kalendarz

[Sprzed dekady] Sukces LG Cookie, Apple pozwane za ekran dotykowy

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 8 do 14 kwietnia 2009 roku.

Sukces LG Cookie

LG w swoim czasie tworzyło wiele telefonów udających smartfony, które jednak nie miały z nimi nic wspólnego. Jednym z nich był LG KP500 znany także jako LG Cookie. Telefon ten był tani, miał ciekawy design, świetnie leżał w dłoni. Niestety, najlepiej sprawdzał leżąc nie w dłoni, a w szufladzie. Połączenie funkcjonalności klasycznej komórki z rezystancyjnym ekranem dotykowym nie mogło dobrze się skończyć. Telefon działał topornie, napisanie wiadomości SMS było drogą przez mękę, gry inne niż wbudowane były kompletnie niegrywalne, aparat do niczego się nie nadawał, funkcji smart nie było, szczególnie przez brak łączności 3G i beznadziejną przeglądarkę. Niestety, telefony dotykowe były w tamtym czasie modne, nikt nie chciał za nie jednak płacić. LG rozwiązało ten problem wprowadzając potworki pokroju modelu Cookie, które świetnie się sprzedawały. Na rynek w pół roku trafiły 2 miliony egzemplarzy tego modelu. Swoje bez wątpienia zrobiła cena, telefon w Polsce kosztował około 500 zł. LG poinformowało, że ich celem jest sprzedaż 10 milionów egzemplarzy modelu Cookie.

Zobacz też: [Sprzed dekady] Premiera Nokii 5800 XpressMusic i LG Cookie KP500

Apple pozwane

Apple znane jest tego, że pewne rzeczy wymyśla i wprowadza na rynek, nawet jeśli zostały wymyślone i wprowadzone na rynek wcześniej przez innych producentów. Tak było też z ekranami dotykowymi. Apple zachwalało nowy sposób interakcji z urządzeniami mobilnymi, panele dotykowe miały być prawdziwą rewolucją, choć konkurencja wykorzystywała je wiele lat wcześniej. Przypomniała sobie o tym tajwańska firma Elan Microelectronics, która pozwała Apple za naruszenie dwóch patentów dotyczących ekranów dotykowych. Firma żądała nie tylko odszkodowania, ale także wycofania z rynku urządzeń naruszających patenty. Sprawa ciągnęła się do 2012 roku, kiedy to zawarto porozumienie – Apple musiało zapłacić Elan Microelectronics 5 milionów dolarów.

Samsung chciał rozwijać TouchWiza

Samsung

Nazwę TouchWiz zna chyba każdy, była to nakładka rozwijana przez Samsunga na potrzeby jego urządzeń mobilnych. Dekadę temu Samsung poinformował o nawiązaniu współpracy z kilkoma firmami (między innymi Google, Yahoo i AccuWeather, które miały pomóc mu w rozbudowaniu nakładki TouchWiz. Firmy te miały dostarczyć usługi sieciowe, które w tamtym czasie dopiero raczkowały. Ponad to firma UI Evolution tworzyła paczkę narzędzi z między innymi pomocą dla użytkowników telefonów. Samsung chyba jeszcze wtedy nie przewidywał, że TouchWiz rozrośnie się do tego stopnia, że będzie spowalniał działanie flagowych smartfonów tego producenta. Była to zmora użytkowników budżetowych urządzeń Samsunga z Androidem, takich jak chociażby Galaxy Trend czy J1 mini.

Zobacz też:

Motyw