Apple od dawna angażuje się w kampanie społeczne i różne programy pomocy. (PRODUCT) RED jest tego sztandarowym przykładem. Inicjatywa ta ma na celu zbieranie pieniędzy na walkę z AIDS, malarią oraz gruźlicą. Zapoczątkowana została przez Global Fund na początku 2006 roku, podczas trwania Światowego Forum Gospodarczego. Jednym z inicjatorów całego projektu był Bono, wokalista zespołu U2 od lat zaangażowane w różne formy pomocy innym. Inicjatywa zyskała z czasem ogromne poparcie, między innymi takich gigantów jak Microsoft, Dell czy Orange. Zaangażowany do tego jest nawet najważniejszy produkt firmy czyli iPhone
Zobacz także: Xiaomi Mi 9 pokazany! Przynajmniej jego wyjątkowy tył
(PRODUCT) RED to nie tylko iPhone
W ofercie Apple od dawna znajduje się wiele produktów z logo akcji (PRODUCT) RED w obowiązkowym czerwonym kolorze. Należą do nich choćby różne wersje słuchawek Beats, skórzane oraz silikonowe etui do iPhone’a czy iPada, paski do Apple Watch. Największe zainteresowanie wzbudzają oczywiście same smartfony. Pierwszym z nich był iPhone 7 (PRODUCT) RED w barwach akcji. Telefon zadebiutował kilka miesięcy po swoich standardowych odpowiednikach. Podobnie było w tamtym roku z iPhone’ami 8 oraz 8 Plus w czerwonym kolorze. Wszystkie te modele dostępne były jednak tylko przez kilka miesięcy. Pierwszym telefonem z logo (PRODUCT) RED, który Apple zaoferowało w momencie premiery był iPhone XR. Czerwony jest jedną z sześciu wersji kolorystycznych smartfona.
iPhone w nowej wersji pomoże w odzyskaniu utraconej pozycji
To jednak nie wszystko. Wielu użytkowników czekało na flagowe iPhone’y w barwach akcji. Wygląda na to, że jak co roku się tego doczekają. Na chińskim portalu społecznościowym Weibo pojawiło się wiele informacji na temat premiery urządzeń. Podobno może to się zdarzyć jeszcze w tym miesiącu. Przełom lutego i marca nie jest na pewno niespodzianką. W poprzednich latach było dokładnie tak samo. Plotki na temat iPhone’a XS oraz XS Max (PRODUCT) RED pojawiają się od ich debiutu. Jednak zeszłoroczny model X takiej wersji się nie doczekał. Sytuacja w tym roku jest zupełnie inna. Apple nie jest zadowolone ze sprzedaży swoich topowych urządzeń. (PRODUCT) RED zawsze wywołuje sporo pozytywnych emocji i po prostu podoba się wielu użytkownikom. Nowa wersja kolorystyczna zwyczajnie może nieco zwiększyć sprzedaż iPhone’ów. iPhone XR w kolorze czerwonym wygląda według mnie rewelacyjnie, dlatego XS Max w takich barwach tym bardziej może prezentować się świetnie. Według niektórych raportów pochodzących z Chin możemy też doczekać się zielonego XR, ale wobec tej informacji musimy być nieco sceptyczni.
Cicha premiera – konferencja tylko dla całkowitych nowości
Nowe smartfony zapewne zadebiutują od razu w sklepie Apple Online Store. Tak było w 2017 oraz 2018 roku. Nie były one prezentowane na marcowych konferencjach. Pojawiły się nieco „po cichu”, zyskując jednak spory rozgłos. Praktycznie pewne jest, że firma z Cupertino zorganizuje wydarzenie 25 marca. Ujrzymy tam kilka nowych produktów, ale to nie one mogą być najważniejsze. Swoją premierę będzie miał zapewne serwis VOD, z którym wiązane są ohgromne nadzieje. Spółka od lat z ogromnym sukcesem rozwija sektor swoich usług, a konkurenta dla Netflixa bardzo brakuje w portfolio. Tym razem Apple zdaje się być bardzo dobrze przygotowane. Na początku roku otrzymaliśmy informacje o implementacji funkcji AirPlay 2 w telewizorach Samsunga czy Sony – dzięki temu zbędne może być Apple TV.
Źródło: 9to5mac