Rynek smartfonów jest ostatnio bardzo przewidywalny i brakuje w nim rewolucji. Być może będzie nią pojawienie się składanych smartfonów. Takie projekty zapowiedziały już Samsung i Huawei. Nie wiadomo jednak, jak urządzenia te sprawdzą się w praktyce i czy znajdą odpowiednią liczbę nabywców. Jedno jest pewne, fani wręcz oczekują nowości, które mogłyby odmienić nawyki korzystania z urządzeń mobilnych. Być może taką innowacją okaże się zwijany tablet o nazwie Magic Scroll?
Zobacz także: Znaczące zmiany w Galaxy S10
Magic Scroll – jak działa zwijany tablet?
Badacze z Uniwersytetu Queen z Ontario opracowali prototyp urządzenia ze zwijanym ekranem przypominający zwój pergaminu. Magic Scroll, bo tak nazywa się ten niesamowity tablet, został pokazany po raz pierwszy na konferencji MobileHCI 2018 w Barcelonie. Co ciekawe urządzenie działa zarówno w zwiniętej formie, jak i rozwiniętej prezentując swój duży zgięty wyświetlacz.
Z uwagi na to, że pokazany sprzęt jest nadal prototypem, wynalazcy pokazali jedynie kilka jego możliwości. Wśród nich znalazło się przewijanie LinkedIn za pomocą magnetycznych obrotowych okręgów, które znajdują się na końcach „cylindra”. Co ciekawe obudowa została wydrukowana za pomocą drukarki 3D. Oczywiście największym atutem Magic Scroll jest jego duży rozwijalny 7,5-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2160 x 1920. Niestety składa się on z dwóch 5,5-calowych ekranów, które pochodzą od LG G Flex 2. Dzięki temu, po rozwinięciu widać czarny „pasek” na pełnym ekranie, który nie prezentuje się okazale. Sprzęt funkcjonuje na przestarzałym Androidzie w wersji 5.1 Lollipop. Zasilają go trzy baterie, dwie o pojemności 600 mAh, a trzecia 300 mAh. Tablet obsługuje też specjalne gesty. Jak naprawdę działa urządzenie? O tym możecie przekonać się na poniżej zamieszczonym filmie.
Czy Magic Scroll to urządzenie przyszłości?
Z jednej strony urządzenie to robi wrażenie, ponieważ jest inne od tego, co obecnie widzimy na rynku mobilnym. Z drugiej jednak, nie chciałbym czegoś takiego używać na co dzień, bo byłoby to niepraktyczne. Rozwijany ekran przedzielony na pół wygląda brzydko, a gabaryty prototypu są po prostu za duże. Nie neguję całkowicie zaproponowanego pomysłu, jednak w takiej formie jest on nie do przyjęcia. Niepraktyczny wydaje się również sposób odbierania połączeń. Jeżeli chodzi o plusy urządzenia, to na pewno podoba mi się pomysł zwijania ekranu i sposób oglądania treści. Na tym chyba kończą się zalety tego urządzenia. Nie zmienia to faktu, że Magic Scroll świetnie sprawdza się jako demonstracja tego, co można zrobić ze zginanymi wyświetlaczami.
Te już niedługo zagoszczą na rynku, jednak w innej formie. Chodzi oczywiście o składane smartfony. Pierwszym urządzeniem tego typu będzie prawdopodobnie Galaxy F od Samsunga. Nie wiadomo jednak, kiedy go w końcu zobaczymy. Nie nastąpi to w listopadzie, jak ostatnio pisano.
Źródło: androidauthority