smartfony Sony

Smartfony Sony? Nikt ich nie chce i wcale mnie to nie dziwi

3 minuty czytania
Komentarze

Sony jest znanym na świecie producentem sprzętu RTV, przede wszystkim konsoli do gier, telewizorów czy sprzętu audio. Kiedyś firma była też jednym z najważniejszych producentów urządzeń mobilnych. Smartfony Sony cieszyły się nie tylko popularnością, ale miały też świetną renomę. Te lata jednak minęły. Kompletnie nietrafione decyzje spowodowały, że spółka jest marginalnym producentem. W zasadzie aż dziwne, że jeszcze produkuje telefony. Kolejne wyniki finansowe pokazują, że nie ma to żadnego sensu. Największe triumfy dział mobilny japońskiego giganta święcił w latach 2013-2014. Na rynek trafiła wtedy Xperia Z, a następnie kolejne modele. Kwartalnie sprzedawało się wtedy 10-12 milionów telefonów. Dla porównania, w 2016 roku Japończycy sprzedali około 15 milionów urządzeń. Z roku na rok jest coraz gorzej. Spójrzcie na poniższe wykresy.

Teoretycznie dział mobilny w ostatnich latach osiągał niewielkie zyski. Jednak dodatni wynik finansowy to zasługa cięcia kosztów. Firma wspominała o tym w swoich raportach.

Zobacz także: Nowy iPad Pro podąży śladem iPhone’a X

Nikt nie kupuje smartfonów Sony

Na rynku smartfonów obserwujemy spowolnienie. Japończycy radzą sobie jeszcze gorzej. W tym wypadku wygląda to na katastrofę. W drugim kwartale roku, od marca do czerwca Sony sprzedało 2 miliony swoich telefonów. Jest to tak beznadziejny wynik, że aż ciężko w to uwierzyć. Nawet porównywalny okres 2017 roku był dużo lepszy – sprzedano 3,4 miliona smartfonów. Spadek jest ogromny, a nowe modele to kompletna klapa. Droga, którą idzie producent prowadzi po prostu donikąd. Smartfony Sony wygenerowały $1,18 miliarda przychodu, co stanowi spadek o 27% w porównaniu z rokiem poprzednim. Firma twierdzi, że za tak fatalny wynik odpowiedzialny jest spadek sprzedaży w Europie i Japonii, mimo stabilnej sprzedaży na innych rynkach.

Prognozy sprzedaży smartfonów Sony

Sony jednak dalej zaciska pasa. Firma obniża koszty, co ma pomóc w osiągnięciu zysku w najbliższych latach. Jeszcze na początku roku, japońska spółka ogłosiła, że w 2018 roku ma zamiar sprzedać około 10 milionów smartfonów, a łączny przychód ma wynieść $5,74 miliarda. Teraz, po kiepskich wynikach, prognozy obniżono do 9 milionów urządzeń oraz $5,47 miliarda przychodu. Sony cały czas spodziewa się zysku. Jednak nie dzięki świetnej sprzedaży czy ciekawym urządzeniom, a konsekwentnemu cięciu kosztów. Pytanie jak długo może to trwać? Spekuluje się, że debiut technologii 5G może dać ogromny impuls dla rozwoju smartfonów Sony. Spółka cały czas prezentuje nowe urządzenia. Jednak prezentacje co pół roku wydają się bezsensowne – przykładem obecne wyniki. Niestety kolejne generacje telefonów nie różnią się zbyt wiele od siebie. Krytykuje się zwyczajnie „nienowoczesny” design. Xperia XZ2 miała dać nadzieję na przyszłość, a jeszcze bardziej pogrąża firmę. Niedługo czeka nas premiera kolejego modelu – Xperii XZ3. Ten model prezentuje się zdecydowanie bardziej obiecująco.

Źródło: PhoneArena, The Verge

Motyw