iPhone Xr

iPhone Xr – czy warto go kupić? Oto za i przeciw

3 minuty czytania
Komentarze

iPhone Xr – najtańszy nowy iPhone debiutuje jutro, 26 października. Smartfon na pierwszy rzut oka może bardzo przypominać swoich lepiej urodzonych braci – Xs oraz Xs Max. Jednak z racji nieco skromniejszego obdarzenia w funkcje wyróżnia się na ich tle atrakcyjną ceną. Dzięki temu może stać się dla wielu ciekawym wejściem w ekosystem Apple. Szczególnie ci, którzy posiadają starsze modele amerykańskiej firmy mogą stać się jego posiadaczami. 

Zobacz także: Cyfry nie mają znaczenia – tak mówi Apple o iPhone Xr

iPhone Xr oczywistym wyborem?

Czy iPhone Xr będzie pierwszym wyborem dla posiadaczy starszych iPhone’ów? Przemawia za nim przede wszystkim procesor. A12 Bionic to obecnie najbardziej wydajny układ na rynku, w dodatku zasila też obydwa znacznie droższe smartfony. Na pewno przychylnym okiem w jego kierunku spojrzą posiadacze „szóstek” czy „siódemek”, a szczególnie ich większych wersji z dopiskiem Plus. Otrzymają oni sprzęt najnowszej generacji, z zupełnie nowym designem. A co choćby z posiadaczami 8 Plusa? Co przemawia za najnowszym smartfonem Apple, a co sugeruje się powstrzymać?

iPhone Xr

iPhone Xr – co przemawia za nim?

Wydajność. Apple A12 Bionic to najbardziej wydajny układ na rynku. Oczywiście chipy stosowane w modelach z tamtego roku również są bardzo szybkie. Różnice najbardziej odczuwalne są w testach syntetycznych. Z jednej strony otrzymujemy najlepszy mobilny procesor, z drugiej różnice odczują najbardziej wymagający użytkownicy. 

Akumulator. Dotychczas iPhone’m z najbardziej wydajną baterią był model 8 Plus. To jeden z najlepszych smartfonów na rynku pod tym względem. Oficjalnie Amerykanie podają się Xr trzyma około 1,5 godziny dłużej niż rekordzista. Sugeruje to zarówno większa bateria o pojemności 2942 mAh, jak i nowy bardzo energooszczędny układ A12 Bionic.

Design. Mamy do dyspozycji zdecydowanie większy, bo 6,1 calowy ekran, przy mniejszych wymiarach niż w modelach 7 Plus czy 8 Plus. Stosunek wyświetlacza do przedniego panelu to 79,24%, w porównaniu do 67,47% wymienionych modeli. Wygląd jest oczywiście znacznie bardziej atrakcyjny i bardzo podobny do X czy Xs. Grubsze są jedynie boczne i górne ramki – ma na to wpływ użycie ekranu LCD. Mamy też do dyspozycji zupełnie nowe kolory. Nie ma się co śmiać – dla wielu to decydujący argument za danym urządzeniem. 

iphone xr

iPhone Xr – co przemawia przeciw niemu?

Brak kluczowej funkcji. Uwielbiasz 3D Touch? Przykro mi, Apple w tym modelu zupełnie pominęło tę funkcję. Wydaje się, że spółka z Cupertino trochę straciła szansę na wypromowanie tej opcji – Xr to właśnie pokazuje. Mamy co prawda funkcję, która nieco imituje 3D Touch, jednak efekt niestety nie jest nawet zbliżony. Dostępne wcześniej funkcje są dostępne po prostu przez dłuższe przyciśnięcie ekranu.

Wyświetlacz. iPhone Xr ma wyświetlacz o rozdzielczości 1792 na 828 pikseli. Jest to niestety zdecydowanie mniej niż 8 Plus, w którym ta wartość wynosi 1920 na 1080 pikseli. Czyn różnica jest tak widoczna, jak wskazują na to dane? Zobaczymy jutro. Mimo wszystko jest to jeden z najlepszych ekranów LCD na rynku jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów

Aparat. Pamiętajmy, że jest to konstrukcja z tylko jednym obiektywem. Co ciekawe do dyspozycji mamy tryb portretowy, czego nie zobaczymy na przykład w iPhonie 8. Nie mamy też opcji bezstratnego zoomu

Źródło: PhoneArena

Motyw