Facebook to największy i najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie, z którego każdego miesiąca korzystają ponad 2 miliardy osób. Pomimo wielu kontrowersji wokół serwisu, liczba ta przez cały czas rośnie. Ciągłe wzrosty są z pewnością ogromną motywacją dla Marka Zuckerberga i spółki, więc nic dziwnego, że aplikacja Facebooka staje się coraz bardziej bogata w funkcje. A skoro już przy funkcjach jesteśmy, to w Stanach Zjednoczonych platforma wdrożyła dziś narzędzie Preventive Health, które ma za zadanie pomóc użytkownikom w zadbaniu o własne zdrowie. Przyjrzyjmy się mu.
Preventive Health – nowe funkcja na Facebooku
Choć aplikacja Facebooka bez wątpienia znów stanie się nieco cięższa, to myślę, że Preventive Health całkowicie to wynagradza. Nowe narzędzie skupia się na pozyskiwaniu informacji o badaniach przesiewowych w kierunku raka, badaniach serca i szczepionkach przeciw różnym chorobom. Działa bardzo prosto – na podstawie informacji z naszego profilu, takich jak płeć i wiek, funkcja wysyła sugestie (w formie przypomnień) badań, które warto wykonać i chorób / wirusów, na które wypadałoby się szczepić, jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy. Wszystkie sugestie badań będą się opierać na statystykach – np. użytkownicy w wieku 52 lat będą otrzymywać sugestie wykonania badania przesiewowego w kierunku raka jelita grubego, bo według American Cancer Society w tym wieku ryzyko zachorowania jest bardzo wysokie. Aplikacja ponadto wskaże, jakimi konkretnie badaniami warto się zainteresować – w tym przykładzie będzie to kolonoskopia, tomografia komputerowa lub badanie kału na krew utajoną.
Zobacz także: Asystent Google z nową funkcją – firma przeprowadza testy
Na tym możliwości nowego narzędzia się nie kończą, bo pozwoli ono także wyszukać miejsca, w których można wykonać konkretne badania, a ponadto umożliwi ustawianie przypomnień o dowolnych badaniach. Co więcej, w narzędziu użytkownicy zyskają również możliwość zmiany wieku lub płci, by zobaczyć, jakie badania są zalecane dla innych grup wiekowych i płci.
Preventive Health – co z prywatnością?
Szef działu zdrowia Facebooka, Freedy Abnousi, informuje, że gigant nie będzie miał dostępu do informacji o naszym zdrowiu. W poście na blogu Facebooka czytamy ponadto, że firma nie będzie udostępniała żadnych danych osobom trzecim (organizacjom zdrowotnym czy firmom ubezpieczeniowym). Celem nowego narzędzia jest po prostu uświadamianie ludzi o ryzykach chorobowych w ich wieku.
Facebooka zapewnia, że jeśli opisywane rozwiązanie przyjmie się w Stanach Zjednoczonych, to pomyśli o udostępnieniu go w innych lokalizacjach. Niestety na chwilę obecną nie wiemy, czy trafi kiedykolwiek do Polski. Mam jednak szczerą nadzieję, że tak, bo w mojej opinii to najlepszy pomysł, na jaki Facebook wpadł od lat. Takie rozwiązania jak najbardziej popieram.
Źródło: The Verge