Kończy się niedziela, a zatem przyszedł czas na kolejne podsumowanie najciekawszych wiadomości mijającego tygodnia. Standardowo wpisy zostały podzielone na te, które wzbudziły u mnie pozytywne oraz negatywne emocje. Zapraszam do lektury.
Pochwała
Czytnik linii papilarnych w smartwatchu. Jestem zdecydowanie za. Takie rozwiązanie usprawniłoby korzystanie z płatności mobilnych na zegarku. Niestety patent, który zobaczyliśmy, pochodzi od Samsunga, a ten na smartwatch ma zainstalowanego Tizena. Na próżno w zegarkach Samsunga szukać płatności zbliżeniowych Google Pay lub Samsung Pay, który w Polsce nie jest dostępny. Chwalę technologię, jednak mam nadzieję, że wprowadzi ją producent, który wydaje zegarki z Wear OS.
PvP w Pokemon GO. W jednej z najpopularniejszych gier na smartfony, w końcu pojawi się funkcja, na którą gracze czekali od początku istnienia aplikacji. Trenerzy pokemonów będą mogli pojedynkować się z innymi graczami. Chętnie wypróbuję nową funkcję, która pojawi się jeszcze w tym miesiącu.
Apple czeka na 5G. Nie zawsze bycie pierwszym musi oznaczać same korzyści. 5G dopiero zaczyna raczkować i w wielu krajach nie będzie dostępne nawet w 2019 roku. Nie dziwię się zatem firmie z Cupertino, że chce poczekać z wprowadzeniem iPhone’a ze wsparciem 5G. Lepiej poczekać i dopracować swoją technologię, niż borykać się z problemami lub wadami urządzeń.
LOTTO w Internecie. W końcu stało się i Totalizator Sportowy umożliwił zabawę w gry liczbowe przez Internet. Co prawda dostępne są póki co jedynie 3 z nich: Lotto, Mini Lotto, Euro Jackpot, jednak kupowanie kuponów na wyżej wymienione gry jest banalnie proste i wygodne. Fani LOTTO mają również możliwość ściągnięcia aplikacji, przez co szansa na wysokie wygrane będzie dostępna pod ręką, w każdym miejscu. We wpisie znajdziecie obszerną instrukcję – jak grać w Lotto przez Internet lub aplikację na smartfona.
Krytyka
Samsung Galaxy S10+ rendery. Oczom nie wierzę, że coś tak obrzydliwego ma pojawić się od Samsunga już za kilka miesięcy. Śmiem twierdzić, iż jest to wynik hejtu na notcha, a Koreańczycy rozpaczliwie szukali własnego, oryginalnego designu. No i znaleźli. Podwójny aparat wycięty w prawym górnym rogu ekranu prezentuje się nieestetycznie i niesymetrycznie. Mam nadzieję, że inni producenci nie będą małpować takiego designu.
Sony Xperia XZ4 i XZ4 Compact. Tą pierwszą już skrytykowałem tydzień temu pisząc, że wygląda jak pilot do telewizora. Jestem zawiedziony kierunkiem, jaki obrali Japończycy po naprawdę pięknej Xperii XZ3. Kierunek ten został potwierdzony kolejnym wyciekiem – Xperią XZ4 Compact. Ja rozumiem, że urządzenie ma być niewielkich rozmiarów i stworzone jest dla klientów, którzy nie chcą gigantów z 6-calowymi wyświetlaczami. Jednak pod względem designu, model ten to prawdziwy koszmarek – brzydka cegiełka. Oby specyfikacja była lepsza niż wygląd…