Intel jest wiodącą siłą, jeśli chodzi o e-sport, oferując jedne z najlepszych urządzeń komputerowych na rynku i wspierając turnieje na całym świecie jak np. ESL One i Intel Extreme Masters. Firma chce teraz zainwestować w przyszłość branży, a w szczególności w talenty e-sportu w postaci studentów. Czy e-sport pojawi się na uniwersytetach?
National Student Esports
Na początku tego roku Intel ogłosił sponsorowanie National Student Esports (NSE), oficjalnego uniwersyteckiego organu e-sportu w Wielkiej Brytanii. NSE to ciało walczące o to, aby uniwersyteccy gracze e-sportowi byli traktowani poważnie przez system edukacji. Jest to niezwykle trudne i frustrujące zadanie dla zaangażowanych osób. Według Intela, studenci mogą być jednak przyszłością e-sportu. NSE jest wciąż młodym ciałem, oficjalnie założonym w 2018 roku. Współpracując z British University i Colleges Sport, NSE ma na celu edukację i doradzanie uniwersytetom w zakresie e-sportu, pomagając im stworzyć bardziej przyjazne środowisko dla studentów zainteresowanych branżą.
Duża część tego projektu to Mistrzostwa Brytyjskiego Uniwersytetu Esportowego, podczas którego 498 drużyn uniwersyteckich walczy o tytuł „Esports University of the Year” i zdobywa uznanie, na które zasługują, jako legalny zespół uniwersytecki. Zwycięska drużyna otrzymuje także trofeum.
Wsparcie e-sportu przez Intel nie jest łatwym zadaniem. Nic dziwnego, e-sport nie jest dokładnie taki sam, jak piłka nożna czy rugby, a studenci często walczą o dedykowane miejsca do gry.
„Uczelnia, która prowadzi kurs gier, zrozumie branżę. Dlatego zadbaliśmy o to, aby system był jak najbardziej otwarty. Każda grupa pięciu graczy z tej samej uczelni, która zostanie zweryfikowana odnośnie statusu studenta tego uniwersytetu, może wziąć udział w konkursie” – powiedział dyrektor wykonawczy NSE, Jon Tilbury.
Zobacz także: Jak Microsoft zepsuł Windowsa 10
Zespoły mogą brać udział w wielu grach, takich jak League of Legends i Overwatch. Studenci zdobywają punkty w zależności od miejsca w poszczególnych konkursach, które następnie przekładają się na punkty w tabeli ogólnej medali olimpijskich dla wszystkich uniwersytetów. Celem tego jest wzbudzenie szacunku dla tych studentów i e-sportu jako całości – udowadnianie, że nie jest to tylko hobby, ale coś, co może stać się karierą.
„W sporcie uniwersyteckim widzimy wiele klubów i drużyn wykorzystujących umiejętności zawodowe, wykorzystujących sport jako sposób rozwijania umiejętności miękkich, aby uczynić zawodników bardziej wartościowymi pracownikami w przyszłości. W e-sporcie widzimy to z bardziej skoncentrowanej perspektywy” – dodał Tilbury.
I tam właśnie wkracza Intel.
Intel(igentna) przyszłość
Intel oficjalnie został sponsorem NSE na początku tego roku, zapewniając organowi tak bardzo potrzebny wzrost zarówno wsparcia zewnętrznego, jak i dodając poziom uznania, który zachęca wewnętrzne wsparcie uniwersytetów. Chociaż pomoc Intela jest z pewnością pozytywna, firma informatyczna dostrzega również możliwość zdobycia nowych talentów e-sportowych w Wielkiej Brytanii.
„Firma, taka jak Intel, która wspiera rozwój oddolnych e-sportów na poziomie uniwersyteckim, jest ważna i powinna być traktowana poważnie” – twierdzi Scott Gillingham, lider Intel w dziedzinie gier i e-sportu w Wielkiej Brytanii. „W tym miejscu widzę okazję do wykorzystania naszej wiedzy specjalistycznej, a następnie wspomożenia rozwijającej się branży w Wielkiej Brytanii. W NSE nie chodzi tylko o graczy e-sportowych, chodzi o możliwości związane z e-sportami. E-sport to nie tylko gracz. To, co robi [NSE], pomaga zbudować szereg talentów dla brytyjskiego przemysłu e-sportowego. Intel wchodząc na pokład i sponsorując to, pomaga potwierdzić ważność i rozwój e-sportu. Jest to coś, co powinno być traktowane poważnie”.
Pierwszym dużym impulsem do tego jest nowa inicjatywa Intela FutureGen we współpracy z NSE i ESL. Jest to program, którego celem jest identyfikacja talentów e-sportowych wśród studentów brytyjskich uniwersytetów. Ma on zapewnić aplikantom udane doświadczenie w e-sporcie, pozwalając im mieć „praktyczne doświadczenie” z wydarzeniami programistycznymi NSE i Intel, zanim zakończy się proces związany z wydarzeniem e-sportowym ESL, które jest rajem dla graczy.
E-sport na uniwersytetach od strony studenta
Enter Mark to student ekonomii z University of Nottingham i zapalony gracz League of Legends. Podobnie jak każdy student, Mark grał w League dla zabawy z przyjaciółmi, zanim poszedł na uniwersytet i zdecydował, że chce podnieść poprzeczkę, grając konkurencyjnie – tworząc drużynę złożoną z siedmiu przyjaciół i ostatecznie dołączając do turnieju NSE.
„Ogólnie rzecz biorąc powiedziałbym, że to pozytywne doświadczenie” – mówi Mark. „Nie chodzi o to, że nie jesteśmy traktowani poważnie, myślę, że generalnie jest to brak zrozumienia. Od początku istnienia NSE zauważalna była znacząca różnica. Dzięki temu ludzie byli bardziej otwarci na to. Jeśli chcemy się skontaktować i zapytać, jak wyjaśnić naszemu uniwersytetowi, że organizujemy wydarzenie, odpowiedź zawsze brzmi: „tak, zrobimy wszystko, aby naprawdę wam pomóc”. NSE jest naprawdę świetny pod tym względem”.
„Wcześniej, może pięć lub 10 lat temu, jeśli mówiłeś, że spędzasz czas na graniu w gry komputerowe, byłoby to postrzegane jako strata czasu. Teraz mogę powiedzieć, że pomogłem zbudować tę społeczność i zorganizować te wydarzenia i postrzeganie tego się zmieniło. Nie powiem, że to piętno, ale zmienił się stereotyp na temat gier i e-sportu”.
Cieszy mnie fakt, że Intel wspiera e-sport wśród studentów. Mam nadzieję, że kiedyś taki inwestor będzie chciał wesprzeć polskie uczelnie.
Źródło: techradar