Klik – zbierz łup, zaatakuj, zniszcz wroga, zbierz łup i tak w kółko. Oto świat gier typu hack and slash, do którego należy również Diablo. Dla niewtajemniczonych Diablo jest wiodącą na świecie serią RPG akcji. Jest to tytuł, który skutecznie zrodził wielu naśladowców (np. Torchlight), ale niewielu zdołało zbliżyć się do uzależniającego, osadzonego w lochach i na cmentarzach uniwersum. Od kilku miesięcy wiemy, że Blizzard szykuje grę Diablo Immortal na smartfony. Czego możemy się po niej spodziewać?
Diablo Mobile… czyli Diablo Immortal i fala kontrowersji
W 2018 roku podczas Blizzcon, Blizard nieoczekiwanie ogłosił Diablo Immortal. Fani spodziewali się czwartej części gry na komputery, a dostali zwiastun tytułu na smartfony. Wywołało to falę hejtu, mimo iż gra nie wydaje się być „zła”. Jednak przejście z komputera i konsol do smartfona było kontrowersyjne i już wydaje się, że mocno podzieliło fanów. Warto jednak przyjąć tezę, że Diablo Immortal będzie prawdziwym antidotum na wszystkie okropne klony tej gry, które nękają sklepy z grami mobilnymi.
Zobacz także: ZIP i RAR w dobie chmur?
Diablo Immortal – gameplay
Do tej pory pojawiły się dwie zapowiedzi gry, w tym jedna zawierająca gameplay. Mimo, iż będzie to rozgrywka mobilna, to w przeważającej części będzie to ta sama gra Diablo, którą wielu graczy zna i kocha, aczkolwiek z elementami sterującymi zaprojektowanymi tak, by maksymalnie wykorzystać ekran dotykowy telefonu, a nie mysz lub kontroler.
Opracowana wspólnie przez Blizzarda i chińskich deweloperów w NetEase (firmie, która współpracuje nad dystrybucją Overwatch, Diablo 3 i Warcraft w Chinach), gra zostanie osadzona 5 lat po wydarzeniach z Diablo 2. Gracz zbada, co się stało po zniszczeniu Kamienia Świata i wyznaczeniu ścieżki do ponurego świata Diablo 3. W historii znajdą się tacy bohaterowie jak Tyrael, Malthael, Leah i Deckard Cain, podobnie jak łowcy demonów Valla i Josen, którzy pojawili się w Heroes of the Storm Blizzarda. Jeśli chodzi o wrogów, można spodziewać się pojawienia się kumpla Diablo, Baala i Skarna, Herolda Terroru. Dodatkowe historie znajdą się w aktualizacjach gry.
Zbudowany od podstaw Diablo Immortal wprowadzi nowe umiejętności i techniki, których jeszcze nie widziano w grze Diablo. Pojawi się sześć znanych klas – Barbarzyńca, Łowca Demonów, Mnich, Nekromanta, Krzyżowiec i Czarownik. Umiejętności będą mogły być łączone, aby uczynić międzyklasową grę kooperacyjną bardziej ekscytującą. Czarodziej na przykład będzie w stanie zamrozić wroga kryształkami lodu przed wystrzeleniem w kryształ wiązki zwanej Promieniem Mrozu. Przy indywidualnym użyciu, Promień Mrozu i kryształki lodu mogą zniszczyć tylko jednego wroga, ale jeśli promień zostanie wystrzelony w kryształ, rozpadnie wiązkę, aby mogła trafić wielu nieprzyjaciół.
Ataki pociskami i walka w zwarciu będą teraz bardziej kierunkowe – wiele ataków będzie wyprowadzanych w formie stożka, co prawdopodobnie będzie przydatne przy próbie uruchomienia opisanych wcześniej ruchów kombinacji.
Inną dużą zmianą w grze będzie liczba graczy, którzy mogą połączyć siły. Wcześniej były 4 osoby – w przypadku Diablo 3, ale nagranie z Diablo Immortal pokazuje aż dziesięciu graczy łączących się w walce z wrogami. Wczesne raporty wskazują, że bitwy na dużą skalę będą domeną dużych otwartych obszarów świata. Wydaje się, że w Diablo Immortal większy nacisk kładziony jest na przeszkody środowiskowe i platformowe. Klip z rozgrywki pokazywał poziomy, na których gracze musieli schodzić z przepaści podczas walki z siłami ciemności, na drugim z kolei można było zobaczyć podróż wzdłuż rzeki.
Pomijając te zmiany, można spodziewać się, że Diablo Immortal będzie bardzo podobne do poprzednich gier Diablo. Gracz będzie walczył z wrogami, zdobywając kolejne poziomy, aby posiąść nowe umiejętności i zdobyć coraz lepsze łupy od powalonych przeciwników. To jedna z najbardziej uzależniających rzeczy we wszystkich grach.
Diablo Immortal premiera
Diablo Immortal nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery, która zastąpiłaby symbol zastępczy „już wkrótce”. Spodziewano się wydania w 2019 r., ale według oświadczenia dyrektora finansowego Blizzarda Dennisa Durkina z lutego 2019 r., mającego na celu złagodzenie oczekiwań inwestorów, firma nie planuje żadnych ważnych debiutów w bieżącym roku. Z drugiej strony możliwe, że ponieważ Diablo Immortal jest (przynajmniej na razie) uważane za wydanie mobilne, nie jest to traktowane jako duży główny tytuł Blizzarda. Jednak z uwagi na to, że jest to pierwszy tytuł mobilny jednej z najbardziej znanych serii firmy, trudno sobie wyobrazić, aby nie był uważany za poważny.
Być może więcej na temat gry dowiemy się podczas BlizzConu 2019 na początku listopada, ponieważ Blizzard pominął Gamescom 2019 „w ramach wznowionych wysiłków, aby utrzymać koncentrację na rozwoju”.
Źródło: techradar