Bose przedstawiać nikomu nie trzeba. Amerykanie podchodzą zarówno do swoich produktów jak i strategii bardzo nieszablonowo. Firma znana jest z wysokiej jakości, niezwykle ciekawych rozwiązań i adekwatnych do tego cen. Intrygujące pomysły od lat jej domeną. Nie bierze się to z nikąd. 100% dochodów przeznaczane jest na inwestycje i dalszy rozwój. To niespotykane w dzisiejszych czasach, kiedy większość producentów gromadzi pieniądze na kontach. Mimo tego Bose jest jednym z liderów na rynku sprzętu audio.
Zobacz także: To musiało się tak skończyć. iPhone 11 bez 3D Touch
Bose QC 35 to jedne z najlepszych słuchawek na rynku
Model zadebiutował jednak już dawno. Choć świat słuchawek oczywiście rządzi się innymi prawami. Dwa lata temu kultowe akcesorium zyskało aktualizację. Nowy model nazwano drugą generacją, mimo tego, że zmian nie było wiele. W zasadzie jedynym dodatkiem było wsparcie dla Asystenta Google. Konkurencja jednak idzie do przodu, choć marka Bose ma cały czas ogromną siłę rażenia. Bose QC35 w momencie debiutu były na pewno najlepszym rozwiązaniem na rynku, jeżeli chodzi o kompromis między jakością dźwięku, a redukcją hałasu. W ostatnich latach po piętach deptało jednak firmie Sony. Flagowe słuchawki japońskiego producenta były modernizowane praktycznie co roku. Wreszcie się udało dogonić Amerykanów. Obecnie Sony WH1000XM3 to lider, zapewniając oszałamiający dźwięk i redukcję szumów jeszcze lepszą od Bose. Ta epoka może jednak się skończyć. Oto Bose Noise Cancelling Headphones 700 – flagowy model słynnej firmy!
Bose Noise Cancelling 700 to atak na pozycję lidera
Na rynku słuchawek to ogromne wydarzenie. W końcu niezbyt często amerykańska firma prezentuje nowe urządzenia. Każde takie wydarzenie to prawdziwe święto. Nowe słuchawki kosztują $399,95. Nie znamy jeszcze polskich cen, ale mogą one być wyższe od obecnej generacji. Zupełnie zmieniono design. Nowy model nie przypomina w żaden sposób Bose QC 35. Z resztą obydwa modele będą oferowane równocześnie. Oznacza to, że firma zamierza podnieść jakość, zmieścić więcej funkcji, a za tym pójdzie oczywiście wzrost cen. Oprócz nowych wokółusznych słuchawek zapowiedziano tez dwa inne modele. Pod koniec 2019 roku spodziewamy się bezprzewodowego modelu Bose 500, a w 2020 roku zadebiutują Bose Noise Cancelling Earbuds 700.
Bose Noise Cancelling 700 to nowa jakość i sporo zmian
Nie sposób uniknąć porównań. Projekt nowych słuchawek jest zdecydowanie bardziej nowoczesny od QC35. Wygląd jest po prostu zdecydowanie bardziej premium. Pojawia się wreszcie port USB-C do ładowania. Nie zmienił się jednak czas pracy na akumulatorze. Wynosi on cały czas około 20 godzin odtwarzania z włączoną redukcją szumów. Bose jest dumne z implementacji asystentów głosowych w swoim nowym produkcje. Zarówno Asystent Google jak i Alexa czy Siri mają być gotowi na odbieranie połączeń.
Amerykanie twierdzą, że Bose Noise Cancelling 700 wyposażono w najlepszy na świecie system mikrofonów na rynku. Zastosowane zostały cztery mikrofony, co obiecuje ogromne możliwości jeżeli chodzi o redukcję hałasu z otoczenia czy izolowanie głosu. Udostępniono też platformę AR, która posłuży jako narzędzie do rozszerzonej rzeczywistości audio. Redukcja szumów w samych słuchawkach jest teraz regulowana za pomocą jedenastu różnych poziomów. Słuchawki wyposażono też w przyciski dotykowe. Dostępne będą dwa kolory, biały oraz srebrny. Bose Noise Cancelling 700 można już zamawiać, ale dostawy przewidziano na 20 czerwca.
Źródło: The Verge