Android 4.3 dla Nexusa 4 już dostępny, przyglądamy mu się bliżej

3 minuty czytania
Komentarze
SONY DSC

Wszystkich użytkowników Nexusa 4 może zaciekawić fakt, że dziś w Sieci pojawiło się oprogramowanie bazujące na niezaprezentowanym jeszcze oficjalnie Androidzie 4.3 Jelly Bean. Wyciekło ono po tym, jak jeden z użytkowników nabył tego smartfona z drugiej ręki i zdziwił się, gdy zobaczył, że pracuje on na wersji systemu, która jeszcze nie została wypuszczona na rynek. Przy pomocy społeczności internetowej udało mu się zrobić zrzut oprogramowania, na bazie którego domorośli deweloperzy przygotowali paczki, które każdy właściciel Nexusa 4 może zainstalować na swoim urządzeniu, by móc cieszyć się nowym Androidem 4.3 Jelly Bean na co najmniej tydzień przed premierą.

Screenshot_2013-07-18-14-41-22

Instalacja

Sam proces instalacji jest niezwykle prosty i nie odbiega w żaden sposób od wgrywania jakiegokolwiek innego ROM-u. Potrzebny nam będzie oczywiście Nexus 4, najlepiej z odblokowanym bootloaderem oraz wgranym recovery (preferowane TWRP – wyjaśnienie niżej). Jeżeli spełniasz te wymagania, to możesz przystąpić do dalszego etapu – jeżeli nie, to być może pomocny okaże się poradnik dotyczący odblokowywania Nexusa 4. Teraz ze względów bezpieczeństwa powinniśmy wykonać kopie zapasowe istotnych dla nas danych. Jeżeli mamy to już za sobą to możemy rozpocząć pobieranie oprogramowania – ja skorzystałem z tej paczki, lecz na forach dostępne są też zmodyfikowane wersje. Plik ZIP kopiujemy do pamięci Nexusa, a następnie przechodzimy do recovery, wykonujemy czyszczenie pamięci (wipe/factory reset), po czym flashujemy wybrany ROM.

Jeżeli po instalacji natrafimy na problemy z uprawnieniami roota, to będziemy musieli zainstalować jeszcze jedną paczkę, którą znajdziemy tutaj – część użytkowników zauważyła, że nie działa ona z CWM Recovery, podczas gdy z TWRP działa bezproblemowo.

Screenshot_2013-07-18-19-00-02

Co nowego?

Zawiodą się wszyscy, którzy oczekiwali po Androidzie 4.3 Jelly Bean przełomowych zmian. Na pierwszy rzut oka nowa wersja systemu nie różni się znacząco od swoich poprzedników, a by dostrzec modyfikacje poczynione przez Google należy odrobinę zagłębić się w oprogramowanie. Bez pełnej listy zmian zapewne jeszcze jakiś czas potrwa wyśledzenie wszystkich nowości, a po pierwszych kilku godzinach z Androidem 4.3 możemy wskazać jedynie te najbardziej widoczne.

Screenshot_2013-07-18-19-16-37

W nowym Androidzie odświeżone zostały aplikacje aparatu i galerii. Podczas robienia zdjęć nie mamy już kolistego menu z szybkimi ustawieniami, a zamiast niego wprowadzono przełączniki w układzie łuku – moim zdaniem jest to dobra zmiana, bo w poprzednim układzie kontrolki znajdujące się pod palcem były niewidoczne. Ciekawym usprawnieniem jest również możliwość wykorzystanie przycisków głośności jako spustu migawki – nie musimy już dzięki temu dotykać ekranu, by zrobić zdjęcie.

Screenshot_2013-07-18-20-31-55

Jeżeli natomiast przejdziemy w galerii do trybu edycji, to zauważymy, że odrobinę zmieniono wygląd prezentowanej historii dokonanych zmian, a także dodano kilka nowych ramek. Nowy jest też tryb edycji „Lokalne” umożliwiający modyfikowanie jasności/kontrastu/nasycenia w określonym przez nas pojedynczym punkcie zdjęcie.

Screenshot_2013-07-18-20-42-49

Zmiany zaszły też w aplikacji telefonu, która umożliwia teraz szybkie wyszukiwanie kontaktów z poziomu klawiatury – jest to rzecz, której chyba najbardziej brakowało mi dotąd w czystym Androidzie, a która w zewnętrznych nakładkach producentów była już od lat.

Poza tym nowy Android oferuje też lepszą obsługę Bluetooth, a także wspiera OpenGL ES 3.0. Użytkownicy Nexusa 4 zwrócili również uwagę na znacznie poprawioną reakcję na dotyk, a także na lepiej dostrojone kolory ekranu i wyższą prędkość działania systemu, jednak trudno jest ocenić na ile to prawda, a na ile efekt placebo.

To w zasadzie większość zmian, które udało nam się na szybko wychwycić. Jeżeli zdecydujecie się na instalację nowego Androida 4.3 na swoich Nexusach 4 i odnajdziecie jakąś ciekawą nowość, to nie zapomnijcie podzielić się nią z nami w komentarzach.

Motyw