Microsoft robi wszystko, aby przekonać użytkowników do systemu Windows 10. Nie tak dawno, pisałem, że jednym ze sposobów zachęty ma być wprowadzenie opłaty w wysokości $200 za użytkowanie bezpiecznego Windowsa 7. Innym sposobem jest wydanie Edge’a bazującego na Chromium tylko na nową wersję systemu. Teraz być może dla niektórych pojawi się kolejna zachęta. Chodzi o Windows Hello, który stanie się bardziej użyteczny.
Aktualizacja Windows Hello
Windows Hello to funkcja rozpoznawania twarzy w Windowsa 10. Nie jest to zwykłe skanowanie w 2D, bowiem urządzenia z tą funkcją wyposażone są w specjalne czujniki, w tym sensory podczerwieni. Niestety na rynku jest ich jeszcze bardzo niewiele. Nie zmienia to faktu, że Windows Hello jest genialną funkcją. Jak twierdzi Microsoft, logowanie do urządzenia z Windowsem zajmuje 3-krotnie mniej czasu niż przy użyciu hasła. Windows Hello to także logowanie za pomocą czytnika linii papilarnych. W obu przypadkach odbywa się to błyskawicznie. Jestem użytkownikiem Surface Booka 2, którego recenzję mogliście niedawno przeczytać i mogę potwierdzić – logowanie do Windowsa 10 za pomocą tej funkcji to bajka.
Póki co, Windows Hello działa jednak w niewielu przydatnych mi aplikacjach, takich jak iHeartRadio, czy Dropbox, których w ogóle nie używam. Nie zmienia to faktu, że można tu pominąć etap podawania hasła i przejść od razu dalej, zyskując dodatkowo bezpieczeństwo, jakie daje technologia biometryczna. Aplikacje zgodne z Windows Hello to póki co:
- Dropbox
- 8 Zip – advanced archiver
- FourBudget
- OneDrive
- SharFile
- OneLocker Password Manager
- Cloud Drive
- Flow Mail
- Hopic Explorer
- One Messenger
Lista zatem jest naprawdę uboga, jednak niedługo to się zmieni.
Zobacz także: Powolny Chrome w końcu odżyje!
Windows 10 1903 bez haseł w aplikacjach Microsoftu
Wizja Microsoftu dotycząca przyszłości bez hasła jest o krok bliżej do urzeczywistnienia się. Firma uzyskała bowiem oficjalny certyfikat FIDO2 dla systemu uwierzytelniania biometrycznego Windows 10 – Windows Hello. Certyfikat dotyczy aktualizacji systemu Windows 10 May 2019 Update (wersja 1903), która ma zostać udostępniona publicznie pod koniec maja.
Na blogu informującym o certyfikacie Windows Hello Fido2, Yogesh Mehta wyjaśnił, dlaczego firma próbuje pozbyć się haseł, mówiąc: „Ludzie nie lubią haseł, ponieważ muszą je zapamiętać. W rezultacie często tworzymy hasła, które są łatwe do odgadnięcia – co czyni je pierwszym celem dla hakerów próbujących uzyskać dostęp do komputera lub sieci w pracy”.
Certyfikat FIDO2 dla systemu Windows 10 w wersji 1903 będzie również wykraczał poza oprogramowanie Microsoftu i użytkownicy będą mogli zalogować się na swoje konto Microsoft i inne strony obsługiwane przez FIDO np. z Mozilla Firefox. Uwierzytelnianie systemu Windows Hello wkrótce będzie dostępne także w przeglądarce Edge opartej na Chromium. Jest to dla mnie kolejny argument, abym porzucił Chrome.
Według firmy Microsoft użytkownicy powinni mieć możliwość zalogowania się przy użyciu systemu Windows Hello do różnych aplikacji i usług, takich jak Outlook, Office 365, Skype, OneDrive, Cortana, Xbox Live na PC, Sklep Microsoft i wiele innych. W tej chwili jest to niemożliwe. Czekam zatem z niecierpliwością na majową aktualizację.
Źródło: własne, microsoft, techradar