kalendarz

[Sprzed dekady] Zapowiedź Chrome OS, zabójcze SMS-y

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 8 do 14 lipca 2009 roku.

Zapowiedź Chrome OS

Dekadę temu Google zapowiedziało premierę swojego nowego systemu operacyjnego dedykowanego laptopom i w przyszłości komputerom – Chrome OS. System zgodnie z założeniami miał być otwartym oprogramowaniem. Chrome OS powstawał w celu zapewniania maksymalnego bezpieczeństwa oraz szybkiego i łatwego dostępu do internetu. System miał zapewnione wsparcie dla architektur x86 oraz ARM, nad stworzeniem go poza Goole pracowały między innymi firmy Acer, Adobe, ASUS, Freescale, Hewlett-Packard, Lenovo, Qualcomm, Texas Instruments i Toshiba. Google zaznaczyło, że projekt ten nie jest powiązany z Androidem, stworzono go z myślą o kompletnie innych zastosowaniach. W przyszłości miał on zastąpić Windowsa.

W tamtych czasach wizja Google wydawała się wielu obserwatorom nierealna. Jak to, laptop wyposażony tylko w przeglądarkę? Bez pozostałych zaawansowanych programów? Kto to kupi? Jak się okazało Chrome OS faktycznie nigdy nie zastąpił Windowsa, popularność tego systemu nie jest powalająca. Z drugiej jednak strony Chrome OS znalazł pokaźną grupę odbiorców, znalazła się poszukiwana nisza na rynku. Choć wizja laptopa z samą przeglądarką kiedyś była nierealna, to dziś nie jest już dużym problemem. Większość powszechnie wykorzystywanych narzędzi działa w przeglądarce lub ma odpowiednie wersje, duży wpływ na przenoszenie wszystkiego do chmury miało przyśpieszenie łączy internetowych i sieci komórkowych. Coś, co kiedyś wydawało się nierealne, dziś stało się codziennością.

Zabójcze SMS-y

Często słyszy się o przypadkach śmierci podczas robienia tzw. selfie. Scenariusz jest oczywisty – ktoś znalazł sobie ekstremalne miejsce, chciał się wychylić w celu zrobienia lepszego ujęcia i nieszczęście gotowe. Dawniej wiele mówiło się o podobnych przypadkach w kontekście wiadomości SMS. Dobrym przykładem jest przypadek sprzed 10 lat. W Nowym Jorku 15-latka idąc chodnikiem i pisząc SMS-a nie zauważyła, że robotnicy pozostawili otwartą studzienkę kanalizacyjną. Przeżyła, jednak upadek mimo wszytko był bolesny. Takich sytuacji było więcej, często mówiono o ludziach, którzy z podobnych powodów wpadali pod samochody. Niestety, często też kończyło się to tragicznie.

Lighter Phone – telefon z zapalniczką

Dziś praktycznie wszystkie telefony są takie same – duża tafla szkła, plecki, wystające aparaty i ramka. Dawniej producenci chętnie eksperymentowali, szczególnie w Chinach powstało wiele zwariowanych projektów. Jeden z nich to telefon z wbudowaną zapalniczką – SB6309 Lighter Phone. Na temat tego urządzenia wiem tylko tyle, że miał wyświetlacz 2,4″ oraz aparat 1,3 Mpx. Jak można się domyśleć przedstawiona innowacja nie przyjęła się na rynku (nie wydostała się nawet poza Chiny), dziś podobnych urządzeń nie spotkamy.

Zobacz też:

Motyw