iPhone 11 sprzedaż

iPhone 11 napędza sprzedaż Apple, Samsung też radzi sobie świetnie

4 minuty czytania
Komentarze

Oczekiwania względem iPhone’a 11 nie były duże. Spekulowano o niewielu zmianach, które nie przekonają klientów do zakupu nowej rodziny smartfonów. Tymczasem najnowsza generacja zbiera świetne recenzje, szczególnie za rewelacyjny aparat, czy długi czas pracy na jednym ładowaniu. W minionym roku iPhone XS nie spotkał się z takim przyjęciem, na jaki Apple liczyło. Tańszy od niego model XR od początku „miał pod górkę”. Określano go mianem gorszego urządzenia, a fani marki nie czekali na niego. 26 października 2018 roku przed sklepami Apple nie było tłumów. Jednak z czasem sprzedaż iPhone’a XR zaczęła się rozkręcać, aż w końcu trafił na szczyt listy najpopularniejszych smartfonów. Nie były to jednak oszałamiające wyniki, a na pewno zdecydowanie gorsze od tych, które rok wcześniej osiągnął iPhone X. 

Zobacz także: Chcę kupić flagowca z Androidem, ale to wybór między dżumą, a cholerą

Ten przykład pokazał jednak, że spółka z Cupertino uczy się na błędach. Kolejny tego etap mamy w tym roku. Następca modelu XR to po prostu iPhone 11. Nie jakiś tam gorszy telefon o dziwnej nazwie, ale pełnoprawna, nowa generacja iPhone’a. Marketingowo to był „strzał w dziesiątkę”. Do tego dodajmy świetny aparat i niższą cenę. Czy to gotowy przepis na sukces? Wszystko na to wskazuje. Nie możemy też zapomnieć o pozostałej części rodzeństwa. iPhone 11 Pro oraz 11 Pro Max otrzymały nowy, świetnie wypadający w testach aparat, mocno ulepszone podzespoły, czy akumulatory zaliczające się do czołówki na rynku. W tym wypadku jednak cena jest zdecydowanie wyższa. Apple za pomocą trójki nowych modeli trafi jednak do ogromnej liczby potencjalnych klientów.

iPhone 11 sprzedaż

iPhone 11 gwarantem sukcesu w Europie i Japonii

Nowa rodzina smartfonów sprzedaje się lepiej niż Apple tego oczekiwało. W trzecim kwartale roku firma z Cupertino zdobyła 18,9% rynku w pięciu najważniejszych, europejskich krajach, czyli w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech i Hiszpanii. Jest to wzrost, w porównaniu do 16,3% poprzedniego roku. To w dużej mierze zasługa iPhone’a 11, mimo tego, że zadebiutował pod sam koniec kwartału. Przypominam, że nowa generacja smartfonów dostępna jest od 20 września. Tegoroczne flagowce stanowiły 7,4% całkowitej sprzedaży iPhone’a w Europie, biorąc pod uwagę ostatnie trzy miesiące. Mimo tego, że obecne były na rynku tylko przez jedenaście dni. Liderem jest iPhone 11, ale model 11 Pro jest niewiele mniej popularny. Kolejnym rynkiem, na którym Tim Cook może świętować sukces jest Australia. Firma zwiększyła tam udział w rynku z 35,5% do 39,6%. Jeszcze lepiej Apple radzi sobie w Japonii. Tam iPhone 11 wzmocnił udział marki w rynku smartfonów z 29,6% w 2018 roku, do 39,9% w roku obecnym. Co ciekawe nie wszędzie jest tak dobrze. Ostatni kwartał nie był najlepszy w Chinach. Tam udział w rynku amerykańskiej firmy spadł z 18,9% do 17,6%. Jeszcze inna sytuacja jest w Stanach Zjednoczonych. Na rodzimym rynku nowe telefony sprzedają się lepiej niż poprzednicy, ale to za mało. Z uwagi na silną konkurencję, Apple zgarnęło 36,1% w tym roku, w porównaniu do 38,1% w roku ubiegłym. 

iPhone 11 sprzedaż

Samsung radzi sobie świetnie w Europie

W przeciwieństwie do iOS, Android świetnie radzi sobie w Chinach. System operacyjny Google zakończył kwartał z wynikiem 82,4%, co stanowi wzrost z 80,8% w analogicznym okresie 2018 roku. Chińczycy stawiają na własne marki, które zgarnęły 79,3% całej sprzedaży. Wśród nich przewodzą Huawei oraz Honor, które razem wykroiły dla siebie 46,8% rynkowego tortu. Dobrze sobie radzi Android także w Stanach Zjednoczonych. Choć oczywiście Huawei nie miał w tym przypadku żadnego udziału. Przodował za to Samsung, głównie dzięki modelom Galaxy A10e oraz Galaxy A20. Dobrze spisywał się także Google Pixel 3a. Nieco inna sytuacja „zielonego robota” jest w Europie. Na pięciu głównych rynkach udziały spadły do 80,9% z 82,4% w 2018 roku. Jednak to właśnie Samsung jest najszybciej rozwijającą się marką. Udział w rynku koreańskiego giganta wzrósł aż o 5,9%, do 38,4% – to najwyższy poziom od czterech lat. W pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się smartfonów mamy obecnie aż pięć modeli koreańskiej firmy. 

Źródło: Phonearena, 9to5mac

Motyw