sailfish os telefony

Sailfish OS — system operacyjny dla znudzonych Androidem i iOS-em

5 minut czytania
Komentarze

Sailfish OS to otwarte oprogramowanie zbudowane na popularnym Linuxie, przeznaczone do użytku na telefonach dotykowych. Często mylnie jest nazywany Custom ROMem na Androida, dlatego że tak jak on wykorzystuje ekosystem Linuxa. To oczywiście naturalne, że oba systemy posiadają wiele wspólnych cech, skoro powstały na podstawie tego samego modelu źródłowego. Co jednak najbardziej interesujące — praktycznie każdy smartfon z Androidem można wyposażyć w Sailfish OS. Działa na nim też większość aplikacji w formacie „.apk”, przeznaczonych na system Android. Żeby jednak zainstalować sobie ten system, trzeba w wielu przypadkach posiadać sporo umiejętności programistycznych.

Sailfish OS — podstawowe informacje

sony xperia x sailfish os

W świecie zdominowanym przez dwa najbardziej rozpowszechnione platformy mobilne bardzo trudno jest wypromować alternatywę. Przekonał się o tym Microsoft, który był (i jest) bardzo mocnym graczem w branży technologicznej. Przez lata rozwijany system Windows Phone okazał się jednak na tyle nieatrakcyjny, że projekt wycofano — i to razem z telefonami firmowanymi logotypem Microsoftu. Tymczasem Sailfish OS nieprzerwanie od lat stara się przeć do przodu. A jego historia sięga jeszcze platformy MeeGo, rozwijanej niegdyś przez firmę Nokia.

Zobacz też: Nokia szykuje wielki powrót w rankingach mobilnych!

Fińscy programiści i producenci, którzy pożegnali się z Nokią po jej mariażu z Microsoftem, postanowili nie zamykać głęboko pod ziemią projektu MeeGo. Z racji tego, że przestali być członkami fińskiej marki, nie mogli skorzystać ani z nazwy, ani z dorobku pracy, które trafiły w ręce Microsoftu. To jednak nie przeszkodziło im w założeniu firmy Jolla, która od tej pory rozpoczęła produkcję systemu operacyjnego dla rodzimego rynku. Telefony dotykowe, jednak bez wsparcia dla systemu Android. W zamian za to zaproponowano autorski system Sailfish OS, który garściami czerpie z rozwiązań znanych z MeeGo.

Dlatego też system operacyjny cechuje się prostotą i bardzo intuicyjnym wykorzystywaniem gestów. Dzięki temu, że środowisko Sailfish to po prostu zmodyfikowany Linux, na jego pokładzie szybko znalazło się wiele aplikacji znanych z Androida. Co więcej — teoretycznie zdecydowana większość aplikacji z rozszerzeniem „.apk” będzie działać bez żadnych przeportowań. Sailfish OS jest kompatybilny z Androidem do tego stopnia, że każdy użytkownik telefonem z Androidem może sobie przeinstalować telefon na Sailfish OS. Jeśli oczywiście poradzi sobie z instrukcją obsługi.

Jak pobrać i zainstalować Sailfish OS?

jolla shop sailfish os

Bez znajomości pakietów SDK i stosowania odpowiednich linuxowych komend się nie obejdzie. Istnieją co prawda urządzenia oficjalnie wspierane przez Sailfish OS, gdzie jego instalacja jest dużo prostsza. Należą do nich na przykład telefony Sony Xperia, którym producent udzielił wsparcia w ramach tzw. otwartego kodu źródłowego. W przypadku innych modeli trzeba przeszukać internetowe fora w poszukiwaniu gotowej paczki instalacyjnej lub wykonać port samemu.

Jeżeli ktoś stworzył odpowiedni, działający port dla naszego modelu smartfona – dobra nasza. W takim wypadku należy tylko zaopatrzyć się CustomROM na Androida, który posiada odblokowany bootloader i nie zawiera nakładek od innych dostawców. Przykładem takich ROMów są: LineageOS, AOSP lub Aurora (COF). Wtedy instalacja będzie bardzo podobna do tej, podczas której zamieniamy oryginalnego Androida na jeden z Custom ROMów.

W przypadku najbardziej czarnego scenariusza, aby uzyskać Sailfish OS trzeba samemu przeportować najnowszą wersję na nasz model telefonu. To najmniej atrakcyjna opcja. Często system nawet pomimo poprawnie wykonanej instalacji będzie posiadać błędy, które trzeba wyeliminować kolejnymi działaniami programistycznymi. Dlatego też — jeżeli nie jest się dobrym w te klocki — lepiej sobie odpuścić. I na przykład zaopatrzyć się w telefon wspierający Sailfish. Chociaż i tu lekko nie będzie.

Sailfish OS — system widmo, który posiada 1,5 miliona użytkowników

gemini pda sailfish os

Oficjalnie Jolla wspiera tylko trzy modele telefonów. Są to kolejno Sony Xperia X i XA2 oraz Gemini PDA (start-upowy smartfon z wysuwaną fizyczną klawiaturą QWERTY). Do tego zestawienia trzeba dodać także wiele pomniejszych producentów urządzeń mobilnych, którzy stosują Sailfisha. Jednym z nich jest na przykład firma Fxtec i ich smartfon Pro1 (również posiadający fizyczną klawiaturę QWERTY). Oprócz tego rząd Federacji Rosyjskiej zakupił wersję rozwojową Saifisha i wykorzystuje ją w swoim kraju jako Aurora OS. Oczywiste jest, że Rosji zależy na systemie operacyjnym odłączonym od amerykańskiego ekosystemu Google i Apple. A firma Jolla wcale się tego nie wstydzi — wręcz przeciwnie — otwarcie podkreśla, że tworzą system wolny od wpływu amerykańskich gigantów.

Zobacz też: Sailfish OS, czyli Aurora OS. O tym, jak Rosjanie zaanektowali system operacyjny

Sailfish OS jest systemem otwartym, który można dowolnie modyfikować. Podobnie zresztą jak Android, z tą różnicą, że Sailfish odgórnie ma także odblokowany bootloader i oferuje dostęp do znacznie większej bazy danych. Korzystanie z Sailfisha może być więc o wiele bardziej bezpieczne, jeżeli chodzi o stworzenie na przykład własnego środowiska, niezależnego od Google czy Apple.

Zobacz też: Czy istnieje konkurencja dla Google Play? – Aptoide

To jednak wciąż system na tyle niszowy (aż cud, że dalej jest rozwijany!), że raczej trudno mówić tu o jakimś zagrożeniu dla Google i Apple. Ten pierwszy nawet nie reaguje na to, że na platformie od Finów można zainstalować z powodzeniem gappsy i korzystać ze Sklepu Play i większości aplikacji przeznaczonych na Androida. Być może projekt Sailfish OS skończy jako faktyczny Custom ROM dla Androida… Być może też dalej będzie stanowić alternatywę dla rządów i organizacji, chcących zachować pełną kontrolę nad swoimi danymi.

Tymczasem pozostaje trzymać za ten fiński zespół kciuki. Jest przecież jakiś cień szansy na to, że Sailfish OS będzie pierwszym liczącym się oprogramowaniem europejskim. A może nawet czymś więcej?

Motyw