honor magic 2 zapowiedz

Czy Honor Magic 2 ma szansę być czarnym koniem tego roku?

4 minuty czytania
Komentarze

W tym roku na dobre zaznajomiliśmy się z notechem. Trend, który został wypromowany w zeszłym roku przez Apple, na dobre wgryzł się w mobilny rynek. Ok, do niektórych tego typu rozwiązań można się przyzwyczaić, ale wiele po prostu odpycha od siebie. Więcej na temat wycięć w wyświetlaczu napisałem w porównaniu dostępnych typów. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku technologia zostanie już na tyle dopracowana, że urządzenia mobilne nie będą potrzebowały tak wielkich katastrof. Tyle w teorii, aczkolwiek nowa moda jest już namierzona, a Samsung ponownie ma zamiar przejść obok niej, a właściwie nad nią, bo tym razem w świetnym stylu za sprawą aparatu pod ekranem. Mimo wszystko nie wybiegajmy za daleko w przyszłość i skupmy się na tym, co jest teraz. Co tak właściwie jest teraz? Oczywiście październik, miesiąc wielkich premier na zwieńczenie roku. Mam pewne przeczucie, że taki Honor Magic 2 może być najbardziej istotnym zaskoczeniem.

Czas poznać Honor Magic 2

Sam pomysł na przywrócenie do życia marki Magic mnie zszokował. Stało się to na tegorocznych, niesamowicie nudnych targach IFA. Nikt nie spodziewał się takiej zapowiedzi od Honora, ale czym właściwie jest ten model? Pierwowzór powstał trzy lata po założeniu samego Honora, czyli w 2016 roku. Tym razem marka może świętować swoje 5-lecie, ale jeszcze zostańmy przy pierwszy Magicu. Jak na swoje czasy, był to naprawdę wyjątkowy model. We wnętrzu siedziały najmocniejsze podzespoły, jak na tamte czasy. Nie zabrakło takich nowinek, jak USB-C czy też 5-calowego, zakrzywionego na krawędzie wyświetlacza OLED o rozdzielczości QuadHD. Pojawił się podwójny aparat, ale nie o to chodzi. Chodzi o samą magię.

honor magic facecode funkcja

Przede wszystkim Honor Magic wyróżniał się naprawdę szybkim ładowaniem. Akumulator o pojemności 2900 mAh można było w 20 minut naładować od 0 do 70%. To robi wrażenie nawet dzisiaj, a to wszystko za sprawą technologii Magic Power, którą tak naprawdę dopiero dzisiaj poznajemy w Huawei Mate 20.

honor magic facecode funkcja

Kolejna wyjątkowa cecha to dokładna identyfikacja użytkownika. Na długo przed Face ID, na długo przed modą na odblokowywanie twarzą, Honor postanowił stworzyć WiseScreen. Wyciągamy telefon z kieszeni, patrzymy na niego, a ten się odblokowuje. Wszystko za sprawą odpowiednich sensorów w ramce, które rozpoznają dłonie użytkownika oraz czujnikowi podczerwieni do identyfikacji twarzy lub oczu (zależnie od notki prasowej). Na deser pojawiła się dedykowana nakładka Magic Live, która dostosowywała się do naszego użytkowania i aktualnego otoczenia. Najprostszy przykład? Włącznik latarki na ekranie blokady pojawiał się, gdy byliśmy w ciemnym pomieszczeniu. Najciekawszy? Odpowiedź na Now on Tap od Google’a. Oczywiście niewiele z powyższych rozwiązań stosowanych jest do dzisiaj.

Ok, ale co z Honor Magic 2?

Dokładnie, przejdźmy do nadchodzącego modelu po tym stosunkowo długim wstępie. Co tak naprawdę wiemy o nowym, magicznym smartfonie Honora? Z pewnością zostanie w pełni zaprezentowany ostatniego dnia października. Razem z nim spodziewajmy się premiery zegarka w postaci Honor Watch. Jednak skupmy się na inteligentnym telefonie, który już widać, że nie do końca będzie konkurentem dla Oppo Find X, a bardziej dla Xiaomi Mi Mix 3. Wszystko sprowadza się do sposobu wysuwania aparatów.

Nie pojawia się żaden automatyczny mechanizm, jak to zrobiło Oppo. Jednak szyny będą, ale ich ruch będzie napędzany siłą palców użytkownika. Dokładnie tak, jak w Mi Mix 3. Niemniej przejdźmy dalej do konkretów. Jak nietrudno się domyślić, Honor Magic 2 będzie korzystał z najwydajniejszego układu, który ma w swojej ofercie HiSilicon. Innymi słowy będzie to Kirin 980, czyli jednostka, która po raz pierwszy zadebiutowała we wspomnianej już serii Mate 20. To też oznacza wzmianki o wielu inteligentnych rozwiązaniach w oprogramowaniu, ale nie wyprzedzajmy faktów.

honor magic 2 super charge

Nie zabraknie szybkiego ładowania, które… ponownie będzie wyjęte żywcem z Mate 20 (Pro). Magic Charge pozwoli na wykorzystanie zasilacza o mocy 40 W, aby naładować akumulator. Jednak nie spodziewajcie się takich prędkości, jak w pierwowzorze – ogniwo z pewnością będzie większe. Przy tej okazji, Honor ogłosił, że zastosuje 15-warstwowy system chroniący ogniwa. Na niego składa się też automatyczna identyfikacja 3 krytycznych części w sekcji zasilania.

Zobacz też: Koniec romansu Apple i Intela.

Mało tej magii póki co, prawda? Jednak wciąż pozostaje wiele nierozwiązanych tajemnic. Niewątpliwie są nimi aparaty – być może ponownie źródłem inspiracji będzie Honor 20 Pro? Jednak ja najbardziej jestem ciekawy oprogramowania. Czy powróci Magic Live czy też ujrzymy EMUI? Mimo wszystko czemu Honor Magic 2 ma być szansę czarnym koniem tego roku? Za sprawą ceny. Jeśli ponownie firma zaskoczy rozsądną wyceną*, to konkurencja nie będzie miała szans się temu przeciwstawić. Oczywiście pomijam osoby niechętne, co do Kirina 980, ale ogólnie rzecz biorąc wiele wskazuje na udany premierę.

* – oryginalny Honor Magic, jak na swoje czasy, był wyjątkowo drogi i dostępny wyłącznie w Państwie Środka.

źródło: Reddit, GSMArena, Honor

Motyw