Aktualizacje Windowsa 10 w każdej chwili
Sądzę, że Windows 10 to najlepsza odsłona najpopularniejszego systemu na komputery, jednak nie jest ona bez wad. Jednym z najbardziej frustrujących aspektów Windowsa 10 jest fakt, iż system może zacząć instalować aktualizacje w momencie, gdy robimy na nim inne czynności. Co prawda Microsoft próbował zmienić takie podejście wprowadzając opcję snooze, jednak wciąż użytkownicy nie są zadowoleni z efektów usprawnień. Co więcej jakiś czas temu pisałem, że Microsoft zmusza korzystających do instalowania aktualizacji Windowsa 10.
Zobacz także: Głośniki Bluetooth pokazują egoizm Polaków
Windows 10 jeszcze lepszy
Producent jest świadomy problemów z włączającymi się w nieodpowiednich momentach update’ach. Przedstawiciel firmy Dona Sarkar odpowiada: „Słyszymy Was i aby załagodzić ból występujący przy aktualizacjach, poprawiliśmy logikę restartowania systemu, który stał się bardziej adaptacyjny i proaktywny”. Innymi słowy, ma być lepiej, a Windows 10 przestanie aktualizować system w momencie, kiedy jesteśmy zajęci pracą. Microsoft opracował „predykycyjny model”, który ma przewidzieć, kiedy będzie najlepszy czas do ponownego uruchomienia komputera. „Przed restartem system nie tylko sprawdzi, czy w danym momencie korzystacie z urządzenia, ale także postara się przewidzieć, czy zrobiliśmy sobie przerwę na kawę i wrócimy za chwilę”. Brzmi interesująco.
Microsoft testował nowe rozwiązania i osiągał obiecujące rezultaty. Producent oczekuje także na dodatkowy feedback od insiderów. Testerzy mogą sprawdzić nowe możliwości już od 2 dni w buildzie oznaczonym jako 19H1. Pozostaje nam zatem czekać na oficjalny udpate.
Inne nowości, nad którymi pracuje Microsoft
Wiadomo, że update ten pojawi się dopiero w pierwszej połowie 2019 roku. Wersja 19H1 zawiera także kilka mniejszych usprawnień, które być może ukażą się we wrześniu lub październiku. Wśród nich znajdzie się opcja Mixed Reality Flashlight, która umożliwia użytkownikom oglądanie świata rzeczywistego wokół nich w czasie gier lub aplikacji VR.
Dodatkowo Microsoft wprowadzi nowe emoji. Będą one uzupełnieniem dotychczasowych emotikon, które podobne są do tych z iOS 12. Zmianie ulegną też obecnie dostępne emoji. Warto dodać, że w ciągu kilku dni powinny pojawić się dodatkowe informacje o aktualizacji w związku z rozpoczynającymi się testami buildu 19H1.
Co z Windows 10 Redstone 5?
Warto przypomnieć, że Microsoft kończy prace nad aktualizacją Redstone 5, która zostanie wydana jesienią. Zobaczymy tu prawdopodobnie dodatkowe opcje schowka, przez co kopiowanie i wklejanie stanie się łatwiejsze. Pojawi się też edytor zrzutów ekranu, a także w końcu czarny motyw w eksploratorze plików. Wzbogacona zostanie też wyszukiwarka. Nie wiadomo, czy w końcu zobaczymy w niej Sets, czyli możliwości przeglądania aplikacji i Internetu w jednym miejscu, czyli kartach. Więcej na temat Windows 10 Redstone 5 w moim wpisie.
Źródło: theverge