Kilka miesięcy temu stałem się (wydawać by się mogło) szczęśliwym posiadaczem Surface Booka 2. Hybryda laptopa i tabletu okazała się wtedy strzałem w dziesiątkę, jeżeli chodzi o moje potrzeby. Urządzenie bowiem służy jako przenośny komputer z odpinanym wyświetlaczem, którego można używać jak tablet. Niestety, wraz z upływem czasu Surface Book 2 zawodził mnie coraz bardziej, aż w końcu się go pozbyłem.
Surface Book 2 – recenzja
W recenzji Surface Booka 2 zachwycałem się nad jego „wspaniałością”. Owszem na papierze urządzenie to jest naprawdę niesamowite i takie też było po kilku tygodniach użytkowania. Poniekąd jakość obudowy stoi na bardzo wysokim poziomie. Napisałem poniekąd, ponieważ w dalszej części artykułu wyjaśnię, co było nie tak. Nie mogę się przyczepić do czasu działania na baterii, który jest rewelacyjny, ale osiągnięty dzięki pewnym ograniczeniom. Jednym z największych atutów urządzenia jest jego wspaniały, 15-calowy ekran 4K. Różne tryby pracy to też duży „plus”, rzadko spotykany u konkurencji. Niestety, kilka miesięcy intensywnego użytkowania zweryfikowały większość atutów laptopa.
Zobacz także: Najlepsze aplikacje na Linuksa
Pęknięty ekran i jakość obudowy
Każdy laptop, którego posiadam, musi być łatwy w przenoszeniu z uwagi na to, że bardzo dużo podróżuję. Wydawało mi się, że Surface Book 2 ze względu na świetne materiały, z jakich został wykonany i małe gabaryty, nie będzie sprawiał problemów. Niestety, stało się najgorsze. Po wyjęciu urządzenia z etui, które było w plecaku, okazało się, że na ekranie znajduje się rysa, a właściwie pęknięcie. Dodam, że od kilkunastu lat przewożę laptopy w ten sam sposób, dbając o ich bezpieczeństwo i nigdy podobna sytuacja mi się nie przytrafiła. Byłem w szoku, gdy zobaczyłem to pęknięcie! Nie sądziłem, że coś takiego może przytrafić się w sprzęcie za tyle pieniędzy (około 13 000 zł), tym bardziej że plecak nie doznał żadnego wstrząsu. Zweryfikowałem mój problem na Reddit i szybko okazało się, że nie jestem odosobniony. Wielu użytkownikom z błahych powodów po prostu pękają ekrany. Prawdopodobnie jest to wina zawiasu i bardzo sztywnego wyświetlacza. Po zamknięciu laptopa, między ekranem a klawiaturą jest duża szpara. Być może jakikolwiek niewielki nacisk kończy się pęknięciem. Dodam jeszcze, że za naprawę komputera (a właściwie wymianę, bo to urządzenie jest nienaprawialne) objętego gwarancją zapłaciłem nieco ponad 2100 zł. Oczywiście pęknięcie było zrobione „z mojej winy”, a support Microsoftu ocenił to na podstawie przesłanych zdjęć, co wolę przemilczeć.
To niejedyny problem obudowy. Część poniżej touchpada zaczęła się wycierać po kilku miesiącach. Chodzi o wgłębienie, które umożliwia łatwe otwarcie pokrywy urządzenia. Wytarcie stanowią czarne, brzydkie krosty, które pojawiają się po zwyczajnym opieraniu dłoni w tym miejscu.
Świetna bateria, porażający throttling
Jak już pisałem w recenzji, Surface Book 2 potrafi wytrzymać nawet kilkanaście godzin na jednym ładowaniu. Niestety taki rezultat jest wynikiem bardzo restrykcyjnych ustawień Microsoftu. Przykładowo – procesor ustawiony jest na maksymalne taktowanie 400 MHz. Co ciekawe, taka sytuacja zdarza się, nawet gdy laptop był podłączony do prądu! Aby ten problem rozwiązać, musiałem przewertować setki stron w Internecie, a następnie metodą prób i błędów pogrzebać w rejestrach i bardzo zaawansowanych ustawieniach baterii. Ponadto warto dodać, że podczas sesji w grach, urządzenie znacznie zwalnia, throttling jest duży, ponieważ występują problemy z wentylatorami. Czasami się one włączają, czasami nie. W momencie, gdy są wyłączone, granie staje się koszmarem i niestety tego problemu nie udało mi się rozwiązać.
Surface Book 2 – zepsute dGPU
Jeżeli sądzicie, że problemy w grach to nic, to powiem Wam, że to dopiero początek. Po aktualizacji Windows 10 1903 May Update karta graficzna przestała działać poprawnie. Pisałem o tym jakiś czas temu. Microsoft zepsuł GPU Surface Booków. Nvidia GTX 1060 po prostu znikała z Menedżera Urządzeń dosłownie po 3-4 minutach pracy w programie graficznym lub sesji w grze. Co więcej, Microsoft do tej pory nie rozwiązał problemu, a artykuł na ten temat pisałem w czerwcu. Minęły zatem aż 4 miesiące. Nie pojmuję jak spółka, która wydaje flagowy produkt za grube pieniądze, może mieć gdzieś jego użytkowników. Jeżeli Microsoft dostarcza hardware i software, a tak jest, to powinien na bieżąco naprawiać błędy.
To dla mnie koniec Surface Booka 2
Problem z GPU spowodował, że użytkowanie Surface Booka 2 stało się koszmarem. Do tego należy dodać „wbudowany” throttling, z którym przeciętny użytkownik sobie nie poradzi. Jednak wycierająca się obudowa i pęknięcie ekranu przelały czarę goryczy. Surface Booka 2 zastąpiłem Razer Blade 15 (2019). Jakiej ulgi doznałem, gdy wszystkie problemy nagle zniknęły, a korzystanie z komputera znów stało się przyjemne. Być może miałem pecha, ale na pewno Microsoft złapał u mnie dużego minusa.