Nie warto oszczędzać na akcesoriach ochronnych do smartfona

4 minuty czytania
Komentarze

Przez wiele lat smartfony bardzo się zmieniły. Początkowo były to zazwyczaj niewielkie urządzenia zamknięte w plastikowych obudowach. Zniszczenie ich graniczyło z cudem – pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu korzystałem z Samsunga Galaxy Y. Urządzenie to wielokrotnie wypadło mi z rąk na beton, raz nawet przypadkowo upuściłem je z balkonu. Za każdym razem smartfon wychodził bez żadnego szwanku, ale było to spowodowane jego budową, która była jednocześnie solidna i brzydka. Teraz jednak urządzenia tworzone są inaczej – do ich produkcji wykorzystywane są ładne i modne materiały, takie jak aluminium czy szkło. Ich ekrany są również znacznie większe. To powoduje, że na uszkodzenia nasze smartfony narażone są jak nigdy wcześniej. Warto zatem inwestować w dobre akcesoria ochronne.

Korzystanie z akcesoriów ochronnych to nic dziwnego – robi to większość społeczeństwa

Kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych na użytkownikach iPhone’ów przeprowadzona została ankieta na temat tego, czy korzystają oni z akcesoriów ochronnych. Wyniki wcale nie były zaskakujące – aż 86% ankietowanych potwierdziło, że korzystają oni z etui. Co ciekawe, wśród tych osób aż 50% użytkowników przyznało się do korzystania ze szkła hartowanego. Większość ankietowanych podała, że akcesoriów używa głównie w celu ochrony urządzenia, choć niektóre osoby robiły to ze względu na wygląd. Najwięcej pytanych osób na akcesoria do smartfona wydało od 75 zł do 110 zł.

Źródło badań: BusinessInsider

Moim zdaniem nie warto oszczędzać na akcesoriach ochronnych – dobrze zainwestować w nie kilkadziesiąt złotych

etui na telefon

Zakładam, że większość z Was również korzysta z akcesoriów ochronnych – strzelam, że najpopularniejszym będzie chyba etui na smartfona. W sklepach i w internecie znaleźć można wiele tanich pozycji, które w teorii mają zabezpieczyć naszego smartfona, ale według mnie swoje pieniądze warto zainwestować w sprawdzone produkty. Nie mówię tu oczywiście o niebotycznie drogich pozycjach – zwykłe etui renomowanej firmy powinno wystarczyć. Warto wiedzieć, że takie akcesoria przeszły zazwyczaj wiele badań, które potwierdzają ich wytrzymałość. Co więcej, smartfon w takiej obudowie często chroniony jest nieco lepiej – technologia taka jak chociażby Air Cushion w akcesoriach Spigena absorbuje część energii uderzenia, zatem po upadku zwiększa się szansa na to, że nasze urządzenie będzie w pełni sprawne. Pomyślmy również o tym w ten sposób – nasz smartfon często kosztuje nas kilka tysięcy złotych. Nieco droższe etui sprawi, że dalej będzie on wyglądał ładnie, a dodatkowo będzie chroniony.

Zobacz też: Oskarżenie wobec firmy Huawei trafiło do sądu.

W tym miejscu należy wspomnieć również o szkłach hartowanych na ekran. Od początku swojego życia nie byłem wielkim fanem rozwiązań tego typu – zawsze miałem wrażenie, że akcesorium przeszkadza mi podczas używania smartfona. Po pewnym czasie zdecydowałem się jednak na zakup szybki za około 30-40 złotych, zamiast za 5 zł, jak zazwyczaj. Przyznam szczerze – moje wrażenia były dużo lepsze. Aplikacja była prosta, a szkło nie miało refleksów światła i słabych kątów widzenia. Co więcej, dobrze chroniło ono mojego poprzedniego smartfona – Nexus 5X ze wszystkich upadków wyszedł bez szwanku, podczas gdy mój aktualny Galaxy S8 jest już lekko rozbity, nawet pomimo tego, że korzystam z etui. O szkle ochronnym pomyślałem dopiero po fakcie.

Akcesoria ochronne to najtańszy sposób na ochronę swojego smartfona

Wielu z Was stwierdzi pewnie, że nie ma sensu wydawać kilkudziesięciu złotych na akcesoria ochronne, skoro etui i szkło hartowane w pakiecie można kupić często za kilkanaście złotych. Warto jednak pomyśleć, że gadżety te zapewniają naszemu drogiemu urządzeniu bezpieczeństwo w bardzo niskiej cenie, zatem dołożenie tych kilkudziesięciu złotych, by kupić produkty, co do których mamy pewność, może być dobrym pomysłem. Ubezpieczenia wyświetlaczy w dzisiejszych czasach są bardzo drogie – ich koszt to zazwyczaj od 25% do 20% ceny smartfona, a sam proces dochodzenia się o zwrot gotówki jest dość ciężki. Jaki jest morał tego artykułu? Zabezpieczajcie swoje urządzenia – nawet jeśli nie podoba Wam się wygląd etui czy szkła, to prędzej czy później podziękujecie sobie za zakup. Nie chcecie wiedzieć ile smartfonów, które posiadałem, skończyło fatalnie, ponieważ nie chciałem „szpecić ich” akcesoriami ochronnymi. Wystarczy jedno potknięcie na schodach czy ulicy. Obiecuję sobie, że w następnym urządzeniu nie popełnię już takiego błędu.

Motyw