iPhone 11

[SPT #79] iPhone królem, ciemny Instagram, siła Windows 10

2 minuty czytania
Komentarze

Kolejny tydzień za nami, czas zatem sprawdzić, co interesującego wydarzyło się w mijających dniach. Wpisy standardowo zostały podzielone na dwie kategorie.

Pochwała

iPhone królem baterii. Jestem fanem jakichkolwiek testów robionych przez Mrwhosetheboss. Są one bardzo obiektywne i pozwalają porównać działanie urządzeń mobilnych w kilku obszarach. YouTuber po raz kolejny zestawił najnowsze flagowce i poddał je teście baterii. Można tu się zdziwić, bo zwycięzcą jest iPhone 11 Pro Max z niemal 4000 mAh na pokładzie. Zobaczcie, które urządzenie zajęło drugą i trzecią lokatę.

Xiaomi Mi Mix Alpha. Nigdy nie sądziłem, że spodoba mi się smartfon Xiaomi pod względem designu. Tak jednak jest w przypadku pokazanego kilka dni temu modelu Mi Mix Alpha. Urządzenie jest opatulone ekranem nawet na tylnej części. Właściwie to składa się ono w 180% z wyświetlacza. Jedynie tylny panel przedzielony jest czarnym paskiem, na którym znajdują się 3 obiektywy aparatów. Design urządzenia jest po prostu fenomenalny. Flagowca można określić telefonem przyszłości. Niestety cena jest zdecydowanie za wysoka. Szczegóły we wpisie Kacpra.

Instagram z ciemnym motywem. Moda na dark mode trwa w najlepsze. W końcu także Instagram otrzyma ten tryb, który już pojawił się u kilku użytkowników. Czekam zatem na oficjalne wydanie.

Windows 10 na 900 mln urządzeń. Jest to świetny wynik. Microsoft powoli zmierza do założonego celu miliarda urządzeń. Firma mogłaby jednak popracować nad jakością aktualizacji. Do Windowsa 10 co prawda trafiają co jakiś czas nowe funkcje i poprawki, jednak update’y psują inne obszary działania platformy. Niedługo w systemie zobaczymy Sets, a już teraz dostępne są nowe opcje Game Bar.

Nowości Androida 10. Nowa wersja zielonego robota to nie tylko poprawki zabezpieczeń i usprawnienie działania systemu. „Dziesiątka” zawiera kilka nowych funkcji, które użytkownicy Androida pokochają.

Krytyka

Sharp Aquos Zero2 z wyświetlaczem 240 Hz. Na co to komu? Doskonale rozumiem ideę ekranów z odświeżaniem 90 Hz, ewentualnie 120 Hz, jeżeli ktoś jest zapalonym graczem. W moim OnePlus 7 Pro faktycznie 90 Hz jest widoczne w porównaniu do standardowych 60 Hz na innych flagowcach. Jednak 240 Hz to już przesada. Po pierwsze, mało które oko zauważy różnicę, po drugie, takie rozwiązanie bardzo negatywnie wpłynie na czas działania urządzenia. Spójrzcie na pojemność baterii tego Sharpa – 3130 mAh przy 6,4-calowym ekranie to porażka.

Mate 30 bez Usług Google. Nie oznacza to, że użytkownicy będą musieli wytrwać w takim stanie. Nie dziwi mnie fakt, że osoby zainteresowane kupnem urządzenia, znalazły szybką możliwość zainstalowania Usług Google na flagowcu. Więcej na ten temat we wpisie Łukasza. Mnie by taka opcja raczej irytowała, poza tym nie miałbym pewności, czy Google nie zablokuje możliwości korzystania z usług po stronie serwera. Za dużo znaków zapytania.

Motyw