mówiąc na chwilę obecną nie ma w Polsce szans na jakiekolwiek 5G. Wyższe pasma nie mogą zostać uruchomione z powodu niskich norm PEM oraz nie ogłoszonej jeszcze aukcji częstotliwości. Uruchomienie 5G na częstotliwości 700 MHz nie jest możliwe, ponieważ zarówno u nas, jak i w państwach sąsiadujących nadaje tam telewizja naziemna. Owszem, 5G na wysokich częstotliwościach za jakiś czas i tak zostanie uruchomione, obecnie trwają prace nad zmianą norm PEM. Niedługo rozpocznie się przenoszenie telewizji na niższe częstotliwości, ponieważ Polska musi umożliwić uruchomienie 5G państwom sąsiadującym takim jak Niemcy i Czechy. Po części jest to obowiązek z powodu przynależności do Unii Europejskiej. Niestety, ze względu na wschodnią i północną granicę sami poczekamy jeszcze parę lat.
Zobacz też: Analiza – czy 5G i maszty telekomunikacyjne są szkodliwe?
Dlaczego pasmo 700 MHz jest tak ważne?
Nie jest tajemnicą, że obecne LTE najbardziej zawodzi na terenach wiejskich. Małe zagęszczenie masztów telekomunikacyjnych oraz brak dostępu do np. światłowodów spowodowały, że na wsiach już teraz wyczerpuje się dostępna pojemność sieci. 5G na wysokich częstotliwościach nie rozwiąże tego problemu ze względu na małą przenikliwość fal radiowych, skorzystają z niego głównie mieszkańcy miast. Nadzieją było pasmo 700 MHz nazywane także pasmem wiejskim, które zaoferowałoby większą przepustowość i być może nawet większy zasięg. Niestety, będziemy musieli na to jeszcze długo poczekać, co przy wyczerpującej się pojemności sieci LTE może skończyć się problemami z dostępem do internetu. Pozostaje nam jedynie liczyć na to, że operatorzy mają jeszcze możliwości rozbudowy istniejącej infrastruktury LTE.