Nowa generacja iPada Pro wywołała niezły szum na rynku tabletów. Urządzenie to wreszcie wprowadza pewną świeżość do tej kategorii produktów. Apple jest obok Microsoftu jedynym producentem, który stosuje topowe podzespoły. Niedawno zadebiutowała nowa wersja Samsunga Galaxy Tab S4. Jednak to urządzenie, mimo sporych ambicji nie jest wyposażone choćby w najmocniejszy procesor. Napędzany jest on układem Qualcomm Snapdragon 835. iPad Pro jest wyposażony w chip Apple A12X – najmocniejszy na mobilnym rynku.
Zobacz także: Bzdura roku – Apple boi się Huawei. Cała prawda o iPhone XR
iPad to nie tylko iPad Pro
Apple nie stawia tylko na iPhone’y. iPady są również ważnymi produktami dla spółki. Rozszerzenie gamy i zróżnicowanie urządzeń bardzo się opłaciło. Konsekwencją tego jest pozycja lidera rynku tabletów i gama skierowana do naprawdę różnych klientów. Mamy małego i dość leciwego iPada Mini. Ten model chyba nie doczeka się następcy. Coraz większe smartfony zbyt mocno z nim konkurują. Zmiany nie były w nim przeprowadzane od kilku lat. Strzałem w dziesiątkę okazało się wprowadzenie najtańszego w gamie iPada 9,7. Ze względu na duży ekran i atrakcyjną cenę, model ten jest hitem. W tym roku zyskał dodatkowo obsługę za pomocą rysika Apple Pencil. Dzięki temu firma Tima Cooka walczy także w sektorze edukacyjnym.
Nowy iPad Pro jest wzorem dla konkurencji
Na szczycie oferty stoją iPady Pro. Bardzo mocne parametry oraz wysokie ceny wyróżniają te modele. Wszystko zaczęło się od tablety z ekranem o przekątnej 12,9 cala. Mniejsza wersja już kilkukrotnie zmieniała przekątną wyświetlacza. Trzecia generacja ma znowu nowy rozmiar. Po 9,7, 10,5 cala przyszła kolej na 11-calowego iPada Pro. Wrażenie robi nowy, inspirowany iPhone’m X design, system odblokowywania urządzenia za pomocą Face ID oraz nowy Apple Pencil ładowany bezprzewodowo. Dokładamy do tego rewelacyjny ekran, mocny procesor i mamy sprzęt, który wielu zastąpi komputer. Znaczenie może mieć też dostępność oprogramowania, choćby Adobe Photoshopa.
Nowy iPad Pro z funkcją, której nie ma nikt!
Aż dziw, że Apple nie reklamuje takiej funkcji! To się dopiero nazywa innowacyjność! Przez ostatnie kilka dni przez Internet przewinęło się sporo informacji na ten temat… Nowy iPad świetnie się trzyma! Bynajmniej nie chodzi o trzymanie go w dłoniach. Dzięki nowemu designowi, zbliżonemu do iPhone’a 5 może to być mniej wygodne. Boki urządzenia są kanciaste, a nie tak opływowe jak we wcześniejszych wersjach. Wielu użytkowników doniosło, że nowego iPada Pro możemy przyczepić do wielu rzeczy – bez żadnych dodatkowych akcesoriów.
Doniesienia te potwierdza portal PhoneArena. Przeprowadził on własne testy tabletu. Wszystko co mówili użytkownicy okazało się prawdą. Nowego iPada udało się przyczepić praktycznie do wszystkiego co zrobiono z metalu. Zdecydowanym faworytem okazała się lodówka. Oczywiście nie jest to żaden przypadek. Mocne magnesy z tyłu urządzenia służą do podłączenia akcesoriów, takich jak klawiatura Smart Folio czy etui. Powiedzmy sobie szczerze, że tablet przyczepiony do sprzętu AGD wygląda po prostu rewelacyjnie. To jak zamiana lodówki w inteligentną wersję. Mimo wszystko, nie próbowałbym tego sposobu. iPad może przecież powoli ześlizgnąć się na podłogę… Z racji bardzo wysokiej ceny i niewielkich możliwości naprawy robicie to na własne ryzyko.
źródło: PhoneArena