Windows 10 October Update

Brawo ja! Zainstalowałem Windows 10 October Update i boję się o moje pliki!

3 minuty czytania
Komentarze

Zacznijmy od początku. Od kilku miesięcy Microsoft zapowiadał pojawienie się jesiennej aktualizacji Windowsa 10. Update początkowy nazwany był Redstone 5, jednak oficjalnie zadebiutował w zeszłym tygodniu jako Windows 10 October Update. Oferuje on kilka bardzo interesujących funkcji w tym ciemny motyw dla Eksploratora Plików i ustawień. Najbardziej jednak podoba mi się inteligentny schowek, który umożliwi przechowywanie większej liczby treści niż dotychczas. Egzamin zdaje także nowa wyszukiwarka, która jest bardziej precyzyjna i dokładna. Jakie nowości znalazły się w Windows 10 October Update? Tego dowiecie się klikając w powyżej zamieszczony link.

Windows 10 October Update i znikające pliki

Po udostępnieniu aktualizacji Windowsa 10, wielu użytkowników Reddita zaczęło zgłaszać, że znikają im pliki. Zanim zdążyłem zapoznać się z tą informacją, na moim komputerze po wielu błędach wylądowała w końcu aktualizacja. Miałem problem, którego kod prezentuje się następująco: 0xC1900101 – 0x30018. Okazało się, że jest to błąd związany ze sterownikami, który za każdym razem wysypywał mi cały proces aktualizacji. Po kilku godzinach walki udało mi się sprawę rozwiązać i szczęśliwie zainstalowałem Windows 10 October Update. Niestety, dopiero potem dowiedziałem się o znikających plikach.

Co ciekawe, Microsoft wycofał aktualizację z serwerów i potwierdził istnienie problemu! Firma zaleca kontakt z obsługą klienta osobom, którym faktycznie zniknęły pliki z komputera. Podobno istnieją sposoby na ich odzyskanie. Producent radzi także nie instalować aktualizacji użytkownikom, którzy zdążyli ściągnąć ją manualnie. Jednemu z użytkowników zniknęły pliki o pojemności 220 GB. Być może problemem „błędu” jest OneDrive i jego synchronizacja. Jeden z użytkowników wskazuje, że jeżeli dana osoba ma lokalnie zapisane pliki, które nie znajdują się na OneDrive, Windows 10 usuwa je z komputera. Niestety, ale powrót Windowsa 10 do poprzedniej wersji, nie powoduje przywrócenia plików.

Zobacz także: Aktualizacja Google Maps zawiera użyteczne funkcje

Mam Windows 10 October Update i trochę się boję

Z jednej strony się boję, ponieważ problem jest poważny i potwierdzony przez Microsoft. Z drugiej jednak nie używam aplikacji OneDrive, więc mam nadzieję, że nie będzie mnie dotyczył. Póki co, żadne pliki nie zniknęły z moich dwóch dysków (1 TB + 128 GB SSD). Dodatkowo mam back-up najważniejszych dokumentów na Google Drive, jednak nie zabezpieczyłem prawie terabajta innych mniej ważnych danych, w tym zdjęć.

Bardzo podobają mi się nowe funkcje Windowsa 10 dostarczone w aktualizacji. System ten jest dla mnie najlepszym, jaki wydał Microsoft. Dodam, że z „okien” korzystam od Windowsa 95. Niestety, nie przypominam sobie tak poważnej afery, jak ta. Można bronić Microsoft i stwierdzić, że „zdarza się” najlepszym, jednak taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Wolałbym poczekać kilka dni dłużej niż mieć obawy o utratę plików. Za bardzo zaufałem Microsoftowi, ale lubię mieć aktualizacje i cieszyć się nowymi funkcjami najszybciej jak tylko możliwe.

Motyw