kalendarz

[Sprzed dekady] Początki Aero2, Windows 7 hitem sprzedaży

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieram dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmę się newsami od 4 do 10 listopada 2009 roku.

Aero2 wygrywa przetarg na częstotliwości

aero2 darmowy internet logo

10 lat temu sieć Aero2 wygrała przetarg na rezerwację częstotliwości 2570-2620 MHz. Ciekawostką mogą być warunki zaakceptowane przez Aero2, dzięki którym wiele osób mogło korzystać z bezpłatnego dostępu do internetu. Aero2 za wspomniane częstotliwości musiało zapłacić 20 milionów złotych, jednocześnie udostępniając usługę bezpłatnego dostępu do internetu. Omawiana rezerwacja ważna jest do końca 2024 roku, jednak nie jestem w stanie powiedzieć, czy termin ten nie został już przesunięty. Na usługę bezpłatnego dostępu do internetu operator musiał przeznaczyć 20% pojemności sieci, resztę mógł wykorzystać na płatne usługi. Ciekawe są także warunki bezpłatnej usługi – zgodnie z zobowiązaniami pojedyncza sesja miała trwać maksymalnie 60 minut. W późniejszym czasie Aero2 dodało także konieczność przepisania kodu z obrazka. Powód był prosty – niektórzy użytkownicy pobierający pliki przez sieć P2P zapychali infrastrukturę Aero2. Sama konieczność zresetowania połączenia nie była tu przeszkodą, ponieważ powstały skrypty automatyzujące ten proces. Aero2 w ramach BDI miało udostępniać przez pierwsze 12 miesięcy funkcjonowania usługi łącze o przepustowości maksymalnej 256 Kbps, a następnie 512 Kbps. Ta druga wartość obowiązuje do dziś.

Windows 7 hitem sprzedaży

Wsparcie dla Windows 7 przedłużone o rok

Chwilę po premierze Windowsa 7 pojawiły się pierwsze informacje na temat sprzedaży tego systemu. Od 18 do 24 października 2009 roku sprzedano o 234% więcej kopii Windowsa 7, niż w przypadku Windowsa Visty i analogicznego okresu. Najlepiej sprzedawały się wersje Home Premium Upgrade i Professional Upgrade. Inaczej sprawa wyglądała w przypadku komputerów z preinstalowanym Windows 7, bo te sprzedawały się słabiej. Z dzisiejszej perspektywy trudno jednak ocenić czym było to spowodowane. Przedstawione dane dotyczą USA, w Polsce z tamtych lat pamiętam tylko obrazy w torrentach i innych sieciach P2P.

Android z instalacją aplikacji na karcie pamięci

Dekadę temu Google zapowiedziało wprowadzenie do Androida możliwości instalacji aplikacji na karcie pamięci. Dziś z tego rozwiązania prawie nikt nie korzysta, jednak w swoim czasie brak wsparcia dla App2SD był bardzo poważnym problemem. Samsung Galaxy Spica, telefon który wprowadził Androida „pod strzechy” oferował użytkownikom 180 MB pamięci wewnętrznej na aplikacje. To niewiele, wystarczyło na Facebooka (wtedy nie zajmował 500 MB i był zintegrowany z Messengerem) oraz kilka gier lub aplikacji użytkowych. Rozwiązaniem było zrootowanie urządzenia i skorzystanie z aplikacji mogącej przenosić inne aplikacje na kartę pamięci. To rozwiązanie było jednak kłopotliwe. Ostatecznie Google wprowadziło możliwość przenoszenia aplikacji w Androidzie 2.2 Froyo. Nie wszyscy producenci chcieli z tego rozwiązania korzystać. Jego brak odczuwali między innymi użytkownicy smartfonów Sony, takich jak np. Xperia M.

Zobacz też:

Motyw